Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyz0000

Mały problem z dużą kobietą

Polecane posty

Gość xyz0000

Trafiłem tu szukając babskiego forum i mam nadzieję, że mi pomożecie. Kilka miesięcy temu poznałem dość nietypową jak dla mnie kobietę. Mianowicie była ona o wiele pulchniejsza od innych, z którymi dotychczas bywałem. Zadziwiające ale rozmawiało mi się z nią fajnie, miała charakter i była bardzo inteligentna. Ma ponadto bardzo ładną buzię. Nie wiem jak do tego doszło ale trochę przewróciła mi w głowie i ja też widziałem jak ona na mnie patrzy. Problem zaczął się jednak pojawiać po ok 3 miesiącach spotykania się. Postanowiłem spróbować trochę się do niej zbliżyć lecz ona sprawia wrażenie trochę tym faktem wystraszonej. Zauważyłem też jedną rzecz, kiedy tylko zacznę temat mojego hobby (siłownia, pływanie) to ona zaraz stara się zejść na inny temat. Kiedy opowiadam jej o swoich ćwiczeniach, wyrzeczeniach na siłowni, diecie, suplementacji i ogólnie o zdrowym trybie życia ona natychmiast kieruje rozmowę na inny tor co mnie trochę irytuje bo lubię rozmawiać o swoich sportach. Kiedyś delikatnie nawet zagaiłem o tym, że moglibyśmy razem pójść na trening, jako forma randki, ale kończyło się tak jak wcześniej. Wiem, że trochę do siebie nie pasujemy ale to mi raczej nie przeszkadza. Byłoby cudownie, gdyby zrzuciła z siebie kilka kilogramów bo podejrzewam że ta awersja do seksu może być spowodowana wstydem do swojego ciała. Ona widziała mnie już raz bez koszulki, pokazałem się jej specjalnie, niby przez przypadek gdy zmieniałem koszulkę przed naszym wyjściem. Mam 182cm wzrostu i 86kg przy czym bardzo niską zawartość tłuszczu, typowo sportową sylwetkę. Co mam zrobić? Dlaczego ona nie pozwala się do siebie zbliżyć? Czemu nie lubi gdy mówię o ćwiczeniach? Nie chcę jej urazić, zauroczyła mnie i chcę aby się to rozwinęło. Pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale 176 cm to nie duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duże nie sa atrakcją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona pewnie odbiera Twoje opowiadanie o siłowni jako "atak" na siebie, tak jakbyś kazał jej schudnąć. Pewnie nie raz słyszała, że powinna chodzić na siłownię i drażnią ją te tematy. Poza tym nie ma nic dziwnego w "awersji do seksu" po 3 miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu znajdz sobie jakiegos pustaka to taka bedzie sie matrwic wylacznie swoim wygladem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy 176 cm duza, to jest duza kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Według mnie 3mce dość intensywnej znajomości to wystarczająco aby chociaż doszło do wspólnych pieszczot. Rozumiem, fajnie jest iść do klubu czy spędzić wieczór oglądając filmy ale ile można? Mam jej powiedzieć prosto w twarz, że nadwaga jest dla mnie do przełknięcia? Obrazi się. Dać motywację do zmiany samej siebie? Jak? Ja jej na siłownie nie wyganiam. Lubię ten sport i z niego nie zrezygnuję. Chętnie o nim rozmawiam bo to spora część mojego życia. O czym rozmawiać z kobietą jak nie o swojej pasji? Piszę tu bo czuję że między nami trochę pod**adło i to nie moja wina. Ja się angażuję to ona się zaczęła wycofywać. Co robię źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Kurde nie wiem czy 176 cm dla kobitki to dużo. Mam kumpla 209cm jego dziewczyna 190. Ona ma ok 168 i nie wiem ile waży. Nie interesuje mnie to. Optycznie jest większa od innych i to też mi nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
