Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wróciłybyście na moim miejscu do Polski

Polecane posty

Gość gość

sytuacja wyglada tak: jestem samotna matką, moja córka ma 2,5 roku mieszkam obecnie w UK i jest mi tu bardzo ciężko i finansowo i organizacyjnie. Moja mam mieszka w Polsce sama w 63-metrowym mieszkaniu. Zastanawiam sie nad powrotem, Tutaj pracuje w fabryce, w Polsce pewnie bym pracowała w jakimś markecie. Nie wiem czy wrócic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes pewna ze bys pracowala w markecie? myslisz ze tak łatwo o prace w sklepie? moja rada zostan w UK, corka nauczy sie jezyka i jak dorosnie to bedzie miala latwiejszy start w zyciu. w Polsce fajnie bo u swoich ale wiekszosc klepie biede, przemecz sie ty zeby corka miala lepsze zycie od Ciebie. znajdz sobie faceta, najlepiej anglika, to chyba nie takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję za odpowiedź. Co do faceta to nie mam ochoty na nowy związek. Ani zresztą czasu na to. Czy rzeczywiście tak trudno jest dostac w Polsce pracę "na kasie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem na twoim miejscu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest trudno, ale przeciez możesz powysylac Cv do sklepow w POlsce bedac w Uk, i sama zobaczysz czy ktos Ci oddzwoni. Jesli nie masz mega problemow finansowych to ja bym zostala w UK, Ty sie przemeczysz ale corka bedzie mala latwiej, jak dorosnie bedzie znala jezyk perfect i bedzie sie czula jak u siebie. Jej bedzie latwiej tam niz tutaj w Polsce bo watpie ze cos sie zmieni. Moze sprobuj poszukac jakiejs dodatkowej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem samotną matką w Polsce i jest ciężko, gdyby nie rodzice nie dałabym rady. Pracuję za najniższą, mam alimenty, ale to i tak nie starczy na samodzielne życie. W Polsce miałabyś podobny los do mojego, a w UK przynajmniej żyjesz samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym wrocila, co innego gdybys miala tam dobrze platna prace, kogoś bliskiego, a tak nic cię tam nie trzyma, czasy świetności uk juz dawno minely, i samemu bez wsparcia ciezko,jak masz dokad wrocic to wroc,alimenty chyba jakieś,masz,co? Dach nad glowa będziesz miala, prace znajdziesz i jakos poukladasz sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wracaj! Jezeli mama jest na emeryturze to moze moglaby przyjechac do ciebie i pomoc ci w opiece nad corka przez jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A córeczka biała na buzi ? Jak brązowa to nie przyjeżdżaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co matka przyjedzie do niej, zostawi mieszkanie, będą żyły w wynajętym mieszkaniu a emerytura czy renta matki nawet może nie starczyć na jedzenie. Granice nie są zamknięte, zawsze może tam wrócić lub wysłać córkę jak skończy szkołę. Autorko powinnaś zrobić co TY uważasz za słuszne, bo nikt nie jest w twojej skórze i łatwiej mu jest podjąć fikcyjną decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy gadacie! nie jest aż tak cięzko o pracę! bez przesady! moi znajomi wszyscy mają pracę, (ci co chcą oczywiście i mają troche oleju w głowach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrocilabym do mamy, razem byloby razniej i tobie i córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, maz i dziecko wrocilismy po 2, 5 ltnim okresie mieszkania w UK, gdzie maz pracowal na produkcji a ja mialam tylko prace sezonowa od sierpnia do poloowy grudnia. bylo ciezko, bo mielismy najnizsza krajowa i nie stac nas bylo na porzadne mieszkanie (wynajmowalismy 1 bed, a raczej studio, bo byl tylko kuchniosalon i sypialnia) i na przyjemnosci. Do tego rodzina daleko, moja mama jest powaznie chora, a w UK mielismy tylko 2 znajomych zaufanych, bo z reszta nie dalo sie gadac. Nawet jak podlapalismy jezyk komunikatywnie, to w naszym rejonie i tak pozostawala tylko produkcja przez agencje i za najnizsza krajowa. Na produkcji ze mna pracowala laska z wyzszym wyksztalceniem, ktora jezyk znala biegle-i nie mogla znalezc innej pracy, a startowala wszedzie. Wiec co tylko moglismy, odkladalismy. No i wrocilismy do kraju w styczniu. Maz juz w lutym prace dostal, ja dopiero od lipca pracuje. Ale nikt ze znajomych, jak wyjezdzalismy nie wierzyl, ze nam sie w PL ulozy , uwazali ze na pewno pedem wrocimy do UK. A nie, pracujemy, dziecko poszlo tu do przedszkola, mam rodzicow na miejscu i estesmy szczesliwi. Nie mamy kokosow oczywiscie, ale lepsze to niz siedzenie na obczyznie i bycie skazanym na agencje pracy i ich telefony, ze dzis nie ma zlecen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erradua
