Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mętlik w głowie

Polecane posty

Gość gość

Witam, więc chcę przedstawić swoją sytuację w skrócie: dwa lata temu poznałam chłopaka na urodzinach mojego hm..."niedoszłego", jakoś poznaliśmy się,pogadalismy...ale ogolnie jeszcze wtedy byłam "zakochana" w innym. No i tak minęły dwa lata aż tu nagle-napisał, po prostu ni z stąd ni zowąd i tak w sumie nalegał ze spotkaniem, wiec niedawno sie spotkalismy, bylo fajne spoko, odezwał się dopiero po 5 dniach( osobiście wolałabym o jakąs wiadomośc zaraz po randce, ale dobra..) No na randce poruszał dość poważne tematy: pytał czy chce miec dzieci itd. Potem po tych pięciu nieszczęsnych dniach zapytał czy nie wybieram sie na jakas impreze, no szczerze mowiac wtedy po porstu nie mialam jak się z nim spotkac, no on na to,zebym dała znac jeśli zamierzałabym jednak się wybrać, zapewnilam go ze jesli tak bedzie to odezwe się z pewnością. Jednak przez cały miesiąc tego nie zrobiłam... no po porstu mialam duzo spraw na głowie, jednak on tez nie odezwał się przez cały miesiąc... nie wiem, byc moze się obraził, zrezygnował, poznał inną- no moge gdybać i gdybać i własnie jestem w kropce, bo nie wiem czy to ja powinnam odezwać się, przeprosic czy po prostu dac sobie z tym spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za co chcesz przeprosic? wystarczył jeden sms z jego strony np. co u Ciebie,czy masz wolny czas,dlaczego sie nie odzywasz.....itp tak robią meżczyżni którym zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przeprosic za to,ze mimo obietnicy jednak się nie odezwałam... ale tez wlasnie tak mysle,ze gdyby mu naprawde zalezalo to sam by się odezwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga jagaaa
wystarczyl jeden sms od niego - tak samo on może myśleć "wystarczył by jeden sms od niej".. On się odezwał pierwszy, baby zrozumcie że to nie tylko facet ma dbać, pisać i podtrzymywać kontakt. Może nie pisał bo poczuł się "olany". Napisz, powiedz ze mialas duzo spraw do zalatwienia, ale teraz masz duzo czasu wolnego i chętnie się z nim spotkasz :) Jak nie odpisze, to nie, Ty i tak nie masz nic do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie jak powyzej- ty tez powinnas wykazac jakies zainteresowanie, korona ci z glowy nie spadnie jak pierwsza sie odezwiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiete slowa, mi tez na kims zalezy a nie odzywam sie do niej, bo to bardzo skaplikowane, baby jak facet sie nie odzywa to nie znaczy ze juz mu nie zalezy, roznie to bywa czasem (czesto) jest tak ze to nie takie proste, zrozumcie to wreszcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×