potrzebny mi seks

jak w temacie. potrzebuję seksu! Ale do rzeczy. oboje z moim chłopakiem mamy po 20 lat i niedawno ( jakoś w lipcu ) postanowiliśmy zacząć współżycie. Tzn może nie do końca postanowiliśmy, bo to raczej samo wyszło. jesteśmy razem od roku, ale jakoś tak nigdy o tym nie rozmawialiśmy, nie planowaliśmy tego. Wiem, że to był jego pierwszy raz, tak samo jak mój i jak łatwo się domyśleć nie było idealnie, bo oboje nie mieliśmy żadnego doświadczenia. Po wszystkim było jakoś tak niezręcznie, że nawet o tym nie rozmawialiśmy, bo oboje mieliśmy świadomość tego, że po prostu nie wyszło. kilka dni później spróbowaliśmy drugi raz... i było jeszcze gorzej. Wiedziałam, że on się tym stresuje, ale jakoś tak głupio mi było go poklepać po ramieniu i powiedzieć "nie szkodzi", bo pojawiła się myśl, że może mu będzie przykro itp. I teraz wiem, że to był mój błąd bo on chyba się tak zniechęcił do tego, że boi się znowu próbować. Ja mam świadomość tego, że wszystkiego trzeba się nauczyć więc próbować trzeba ale nie wiem jak mam go do tego zachęcić, bo nie chcę z nim rozmawiać na ten temat, żeby po prostu go nie zawstydzać tekstem typu "nie przejmuj się, że byłeś słaby w łóżku". zwyczajnie nie chcę mu tego mówić, więc pomóżcie mi. co mam zrobić, żeby znowu spróbował?