171 cm 60 kg

Jak oceniacie taką figurę u kobiety (23 lata)?

ale wieza

bardzo gruba. Waga powyżej 50 kg jest nie do przyjęcia u kobiety

No ale piszcie na serio kurde ;/ Nieśmieszne te wasze żarty, jeśli myślicie, że jesteście fajni :)

waga, wzrost i wiek (!) to nie figura :)

Moja dawna miłość miała dokładnie tyle ;) Tyle że mniej lat. A proporcje miała idealne, ale to też zależy nie tylko od wzrostu/wagi :) Aż się rozmarzyłem... :P

prawidłowa waga więc figurka pewnie super. waga nie chuderlaka, ale normalnej zgrabnej dziewczyny

No powiem szczerze, że np. nogi miała idealne, a niby modelki mają mniej przy wyższym wzroście :) Ale to może jej poszło w coś innego te kg :D

Chyba ideał :)

odpowiem szczerze, bez zawiści ani jadu: moim zdaniem jesteś przy kości. mam 170 cm i ważę 52/53 kg jestem szczupła, nie chuda, a mimo to brzuszek mógłby być mniejszy. więc przy twoich 60 kg, tym bardziej masz za dużo ciała tu czy tam: albo jesteś mocno umięśniona, albo grubokoścista, albo masz sporo tłuszczu tu i ówdzie. niemniej jednak, moim zdaniem ważysz za dużo. zwłaszcza w tym wieku. nie chciałabym mieć takich proporcji jakie ty masz ale głowa do góry. każdy woli co innego, jednym się podobają 180-centymetrowe kobiety, innym twarze niedźwiedzia, a jeszcze innym wały tłuszczu ;)

170cm i 52.53 kg to dopiero chuderlak! to za mało! i Ty jeszcze piszesz że masz za dużo brzucha... To już zalatuje zaburzeniem odzywiania. Autorko- twoja waga jest normalna! i na pewno jesteś szczupła

To ja już nie wiem. Jak już pisałem znałem dziewczynę o takich wymiarach i... była totalnie szczupła, nogi jak u modelki (tylko że krótsze :D ). Ciekawe skąd te różnice :)

170cm i 52 kilo to prawie anoreksja !!! Radze skontaktowac sie z psychologiem!

Ciekawe skąd te różnice ---zapytaj googla jak wyglada kg tluszczu a jak kg miesni

Czyli twierdzisz, że znałem dziewczynę, która tłuszczu miała, jakby ważyła 50 kg, a miał 10 kg więcej mięśni niż przeciętna? :) Nie sądzę, by na amatorskim tenisie nabrała 10 kg mięśni :)

"gość 170cm i 52.53 kg to dopiero chuderlak! " ale skąd tyle jadu? zresztą, pewnie każdy gość to ta sama osoba w tym topiku :D wyraziłam swoją opinię do której mam prawo, a ty nie musisz mnie obrażać. nie jestem chuderlakiem :) mam dziewczęcą, filigranową sylwetkę, jem normalnie, nie głodzę się, nie stosuję żadnej diety odchudzającej. taka uroda z której się cieszę :) maksymalnie ważyłam 57 kilo i czułam się okropnie, jak spasione prosię. a co dopiero 60 kg... skąd różnica? no już pisałam, grube kości ważą swoje (ja mam drobne, dziewczęce), mięsnie ważą swoje, albo właśnie otyłość, tłuszcz. chyba że Mateusz 1989 był zaślepiony miłością - też bardzo możliwe :D

a wydajesz sady w wielu sprawach, o ktorych nie masz pojecia mateuszu? :)

