Bycie wolnym vs związek

Panowie, powiem wam szczerze że nie warto. Patrząc na związki znajomych i swoje własne szkoda na to czasu i kasy. Lepiej już, jak chcecie seksu, spotykać się z kobietami które zajmują się tym zawodowo albo mieć kochanki. Fochy, wiecznie skrzywione miny itp. - szkoda na to waszego czasu. Szczególnie na te z tzw. "dobrych domów". I powiem wam jedną, szczerą prawdę. Jeśli jesteście piękni i bogaci - macie każda babę. Jesli jesteście bogaci - macie każda babę. Jesli jesteście piękni i biedni - macie brzydką babę. Jesli jesteście brzydcy i biedni - macie spady. Warte przemyślenia, szczególnie dla "młodziaków". PZDR

O moj boze:P wg tej klasyfikacji jestem brzydka:D no wiesz co :(

Przykro mi :P Generalnie unikajcie przede wszystkim: 1. Takich co "robią karierę" - nie będą miały dla was czasu a i tak, jak będą chciały awansować, puszczą się z szefem, 2. Panienek z "dobrych domów" - takich co im mamusia z tatusiem szukają "dobrej partii" - te myślą że sa ósmym cudem świata. Lepszy już burdel, taniej i zdrowiej dla waszej psychiki

baby to h*je

jem bób przez słomke