Gość gość Napisano Wrzesień 13, 2013 Tracę przyjaciela... Znamy się już długo. Codziennie pisaliśmy długo ze sobą, potem gdzieś wychodziliśmy. Od kilku dni gadka nam się nie klei. W ogóle wydaje mi się, że kiedyś go bardziej obchodziłam. jak nie odpisywalam na SMS 2 minuty- dzwonił i martwił się, czy coś mi się nie stało, a teraz?... Ostatnio pisaliśmy i nie odpisywal mi 2 godziny. Potem ja wyłączyłam facebooka, a on nic. Nawet nie zapytał czy już poszłam. Nie będę mu robić awantury o "NAS" bo wiem, że podoba mu się inna, ale trace go... Czuje to... Trace najcenniejszą osobę w moim życiu. Co zrobić? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach