Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyz0000

Mały problem z dużą kobietą

Polecane posty

Gość xyz0000
Nie, na dzieci trzeba mieć warunki. 3mce było super, potem się zepsuło gdy chciałem znajomość przenieść na wyższy poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku, "wyższy poziom" znajomości to nie seks. To umiejętność rozmowy, w waszym przypadku. O ile rzeczywiście ta dziewczyna tak wiele dla ciebie znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
W ten sposób czyli w jaki?? Chce żyć w związku bez seksu? Czy wy siebie słyszycie? Jak to niby ma być możliwe? Widzieliście kiedyś poważny związek ukierunkowany na bycie ze sobą przez całe życie, w którym nie ma seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest jak się po nażarciu suplementami myśli wyłącznie k***sem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ona może wcale nie chcieć związku :) Przede wszystkim zaczynasz od d**y strony - nie chcesz z nią rozmawiać, chcesz ją przelecieć. Nic dziwnego, że nie chce się dziewczyna w to pakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
nażarciu suplementów... każdemu z was zalecałbym dodatkową porcję magnezu i kwasu foliowego po piszecie jak byście mieli lekko rozstrojone nerwy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, siebie słyszę i zdanie o "wyższym poziomie" podtrzymuję. Jeśli związek ma przetrwać całe życie, to bez umiejętności prowadzenia szczerych rozmów (o uczuciach drugiej osoby, o jej zainteresowaniach, kompleksach, reakcjach...) nie da rady. Seksu nie będziesz przez całe życie uprawiał, bo któregoś dnia nie będziesz w stanie i wtedy tylko rozmowa wam pozostanie, a póki co tego nie potraficie, więc to w waszym przypadku będzie "wyższy poziom".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojemu "dałam" dopiero po roku - i czekał cierpliwie, bo wiedział, że "to jest to"! a ty znasz dziewczynę trzy miesiące i piszesz, że jak nie rozłoży nóg w ciągu pięciu tygodni to dostanie kopa w tyłek??? dziewczyna, która jest brylantem pośród innych dziewczyn? troczki od kaleson z ciebie a nie facet!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xyz0000 nażarciu suplementów... każdemu z was zalecałbym dodatkową porcję magnezu i kwasu foliowego po piszecie jak byście mieli lekko rozstrojone nerwy ;( xxxxxxxxxxxxxxx szkoda tylko,że nie dociera do twojego zakutego łba, że to są syntetyki i 90% tego gówna jest wydalane z moczem!!! nabijasz tylko kabzę koncernom farmaceutycznym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Czekał rok żeby Cię dotknąć? Po ile macie lat? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy ludzie wolą się dobrze poznać zanim zdecydują się na seks. Twoje podejście jest beznadziejne i nic dziwnego, że ona straciła zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie muszą mieć 15. Może po prostu myślą mózgiem, a nie inną częścią ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Nie mam zamiaru słuchać opini desperatów o suplementacji, którzy nigdy sztangi na oczy nie widzieli. 90% czego wydalam z moczem? Poproszę jakiś dowód naukowy, przeczytałem kilka książek dotyczących odpowiedniego doboru ćwiczeni, techniki ich wykonywania, żywienia i suplementacji. Co za banda ignorantów!!! Spadam stąd, brak tu normalnych ludzi!! To nie forum tylko zbiorowisko dziwadeł. Dam sobię radę sam. Będę o nią walczył i uda mi się tak jak wszystko do tej pory. Żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz o nią walczył, tak? ale tylko do pięciu tygodni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nią czy o jej d**ę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzykaj swoją sztangę i nie zawracaj tyłka porządnym dziewczynom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zamiaru słuchać opini desperatów o suplementacji, którzy nigdy sztangi na oczy nie widzieli. 90% czego wydalam z moczem? Poproszę jakiś dowód naukowy, przeczytałem kilka książek dotyczących odpowiedniego doboru ćwiczeni, techniki ich wykonywania, żywienia i suplementacji. xxxxxxxxxxxxxx co ty za gówniane książki czytasz? zapytaj jakiegokolwiek lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raport opublikowany w IJE, przytacza wyniki badań prowadzonych przez sześć ostatnich lat na 8 tysiącach osób. Dr Catherine Collins, główny dietetyk St. George Hospital w Londynie ubolewa, że ludzie dają się nabierać i wierzą, iż suplementy zabezpieczają przed chorobą Alzheimera, zawałami serca, udarami itp. - W świetle ostatnich badań widać, że zażywając je tracimy nie tylko pieniądze, ale nierzadko zdrowie. Multiwitaminy od wielu lat cieszą się niesłychaną popularnością, traktowane są bowiem jako łatwy i szybki sposób na uzupełnianie w organizmie niezbędnych substancji odżywczych - uważa ekspertka. W opublikowanym raporcie, znajdują się jednak dane, które mówią, że dla niektórych osób, panacea te, mogą być szkodliwe i to poważnie. I tak na przykład zażywanie tabletek zawierających witaminę E, kwas