Panowie 38 plus napiszcie czy ranny sex odbiera wam ochote na ten wieczorny

jak w temacie

Z tą samą kobietą? Po co jeszcze wieczorem?

ja to bym ciupciał kilka razy dziennie

Teraz już wiesz wszystko, weź sobie geja. Będzie cię w krzyżu łupało od wystawiania d*pki. A taki to może... tylko futerko na d*pkę musisz zażucić. Bo jak twoja pupa piękna i gładka to może nie dac rady:-)

dodam ze tego samego dnia

Pytanie...? A tobie?

mnie przygotowuje na wieczorny, bo kiedys stosowalam go po to zeby partner wieczorem ,,mogl dluzej,, ale widze ze z wiekiem chyba taktyke nalezy zmienic

Ach ty pipko:-D Niestety, ale z wiekiem nie którym trzeba zmienić... nawet i pieluchy. A może teraz jakiś żelik na opóźnienie? Może vitasteron itp. Organizm się wytraca z wiekiem. Może Twoja aktywność go zabija lub mało motywuje? 38 lat piszesz? Może czas na zabawę w Panią i sługę lub odwrotnie? Jeden ma 50 i chce i chce:-D a drugi 25 i raz na dzień to już jest ok. Oby nie częściej! Także tacy mawiają. Działaj, wymagaj, ale także wymagaj i zgwałć go! Jako wamp, rano. Niech ma o czym myśleć do wieczora!

ja moge sie obyc bez rannego sexu, bo nieczesto mam na niego ochote, a zalezy mi na tym wieczornym- stad pytanie- czy 2 razy na dobe to nie za duzo - moj partner ma 40 lat

Nie mam 38 lat, ale nic mi nie odbiera, rano też jest gut ja gut!

Rano mężczyzna ma najwięcej testosteronu. Wiek ma swoje prawa :)

ja go wręcz potzrebuję nawet w formie pieszczot by ten wieczorn był lepszy

Aaa, jeżeli tak to wstrzymaj go rano, a wieczorem sam się będzie prosił. Jak mu libido nie spadło. Tu także chodzi o wieczorne rozluźnienie przed snem. Błogim snem. Według mnie, to wszystko zależy od rozbudzenia i intensywności pieszczot. Pytanie o latka... Twoje. On 40 a Ty 17 bo martwisz się o jego kondycję, kręgosłup, czy...?

moje tez 40 , ale mi wyraznie rosnie libido z wiekiem

A ja chcialabym sie tylko zapytac...o ktorej wstajecie, czy pracujecie i macie dzieci? Bo ja jakos rano nie mam czasu i nie wyobrazam sobie wstawac np o 5 rano, zeby sie poseksic...

Oj biedny no:-D Kobietki często po obowiązkach, bez wstydu już, akceptujące swoje ciałko i znające swoje potrzeby i wartość, poprostu tak mają.:-D Dlatego powinny zajść zmiany!;-) On 18 stkę a Ty 20 latka. I wszyscy byli by szczęśliwi.:-) Skoro tu pytasz to pewnie masz problem, a raczej on. A tacy twardzi do końca chcielibyśmy być:-D Chcieć to móc, ale kto to powiedział... ;-)

mamy dziecko, spi w swoim pokoju, wiec do 8 teoretycznie mozna- lekcje ma od 9, szkola blisko. Maz wstaje o 7 i o tej porze tez sie kochamy. Naczytalam sie moze za duzo o tym jak to faceci lubia poranny sex i tak to ciagne.. zazwyczaj jestem zaspana i ten sex jest dla niego bardziej, nie zalezy mi zeby to dlugo rano trwalo

Rano z zona a wieczorkiem lub popoludniu z kochanka:-) :-) :-)

To fakt. Moja uwielbia poranne pieszczoty. Leniwie się budzi, przeciąga, wystawia kusząca i zabiera...;-) ale akt wtedy woli krótki. Tak na konkretne przebudzenie się. Uwielbiam ją taką o zapachu snu:-* Tokjo, każdy znas jest inny. Wieczorem... jak? Daje radę? Może jednak jakieś suplementy? My jednak uwielbiamy nasze orgazmy i z rana jest super. Jeżeli nie wymagasz dłuższej pracy, a za bardzo Tobie to nie przeszkadza to chyba jest On zadowolony? Ale tu także chodzi o Twoje zadowolenie. Niestety:-D Głupstwa piszesz! Rano dla męża, a wieczorem dla żony.:-)

No dobrze, a do pracy nie chodzicie???

chodzimy do pracy, maz moze isc na 9, ale i tak o 8 naczesciej wychodzi, a ma 5 min do pracy. ja chodze roznie, bo moge - raz 9 raz 20 itp

no ja tak wlasnie myslalam, cyt : ,,Rano dla męża, a wieczorem dla żony.,, ale teraz obawiam sie ,ze to dla niego za duzo.. wiec wole z rannego zrezygnowac

to trzeba bedzie wstrzymac go rano :) dzieki za rady, ale piszcie dalej

up

piszcie ogolnie o porannym seksie, nie zawsze to co twierdza ,,fachowcy,, sie w zyciu sprawdza, tzn : - czy jest wam niezbedny - w czym jest lepszy, gorszy - jak wplywa na humor (u swojego zauwazylam ,ze nie daje gwarancji dobrego humoru z rana, porazka normalnie) - jak lubicie, czy szybko?

Rankiem ma taka erekcje,ze wystarczy,ze dotknie nim ciepla moich posladkow...lekko je rozchyli...poslinionymi palcami zrobi mu droge...pchnie kilka razy...i dochodzi w sennym jeszcze transie.na wiecej nie mamy rano czasu.do wieczora ciezko nam wiec wytrzymac :-p

no dokladnie, ten ranny sex to najczesciej tak wyglada..