182 i 86 kg to miesni raczej niet:/ przystojniak z ciebie raczej nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie dlatego mówię, że 3 miesiące to niewiele. Poznała Cię i zaczęła się wycofywać - najwyraźniej wcale jej nie odpowiadasz (podobnie jak ona Tobie). Weź pod uwagę, że nie jesteś na pozycji żeby jej cokolwiek mówić - jeżeli Ci nie odpowiada możesz najwyżej odwrócić się na pięcie i zakończyć znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Nie mam zamiaru ważyć więcej niż 90. Interesuje mnie teraz raczej rzeźba niż masa. Czasy cykli kreatynowych minęły. Ale co to ma do rzeczy? Podałem swoje wymiary bo naszła mnie myśl że może po prostu pasowałbym do niej gdybym był zwyczajnie gruby ale ja trzymam już tą wagę +-2kg od roku i nie zamierzam więcej tyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno powiedzieć. Może jest tak, jak pisze Moorland? Co do seksu, to powinieneś jej dać czas, aż sama do niego dojrzeje. Co nie znaczy, że nie masz delikatnie próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest kwestia pasowania pod względem wagowym. Ją drażnią tematy o odchudzaniu/trzymaniu wagi, a dla Ciebie to pasja (jak sam określiłeś). Ciężko to będzie pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..w sensie, że czuje się atakowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co mógłbyś spróbować to zapytać jej wprost czy źle się czuje kiedy wspominasz o siłowni i ewentualnie zapewnić, że nie masz na celu namawiania jej do odchudzania. Problem polega na tym, że musiałbyś się tego trzymać i nie wspominać o jej wadze i ewentualnym zrzuceniu kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Litości 3 mce spotykania się to mało? To ile mam się z nią spotykać żeby pozwoliła się chociaż pocałować w szyję? Rok? Nie osłabiajcie mnie. "jeżeli Ci nie odpowiada możesz najwyżej odwrócić się na pięcie i zakończyć znajomość." Czytaj ze zrozumieniem, odpowiada mi taka jaką jest. Zastanawiam się tylko dlaczego nie chce nawet sluchać o tym co robię i co lubię. Chciałem doprowadzić chociaż do sytuacji intymnej, niekoniecznie do klasycznego seksu, żeby scalić tą znajomość i pokazać, że jestem zdecydowany z nią być. Jeżeli będzie trzeba to poczekam jeszcze 3-5 tygodni ale jeżeli po tym czasie ona wciąż będzie się tak dziwnie zachowywać, to z bólem ale odwrócę się od niej. takich kobiet jak ona jest dzisiaj bardzo ale to bardzo niewiele. Wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu łatwiej Ci jest dobierać się do niej niż po prostu z nią porozmawiać? Zamiast "pokazywać", że chcesz z nią być (pomijam fakt, że namawianie do seksu wcale tego nie pokazuje) mógłbyś jej to po prostu powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jest niewiele, to odwróć się po 5 tygodniach! ale ty głupi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to rozumiem : trafilem na porzadna kobiete to chyba ja rzuce bo takich malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Co jej powiedzieć? Biorę Cię taką jaką jesteś? No przecież ona o tym wie! Gdybym jej nie chciał takiej jaką jest to bym nie ciągnął tej znajomości! To chyba logiczne??? Moorland Twoje rady raczej pokomplikują sprawę niż ją rozwiążą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wes z nia rozmawiaj o wszystkim, moze ona czuje ze ją wysmiejesz albo odwrócisz sie bo moze ona sobie nie radzi ze zdrowym trybem zycia i nie ma kondycji wiec o czym tu gadac, jak rozwijac twoj temat..pasji itp do sportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zamiast pitolić jej o siłowni i suplementach zacznij rozmawiać o ślubie i dzieciach - skoro jesteś na nią zdecydowany i taki z niej skarb, to co ci szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blabla6858