jesli jestes sama i nie masz nikogo to lepiej wroc bo sie tylko depresji nabawisz, w UK wcale nie jest tak kolorow jak ludzie opisuja, jak masz dobrze platna prace to mozna fajnie zyc, a na benefitach jako samotna matka to taka wegetacja, w Polsce masz mame i mieszkanie, to zawsze cos, a tu jak bedziesz chciala isc do pracy to kto sie zajmie corka? przeciez przedszkole to nieraz 1000f miesiecznie kosztuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ona nie ma mieszkania, myślicie, że życie dorosłej kobiety z matką jest takie fajne? Zostań w UK i spróbuj tam zdobyć jakiś zawód, a będzie ci dobrze. W Polsce niczego prócz garba się nie dorobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa miesiace temu zadalam na cafe to samo pytanie. Mialam identyczna sytuacje. Bylam zalamana. Wrocilam do Polski , do mamy wlasnie dla mojego syna. Tu ma rodzine, korzenie, jest malutki ( 2 latka ) i teraz potrzebuje poczucia bezpieczenstwa a nie smutnej, znerwicowanej i ciagle nieobecnej matki. Oczywiscie tez martwilam sie o to co dalej. Pracy jeszcze nie mam i zdaje sobie sprawe ze latwo nie bedzie, ale mam spokojna glowe. Gdybys chciala pogadac napisz mi swoj mail. Odezwe sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w podobnej sytuacji, wlasnie sie rozstalam z mezem po dziesieciu latach, mam dwoje dzieci, 5lat i rok. Jestesmy uk, jestem tu sama, nie mam znajomych ani rodziny, poza kilkoma znajomymi z pracy-anglikami. W pl mam dom z pieknym ogrodem i rodzine blisko, dzieci uwielbiaja jezdzic tam na wakacje. Wiem wiem, ze jak bym sie zdecydowala to bym musiala byc na utrzymaniu rodzicow( ktorzy nie maja nic przeciwko ale ja juz mam 30lat!), bo musialabym siedziec z synkiem w domu. Nie dostalabym tez pracy w wyuczonym tu (w uk) zawodzie, ktory bardzo lubie. Mam tu stala prace, zarabiam srednio, luksusow nie mam, ale starcza na oplaty, jedzenie jakies drobne przyjemnosci i dluzsze wakacje raz w roku. Wynajmuje domek 3pokojowy z malenkim ogrodem, gdzie dzieci nie bardzo maja sie gdzie wybiegac, nie maja kontaktu z rodzina. Kolejnym problemem jest to, ze tata moich dzieci nie wroci do Pl a ja mimo, ze mam wiele negatywnych uczuc to chce, zeby dzieci mialy z nim kontakt, on z nimi zostaje jak ja jestem w pracy i zajmuje sie dobrze, dzieci go kochaja. Ja jak narazie zostaje, choc caly czas ta mysl kolysze mi sie w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani powyzej lepiej zostac. Stala praca i pomoc meza sa ku temu powodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro czujesz że chcesz wrócić to wracaj, jeżeli naprawdę będziesz chętna do pracy to ją znajdziesz, czy w markecie, z mamą wyjdzie Ci taniej np za obiady bo robić będziecie dla 2 itp. jeżeli dobrze się dogadujesz z mamą to wracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dościa z 18.11 dlaczego uważasz że nie znajdziesz pracy w zawodzie? To w UK są inne zawody i inne zapotrzebowanie? A nawet jeśli nie w zawodzie, to pamiętaj że masz ten plus że dobrze znasz język, a to zawsze zwiększa szanse na jakąś dobrą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego się rozstaliście? jakie to smutne? :( nie da się nic zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Twojej sytuacji jak tak ci ciężko tam ,wróciłabym ,myślę że prace jakąś znajdziesz tutaj ,życzę powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój facet zarabiał grosze i tez mu każdy gadał "trzymaj się tej pracy, nie znajdziesz równie dobrej" itp, ale ja go namawiałam żeby zmienił i co? i po 2 tygodniach już miał 2 telefony z oferta pracy (już po rozmowach o pracę), a jak już tydzień pracował to zadzwonił jeszcze trzeci pracodawca... I dostał prace na tym samym stanowisku płatną więcej o równy 1000 zł i to na początek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_z_18_11
nie znajde pracy w zawodzie bo zrobilam tu nvq4 z health and social care i jestem managerem domu opieki dla autystykow, w pl moje kwlifikacje nic nie znacza, bo to nie studia, tak jak pisalam, jak narazie zostane, wracac taz chyba nie pozwala mi duma, ukrywam rozwod z mezem przed rodzina w pl, czuje sie gorsza przez to, ze rozpadla mi sie rodzina, ale tez waham sie czy dzieci nie beda szczesliwsze w Pl w swoim domu z ogrodem i rodzina w poblizu, ale znow bez kontaktu z tata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym wrocila do Polski jesli mialo by Ci byc latwiej, mama Ci pomoze, oplacac mieszkanie na pol zawsze latwiej niz samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest opcja posrednia. wrocic i wyjezdzac tylko na miesiac , dwa w sezonie. Ja mam taka sama sytuacje i ewentualnie takie rozwiazanie rozwazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko skad jestes z Polski? napisz swoj mail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoim miejscu-tak,wrocilabym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego jest ci ciężko finansowo będąc samotną matką w UK, nie kożystasz z pomocy socjalnej i dodatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×