askorbinowy, beta-karoten, selen i cynk, zwiększają czterokrotnie ryzyko zapadnięcia na czerniaka złośliwego, najbardziej zabójczej postaci raka skóry, natomiast jedna tabletka multiwitaminy zażywana codziennie, zwiększa u kobiet ryzyko zachorowania na raka piersi nawet o 20%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czepiacie sie chłopaka. Przeciez seks między ludźmi jest ważny. Pisał tyle razy, że ona jest dla niego ważna. To, że chodzi na siłownie id ba o ciało tzn że musi być głupim łysym koksem? Ni e przesadzajcie. Po 3 miesiącach znajomości normalne jest, żeludzi powinni mieć na siebie ochote. Chociażby własnie pieszczoty itp/ Myśle, że ona rozmowy o ćwiczeniach odbiera jako próbe namówienia jej na ćwiczenia czyli pośrednio wytykanie jej wagi. Ja innego sposobu niż otwarta rozmowa nie widze. Autorze napij sie piwa na odwage i porozmawiaj z niA:) Moge jeszcze zapytać co powoduje, że myślisz, że takich kobiet jak ona jest niewiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli te wszystkie H-pantoteny, Mezr spezial itd. sa tak bardzo szkodliwe?? A czy autor przez suplementy nie mial na mysli odzywek bialkowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całe to gówno w proszku jest bardzo szkodliwe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
Połowa z was powinna wylądować w psychiatryku. Znajdź mi podobny artykuł o magnezie w tabletkach i monohydracie kreatyny z witaminą B6. ehh, myślicie durnie że chcę ją przelecieć. totalny idiotyzm, nie chcę się wdać w bycie "dobrym przyjacielem" bo później nie będzie odwrotu i nigdy nie stworzę z Nią prawdziwego związku. Mam wrażenie że połowa z was nigdy w takowym nie była a udzielanie rad i hejty na moją aktywność odłóżcie sobie na później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę się wdać w bycie "dobrym przyjacielem" bo później nie będzie odwrotu i nigdy nie stworzę z Nią prawdziwego związku. xxxxxxxxxxxxxxxxx a myślisz, że jak ją szybko przelecisz to stworzysz, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spożywanie nadmiaru magnezu, zwłaszcza w postaci syntetycznych preparatów, może powodować biegunki (powyżej 600 mg dziennie), obniża przyswajania wapnia, powoduje osłabienie i zaburzenia oddychania. Nadmiar magnezu jest z łatwością wydalany z organizmu z moczem i jego szkodliwe stężenie powstaje rzadko, przy niewydolności nerek. Zwiększone wydalanie magnezu z moczem występuje przy spożywaniu dużej ilości cukrów oraz kawy, która powoduje ucieczkę magnezu i wapnia z organizmu. W przewodzie pokarmowym magnez wchłania się głównie w jelicie cienkim. Jego wchłanianie zwiększa się w obecności białek i cukru mlecznego laktozy. Duża zawartość w pokarmie błonnika, szczawianów (warzywa), fitynianów (zboża, warzywa), oraz tanin (herbata) ogranicza wchłanianie. Również, duża ilość tłuszczów w pokarmach powoduje wiązanie magnezu w nierozpuszczalne mydła i ogranicza jego przyswajanie. U osób zdrowych przy zachowaniu higienicznego trybu życia i przy prawidłowej i zrównoważonej diecie niedobory magnezu zazwyczaj nie występują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz0000
"Moge jeszcze zapytać co powoduje, że myślisz, że takich kobiet jak ona jest niewiele?" Jasne, żaden problem. Pierwsze o czym trzeba wspomnieć to to, że ponad inne zadufane księżniczki z Nią można porozmawiać na każdy temat. Imponuje mi jej wiedza! Ma szeroką wiedzę w wielu naprawdę ciekawych dziedzinach. Zachowuje się mega kobieco, ma ciekawą twarz, ponętny ton głosu, potrafi się naprawdę seksownie ubrać. Gdy się z nią rozmawia ma się wrażenie, że prowadzi się konwersacje na poziomie z osobą, która jest oczytana, mądra i błyskotliwa! Ile razy już z wieloma dziewczynami próbowałem rozmawiać na temat wymagający jakiegokolwiek obycia to zawsze spotykalem się z tym samym tępym wyrazem twarzy... wiele dziewczyn naprawdę potrafi tylko wyglądać! Ona jest inna, potrafi zaimponować, jest pracowita, samodzielna i ambitna. Studiuje pokrewny mi ciekawy i przyszłościowy kierunek, tam też mamy sporo wspólnych tematów tematów. Jest wrażliwa, słuchamy tej samej muzyki, jest aktywna na wielu polach, trochę taki człowiek-instytucja. Żadna z do tej pory kobiet, nie reprezentowała sobą nawet połowy tego co ona. Spadam stąd już bo aż głowa boli od głupot, które piszecie! Będę miał ubaw z tego wydalania suplementów z moczem do końca życia! Ahoj!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaa26
Mnie by strasznie zabolał tekst w stylu "akceptuję twoją nadwagę". To bzdury, że trzeba rozmawiać o WSZYSTKIM. NIE! Skoro ona bezpośrednio tematu wagi nie porusza, to Ty też tego nie rób. Żeby ją przekonać, komplementuj ją, mów że Cię podnieca, podkreślaj że w czymś łądnie wygląda. Ale nie mów w stylu "w tym wyglądasz szczupło". :O Nie gadaj też nigdy w stylu, że akceptujesz ją taką, bo to straszne. Akceptować można czyjeś kalectwo, a ona chce się podobać taka, chce być uwielbiana i pożądana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×