wlasnie ze moorland radzi dobrze! czlowieku, tak wlasnie trzeba sie zachowac w tej sytuacji, powiedziec, zapytac czemu nie chce o tym rozmawiac skoro to twoja pasja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Nie rozmawiam z nią często o sporcie. Zdarzyło się tak jak pisałem, dosłownie kilka razy może z 5-6. No bo jeżeli ona pyta co dziś robiłem a ja jestem po niedzielnym treningu to co mam jej powiedzieć? Dziwne to forum, raczej mi nie pomożecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w jaki sposób miałyby pokomplikować? Ja stawiam na bezpośredniość. Chcesz z nią rozmawiać o swoim hobby, czy jak to ująłeś pasji - musisz się dowiedzieć czemu ją ten temat drażni i zapewnić, że to nie jest szpila w jej stronę. Chcesz żeby ta znajomość przerodziła się w intymny związek to z nią o tym porozmawiaj. Na tą chwilę jesteś człowiekiem którego zna kilka miesięcy (nie wiem czy 3 miesiące to okres randek czy całej znajomości), a który cały czas mówi o ćwiczeniach (a pewnie nasłuchała się o tym dużo). Na jej miejscu też nie chciałabym żeby ktoś taki całował mnie po szyi. Żadnych deklaracji słownych, ale do łóżka to chętnie? Nie, to tak nie działa. Jest też inna opcja - Twoje hobby może ją zwyczajnie nudzić i tylko dlatego zmienia temat. Dla niej to może być porównywalne z opowiadaniem o kolekcji szpilek - chciałbyś o tym słuchać? I dopóki jej o to nie zapytasz to nie będziesz wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzyg
hahah i jeszcze sie dziwi, ze laska dziwnie reaguje, dziwne, ze w ogole jeszcze sie z toba umawia, znajdz pustaka na swoim poziomie i wtedy zanudzaj o swoich cwiczeniach, odzywkach i suplementach, mnie juz samo czytanie znudzilo, typowy bubek z puszka bialka zamiast mozgu przechwalajacy sie jak jakis narcyz hahah "przypadkiem sie jej pokazal" chciales zeby cie podziwiala marny bobie czy jak? na bank procz silki nie masz nawet innych tematow a ona z braku laku zadaje sie z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Upadliście na głowę? Jaki ślub jakie dzieci??? Skończyłem ledwo 2gi rok studiów, ona jest rok młodsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upadliście na głowę? Jaki ślub jakie dzieci??? Skończyłem ledwo 2gi rok studiów, ona jest rok młodsza... xxxxxxxxxxxxxxx aha! czyli chodzi tylko o zaliczenie, a nie poważny związek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No po 3 miesiącach znajomości, gdzie chłopak wstydzi się nawet porozmawiać z kobietą o tym co ona myśli...czego innego można się spodziewać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to właśnie nie jest dla niej oczywiste, że "bierzesz ją taką jaka jest", skoro gadasz przy niej o ćwiczeniach i jeszcze jej proponujesz randkę w siłowni. Skoro zawsze wtedy zmienia temat, to na pewno ma kompleksy związane ze swoją nadwagą, może próbowała się odchudzać ćwicząc i to nie przyniosło oczekiwanego efektu, ćwiczenia źle jej się kojarzą, więc tego tematu nie lubi. Nie dziw się, że obawia się bliskości fizycznej z tobą, skoro nie może być pewna tego, że ją akceptujesz. Na pewno wam nie zaszkodzi, jak będziesz jej mówił o tym, co ci się w niej podoba. Daj jej czas na zrozumienie, a przede wszystkim pokaż jej to, że ją akceptujesz taką jaka jest. Na to trzeba więcej czasu niż kilku tygodni, a takie wyznaczanie terminów to zwykła głupota. Skoro tak ci zalezy na niej, to z nią porozmawiaj, POSTARAJ SIĘ JĄ ZROZUMIEĆ, a nie skupiaj się wyłącznie na tym, żeby wreszcie pozwoliła ci na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×