Jak się odkochać

Witam, jestem w 3 klasie technikum i mam pewien problem. Mianowicie kiedy byłem w pierwszej klasie spodobała mi się pewna dziewczyna. Ona też była z pierwszej klasy, lecz na innym profilu. Z racji tego że nie jestem dobry w "te sprawy" nie wiedziałem za bardzo jak się za to zabrać. Czy zagadać do niej? Jak zagadać? A jeżeli mnie wyśmieje? No i tak czas mijał miesiąc po miesiącu aż się zrobiło coś ponad pół roku. Może więcej... a ja się tylko na nią patrzyłem na korytarzach jak przechodziła lub stała z koleżankami. Nie pamiętam już dokładnie. raz widzieliśmy się na jednej imprezie u mojego kumpla. Przyszła z koleżankami. Ja oczywiście nic nie zrobiłem. Kolega powiedział mi że mam założyć konto fb i do niej zagadać lub ją zaprosić. Tak też zrobiłem. szybko zaprosiłem jakiś tam 10-20 starych znajomych i oczywiście ją..Czekałem, czekałem i nic... nie potwierdziła (nie mam zdjęcia profilowego) Napisałem do niej wiadomość że mnie nie kojarzy z tej imprezy i tyle. Było tam około 10 osób także nie wiem co mam o tym myśleć. Mniejsza o to. No to ja sobie odpuściłem i już nic dalej w tym temacie nie robiłem. Tak mi przeleciała cała 2 klasa. Ja cały czas zapatrzony w nią i nie mogę się od tego opętać czy jak to tam nazwać. Teraz jak już wspominałem jestem w trzeciej klasie. i znów ten sam problem powrócił. teraz już że tak powiem, wiem że raczej nic z tego nie będzie. Nie jestem ani jakiś mega przystojny, wysportowany, inteligentny i nie mam bogatych starych. Jestem taki przeciętny. szary człowiek. hehe..., ale nadal kuurde nie wiem co z tym zrobić, bo choć teraz mi już po tak długim czasie emocje opadały... to ona nadal przyciąga mój wzrok. Co zrobić ? PS. Ponadto czy chce czy nie chce ok. 3-4 razy w tygodniu ją widzę na przerwach. bo mam y w tych samych budynkach (moja szkoła ma kilka budynków.) Sorry że to takie długie.

Cześć :) ja też jestem w technikum, tyle że w drugiej klasie :D

A ja już chodzę do starszaków! ;-)

Fajnie, a mógłby ktoś odpowiedzieć, Jak sobie z tym poradzieć?

up.

powtarzaj sobie: już go nie kocham, już go nie kocham, już go nie kocham... tak długo aż uwierzysz proste

Ktoś tu chyba nawet nie przeczytał treści wątku.

wpadnij kiedyś na nią przypadkiem, potem strasznie przepraszaj...tak, aż zacznie się z ciebie śmiac i mówić że nic sie nie stało... potem wpadnij drugi raz, znowu przepraszaj... w koncu kup jej czekoladę i powiedz że przepraszasz za to że wasze drogi sie krzyżują.. potem uśmiechaj się do niej cały czas.. napisz do niej czy w porządku nic ją nie boli jak na nią wpadłeś

Też już nad tym myślałem, ale sam nie wiem...

Nie myśl, bo myśliwym zostaniesz.

tak na zawołanie to sie nie odkochasz ....

Są sposoby i metody kochanie.

Jakie?!

Upewnij sie czy ma chlopaka .I tak jak ktos napisal wpadnij na nia lub idz na ta sama impreze co ona ( moze ktos ze wspolnych znajomych zorganizuje) lub na szkolnej dyskotece popros do tanca. Jezeli jest wolna , to glowa do gory , zagadaj do niej , nic nie tracisz , po co masz pozniej zalowac ze nic nie zrobiles. Jezeli nie ma chlopaka to zawsze jest szansa ,ze cos z tego bedzie , trzeba sie tylko przelamac i odwazyc. __________________

A czy ona widzi ,ze ja obserwujesz ? Moze rob to tak zeby zauwazyla ze zawsze sie na nia patrzysz , ale badz tajemniczy . W kazdy dzien kiedy ja widzisz przygladaj sie jej bez slowa , przy kazdym spotkaniu ,przerwie , zeby zwrocila na ciebie uwage ,zebys ja zaintrygowal . Jezeli jest smiala , a twoje przygladanie bedzie troche trwalo , na tyle zeby zaczela sie zastanawiac czemu ciagle patrzysz to moze sama do ciebie podejdzie.

jest jeszcze sposob , ostatnio czytalam , zainteresowanie sie jej bliska kolezanka , przyjaciolka . Podobno na niektore dziewczyny to dziala , pisal to kiedys facet . Ale to sliska i delikatna sprawa , trzeba postepowac delikatnie i nie posunac sie zbyt za daleko ,zeby nie zranic tej drugiej dziewczyny i nie posluzyc sie nia. To musi byc pierwsza faza poznania .

No to tak, chyba wie że mi się podoba. Przez tak długi okres chyba zauważyła że jej się przyglądam. Jej koleżanka z klasy powiedziała mi że ma chłopaka raz jak ją zagadałem, ale jeden z moich bliższych kumpli powiedział raz na jednym z naszych spotkań przy piwie, że z tego co on wie to ona nie ma chłopaka. Też mu się podoba, ale jemu sie co 3-cia dziewczyna podoba. Zresztą on już ma dziewczyne. Oczywiście on niewiedział że ona mi się podoba. O tym wie tylko kilka osób. Kuurde jednocześnie ona mi sie podoba, a z drugiej strony jakoś czuje że zacięki jestem na nią. PS. Sama raczej nie zgada bo z tego co wiem to jest raczej nieśmiała. PS 2. Nie wiem jak gdzie i z kim spędza weekendy bo nie mamy dużo wspólnych znajomych. Sama na fb też nic nie pisze. Czasami tylko (ok raz na pół roku) jest oznaczona gdzieś na imprezie.

up

up