Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiaaaa1

Fatalne zauroczenie

Polecane posty

Gość Kasiaaaa1

Witajcie, potrzebuje rady bo chyba musze zerwac znajomość, w ktora sie juz bardzo zaangazowalam. Poznałam faceta, który po paru miesiącach przebąknal cos o tym, ze ma kogos ale jest to tylko znajomosc niezobowiazujaca, ze po prostu ma układ i on nie ma znaczenia dla naszej znajomosci. W tygodniu i w ogole ma dla mnie bardzo duzo czasu, moge na niego liczyc ale kiedy jest weekend spotyka sie z tą "swoja" dziewczyna. Zrywalam juz z nim pare razy, bo ta sytuacja jest dla mnie nie do zniesienia, ale on za kazdym razem walczy o mnie. Nie naciskam go aby zerwal z nią, chce jedynie aby sie zdecydowal na którąs z nas. Kiedy tak walczy o mnie mowi, ze nie jest gotowy jeszcze na staly zwiazek. W tej chwili zakochalam sie w nim, zalezy mi na nim ale cala ta sytuacja jest beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrywalam juz z nim pare razy, bo ta sytuacja jest dla mnie nie do zniesienia, ale on za kazdym razem walczy o mnie. xxxxxxxxxxxxxxxxx ciekawy sposób walki o kobietę - bzykać inną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy tak walczy o mnie mowi, ze nie jest gotowy jeszcze na staly zwiazek. xxxxxxxxxxxxxxxxxx a przy tym zdaniu to już zajadów ze śmiechu dostałam!!! ha! ha! ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaa1
Własnie i w tym cały problem. Na staly zwiazek nie jest gotowy, byl juz mezem i tu go moge zrozumiec, zreszta gdyby byl to moze by sie zwiazal jednak z którąś z nas. Teraz stanelo na tym, ze poki nie bedzie calkowicie wolny jak on to mowi, to chce choć trzymac ze mna kontakt, aby calkowicie nie zniknela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak nie ma sensu? tak uwazacie? Zwiódł mnie tym, ze tak jak napisalam w tydodniu jest ze tak powiem caly moj wiec myslalam, ze ten zwiazek, układ moze istnial ale nie istnieje, zawsze mial jakies wytlumaczenie na weekend. Zawsze moglam o kazdej porze dnia i nocy do niego zadzwonic czy przyjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×