rozwodnik z dzieckiem

ja ma 26 on 28. rozwód jest już na wykończeniu. ma 7 letnią córkę. ja panna, bez dzieci. myślicie że warto się z takim wiązać?

Powiem ci szczerze nie..nie warto, chyba ze cale życie chcesz sie użerać z byla zona, dorastajaca sfochowana corka,alimentami.. Wiem z wlasnego doświadczenia nie pisze tego złośliwie,mialam 22 lata jak sie z rozwodnikiem zwiazalam,pierwsze pól roku myslalam ze będzie ok,ze dam rade,po 4latach mam dość, nie mieliśmy ani jednego roku spokojnego, do tego splacamy dlugi które bez jego wiedzy zaciagnela byla,kwota ponad 7 tys., przez ten czas 3 sprawy o alimenty,raz zarzada podwyżki z 800 na 1200, sad na szczęście ja wysmial, ale jest ciezko..po 4 latach mam serdecznie dość, mialam powodzenie zawsze a wybralam jego, kocham go ale nie tego oczekiwalam, odradzam, bo jestes mloda a taki bagaż jest za ciezki nawet jeśli wydaje ci sie ze jest inaczej

dziękuję za radę

Nie ma za co,drugi raz bym sie nie wkopala, bo trzeba mieć poklady cierpliwosci, przygotować sie na wieczne problemy, byc wyrozumialym..ja myslalam, a raczej o tym wszystkim nie pomyslalam, dużo mnie nerwów do tej pory wszystko kosztuje,jestes mloda i stać cię na wolnego faceta, po 4 latach uwazam ze rozwodnicy powinni sie wiązać z rozwodkami.

to samo zło

Autorko, ja bym go nie skreślała. Napisz coś więcej

Jak jesteś brzydka desperatka to go bierz. W życiu bym nie spojrzała na dzieciatego. Chcesz mieć cudzego bachora w swoim domu?

Czyżby jakaś frustracja...? (do gościa powyżej)...

jako kobieta rozwiedziona z dzieckiem po przejsciach powiem po sobie, w zyciu nie zwiaze sie z zadnym rozwodnikiem, a juz bron Boze z dzieckiem , odpada!!!