Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niewiem jak urwac tą znajomośc

Polecane posty

Gość gość

zaczełam spotykać się z takim jednym ale w pore się zorientowałam że to porywczy typ a teraz jak chciałam z nim skończyc to powiedział że odwrotu niema i że bedziemy razem tak długo jak on zechce, jak sie od niego odczepić, co robić bo niedaje mi spokóju smsuje wydzwania ostatnio powiedział nawet że jeśli jeszcze raz go oszukam to pożałuję, boję się go a chodze do pracy on wie gdzie przyjeżdza po mnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź na policję i wnieś sprawę o nękanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewiem bo podono on swoją dziewczynę pobił kiedyś dawno tak słyszałam, tak myśle żeby go jakoś do siebie zniechęcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie boj sie go i powiedz ze go zglosisz na policje . On cie szantazuje . Pokaz ,ze sie go nie boisz i sama o sobie decydujesz. Chce cie zastraszyc, jak mu sie nie uda przegra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postrasz go policją, bo nigdy się nie uwolnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poproś kogoś, żeby przychodził po Ciebie do pracy. Nie odpisuj, nie odbieraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja go postrasze policję to aż się boję jak zareaguje, zresztą on sie policji nie boi, kiedys mu powiedziałam że nie spotkam się z nim w sobotę bo jadę na wieś do babci a potem wyszłąm do marketu na osiedlu, spotkałam się dopiero z nim w niedziele wieczorem to wykręcił mi reke w samochodzie bo ktoś mu doniósł że nigdzie nie pojechałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co się z nim spotykasz? Jeśli chcesz zerwać tą znajomość to nie wsiadasz do jego auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to było wcześniej, jak on zawsze mówi tak wsiadaj bo pozałujesz boję sie go trochę, zastraszył mnie jak kiedyś mówiłam mu tak spokojnie że niepasujemy do siebie mamy inne chcraktery, mówiłam wtedy żeby mnie zrozumiał to powiedział - wiem kotku ale bedzie dobrze, zobaczysz wszystko sie ułoży , wszystkie moje próby spełzają na niczym bo on znowu kota ogonem odwróci, a jak ja próbóje na niego krzyknąć to wpada w szał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez parę dni może ktoś przychodzić po Ciebie do pracy? Mama, brat, siostra, koleżanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj , wiesz co ,powiedz o wszystkim np. ojcu , niech ktos go postraszy i pogoni . Nieciekawa sytuacja :-0 skoro ci rece wykreca. swir jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mninina
moim zdaniem straszenie nic nie da, bo jeszcze osoba, ktora ma nastraszyc dostanie wpi...l i na tym sie skonczy.... ja bym zaczela sie zachowywac teraz nienormalnie;)..np. zacznj przy nim obgadywac innych, ciagle sie na cos skarz, zaciagnij go na zakupy, niech siedziec przed przymierzalnia, powiedz, ze chcesz miec 5 dzieci po 35 roku zycia....postaraj sie go zniechecic do ciebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×