Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sara38

Kłopot z bylym

Polecane posty

Gość sara38

Witam.15lat temu bylam przez 2lata zwiazana z chlopakiem.Od poczatku byly z Nim klopoty.Sledzil mnie,zlapalam Go na tym,ze wieczorami czai sie pod mymi oknami i obserwuje,czekal w bramie mego domu i szarpal za to,ze poszlam gdzies sama.Jak Go wzieli do woja,to najpierw sie wieszal,potem zwial.Policja,zandarmeria w Jego domu i u mnie.Nie dalam rady,odeszlam.Po paru miesiacach poznalam innego,no i sie zaczelo..Gdy przypadkiem spotykalismy sie w tym samym miejscu,robil pieklo.Wyzwiska,wytykanie palcami,obrabianie tylka przed ludzmi.Raz rzucil we mnie butelka z piwem,roztrzaskala sie o sciane nad moja glowa.Byla cierpliwa,bo w koncu to ja dalam Mu kopa.Abstrah*jac od tego,jaki byl,cierpial i bralam na to poprawke.Ale potem znalazl sobie kogos i..nic,zero zmian.Jezdzil po mnie przy Niej i Ich wspolnych znajomych.Mieszkamy w malym miescie,niestety czesto wpadamy na siebie.W rezultacie nie chodze juz do pubow,kina,itd..Mineky lata,On ozenil sie z Ta laska,maja synka..A mnie nadal brechta z blotem,gdy spotka przypadkiem.No ile mozna?Gdybym ja miala tak gnebic kazdego,kto dal mi kopa,to by mi zycia nie starczylo..Wiem,powinnam sie postawic,ale mam tak jak On k*****.mi chlastac na srodku ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto to będzie czytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że powinnaś to zgłosić na Policję To najzwyczajniej szykowanie i nastawanie na twoje życie. Groźby tez są karalne. Powinnaś nagrać taka rozmowę na telefon i przekazać Policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×