Może byłem zaślepiony, ale nie wierzę, że aż tak :) Może jej w biust poszło czy co? :D

tak :) na kolanach wszystko wyglada na mniejsze :)

mateuszr1989 Czyli twierdzisz, że znałem dziewczynę, która tłuszczu miała, jakby ważyła 50 kg, a ale zastanów się co ty piszesz! jak można mieć 60 kilo a "mieć tłuszczu jakby ważyła 50 kg"? najpierw twierdzisz że 60 kg to idealna waga dla 171 wzrostu, a potem porównujesz (taką sylwetkę) do wagi 50 kg. czyli która waga jest dla ciebie w końcu doskonała? 60 czy 50 kg? bo się pogubiłam. po drugie, nie można ważyć 60 kg i mieć wygląd czy wydawać się na 50 kg. 60 to 60 a 50 to 50kg. 10 kilo to nie 2 czy 3 gramy. nie wiem jak wyglądała twoja była miłość. może faktycznie to był wieloryb, ale ty widziałeś w niej szczupłą laskę (zresztą co to dla ciebie znaczy szczupłość?) piękno jest w oczach patrzącego. tyle

A jakie masz wymiary i jak się ubierasz?

Tu nie chodzi o jad jak to okreslilas ,ale suche fakty = BMI wskaznik masy cialy wskazuje na to ,ze masz spora niedowage!Mowisz ,ze juz taka jestes ,ale kiedys wazylas 57 kilo i potem zapewne znow sie glodzilas zeby spasc do swojej wagi ,spoko jesli czujesz sie szczesliwa to ok ,ale poczytaj sobie troche o problemach zdrowotnych wynikajacych z niedowagi.

1. Czizas - nie zrozumiałem aluzji i chyba nie chce. 2. To co napisałem potem wynikało z wypowiedzi innych, jakoby dziewczyna przy wzroście 171 to jest szczupła jak ma 50, a jak 60 to już nie. Otóż moje oczy widziały co innego, że dziewczyna miała 60 i była szczupła. Co dla mnie znaczy szczupła - jak niewychudzona modelka :D Mówię, jak jest, i od razu zaznaczam, że dziewczyna nie była jakoś szczególnie umięśniona. No więc może 60 to jednak szczupła, a 50 to anoreksja, wbrew temu co twierdzą przedmówcy.

1. Czizas - nie zrozumiałem aluzji i chyba nie chce. ---- udam zaskoczona :)

Powiem tak, ja przy 166 gdy wazylam 55kg wszyscy mówili ze jestem chuda, spodnie rozmiar 8 na mnie wisialy, teraz waze 58 po ciazy. I myślę i najlepiej sie czuje w wadze 56-57, niby kilo w te czy w te i czujesz roznice, a i tak mówią ze jestem szczupla, mozna ważyć wiecej i byc ubitym. Mieć grube kosci itp.wiec waga do końca nie świadczy o tym jaka kto ma figurę.

"Piękno jest w oczach patrzącego" wszyscy moi znajomi, o których z nią rozmawiałem, potwierdzali moje obserwacje, że jest idealna, najlepsza figura (twarz wg mnie też) wtedy w szkole :D

To zależy jakie wymiary. Ja mam ten sam wzrost i ważę 53kg a wyglądam na jakieś 60. Tłuszcz jest lżejszy od mięśni, dlatego np. moja koleżanka niższa ode mnie o kilka cm waży 57kg, jest podobnej budowy ciała, ale ma ładną, wysportowaną figurkę zamiast otłuszczonego, wiszącego cielska jak ja. Więc jak widać sama wag to nie wszystko.

Więc jednak kluczem jest sport :) Choćby tenis od czasu do czasu :)

ej boziu jak tak czytam to sie za głowe łapie! nie tylko tkanka tłuszczowa składa sie na wiekszą wagę!!! Można mieć np. grube kości, rozbudowana masę mięśniową, być ubitym itd. Ja np mam 170 wzrostu, 62 kg, i spodnie ubieram w rozmiarze s ale za to mam 100 w biucie i dość szerokie ramiona

prawidłowo powinno być 10 kg różnicy:) 171 cm-61 kg:) Najlepiej poszukaj w internecie kalkulator BMI