Podniecić faceta i zostawić samemu

Ok, ok moze i sie nie ugniesz...niemniej jednak taka forma zemsty to zadna zemsta - nie przyniesie większych szkód ofierze a jest obarczona wysokim ryzykiem dlatego zwyczajnie sie nie kalkuluje. JEST TO POMYSL PORONIONY I IDIOTYCZNY. Jak chce sie kogos skrzywdzic, uderzyc tak zeby zabolalao naprawde (a nie tylko udowodnic sobie ze jest sie w stanie podniecic faceta, ktory nie chce zwiazac sie z nami na powaznie, co jest nota bene dziecinnie proste) to warto opracowac lepszy plan bo opisany ma zadatki na "zenade roku" i "wielka kompromitacje"

"wiesz co, ja bym zrobiła tak, że gdzieś pod ścianą (tak by mnie przywarł do niej) zaczęlibyśmy się namiętnie całować, wiłabym się jak wąż, rozpięłabym tak do połowy bluzeczkę, trochę pomacała mu krok (ale nie gołego ptaka) i jakbym wyczuła, że tam na dole wszystko gotowe to jeszcze tylko trochę bym go podkręciła żeby się naprawdę napalił na z a j e b is t y seks, a później bym go gwa.łtownie od siebie odepchnęła i powiedziała "nie dotykaj już mnie" jezyk.gifjezyk.gif dobre? bo właściwie też chcę jednego tak załatwić" Dobre :D Tylko jeszcze bym doszlifowała tekst końcowy :D

małolata hahaha :D

ja bym się mocno wk******ił :D ale poczułbym się dotknięty

Poważnie? :P

no a jak

Ja tak kiedys zrobilam. \mojemu bylemu facetowi. Po imprezie zostal u mnie na noc i zaczelismy sie piescic, kiedy juz byl na maksa podniecony i we mnie wszedl, po kilku r****ch sie odsunelam i powiedzialm 'rozmyslilam sie, idz juz do domu', po czym odwrocilam sie na drugi bok i poszlam spac. Ale mial mine, jak mu to powiedzialam :)))) to tez bylo w ramach zemsty, niewazne, za co. I nie mowicie, ze to nie dziala, bo zadzialalo i to bardzo! No ale musialabys sie z nim zaczac kochac a nie wiem, czy to u ciebie wchodzi w gre. Bez kitu, moment, ktory wybralam, byl najlepszy :D

Niektóre kobiety nie umieją rozmawiać, tylko manipulować przez łóżko... wiemy jak się takie nazywa :D

Spowodowac zeby facetowi tanal i szostawic to nic takiego. Facet sie nie wnerwi bo czesto sie zdarza ze nawet na mysl o czyms mu po prostu staje, i w cale nie znaczy ze musi od razu z**********a czy kogos zerznac. To zadna sztuka, zadna przyjemnosc dla faceta czy wnerwienie. Sztuka jest doprowadzic faceta praktycznie do orgazmu i utrzymywac w tym stanie przez 15, 30, godzine. To nie jest latwe i zaloze sie ze wiekszosc z was tego nie bedzie potrafila, tym bardziej ze to sie udaje raczej gdy ludzie sie dlugo znaja. Nie pozwolic mu trysnac, nie pozwolic mu sie dotknac aby sam nie zrobil sobie dobrze. Facet bedzie mega, naprawde mega podniecony i nadejdzie taka chwila, ze bedzie was blagal zeby pozwolic mu sie spuscic o ile caly czas utrzymujecie go w stanie tuz przed wytryskiem i wiecie jak to robic. Bedzie wnerwiony, ale raczej bedzie w siodmym niebie, bedzie sie wil w spazmach. Najlepiej takiego delikwenta zwiazac bo sam sobie zrobi dobrze i nic z tego nie wyjdzie. Zaloze sie ze wy tez bedziecie wtedy w siodmym niebie widzac do czego doprowadziliscie swojego faceta :) Ktora tak potrafi? Jest tu taka? Pewnie sie znajdzie jedna lub druga ktora jest swiadoma tego co mozna zrobic z facetem.

Ale kara, i tak po wszystkim sobie zwali i będzie zadowolony :D

jak go zwiazesz to nie zwali :) poza tym mozesz spowodowac, jedym dotknieciem ze on wytrysnie, ale praktycznie nie bedzie mial orgazmu taki jaki oczekiwal dotyksz go w krytrycznym momencie i odchodzisz. po bardzo dlugiej stymulacji i utrzymywaniu w stanie silnego podniecenia ale musi byc zwiazany, bo sam reka sobie poprawi :) wtedy sie dopiero wnerwi jak mu dasz taki orgazm :) bedzie chcial raz jeszcze, a ty zrobisz drugi raz tak samo :)

Od kiedy do zwalenia konieczna jest ręka?

no ale co, podleci do kaloryfera czy co? lezac na lozku nie zdazy, no chyba ze sie obroci na brzuch i sie troche potarmosci w przescieradlo, to tak :) wiec najlepiej takiego zwazac zeby w ogole nie mogl sie ruszac :) np do krzesla

Zenek weź nie gadaj głupot, takie zabawy to dla 90% facetów marzenie a nie kara :)

tylko wtedy mzona faceta naprawde wnerwic ze sie go zostawilo samemu sobie w innym wypadku facet wnerwi sie leciutko, bo albo przezyje taka zwykla stymulacje bez fajerwerkow, albo sobie reka poprawi

no ale co, podleci do kaloryfera czy co? lezac na lozku nie zdazy, no chyba ze sie obroci na brzuch i sie troche potarmosci w przescieradlo, to tak usmiech.gif wiec najlepiej takiego zwazac zeby w ogole nie mogl sie ruszac usmiech.gif np do krzesla *********** Większość facetów musi się powstrzymywać żeby za szybko nie dojść. Wystarczy że przestanie się wstrzymywać i gotowe. A powstrzymywany i przeciągany wytrysk potrafi być na prawdę silny. Taką karę to ja bym chciał :D

Moze sie tez skonczyc tak,ze jak mu nie dasz gdy bedzie podniecony to pojdzie do innej, pierwszej lepszej ktora pozwoli mu sobie ulzyc. Wtedy to ty bedziesz ofiara, a nie on.

a jak facetowi zniszczyc orgazm, poprzez doprowadznie go do finalu, lub tuz przed i zaprzestanie stymulacji to bedzie jeszcze gorsze bedzie wnerwiony na maxa, moze facet o tym marzy bo nie wie jak zostanie potraktowany naprawde i na czym to polega :)

Właśnie o to chodzi, co niepodziewane jest najfajniejsze :D

"A powstrzymywany i przeciągany wytrysk potrafi być na prawdę silny." tak, ale wyboraz sobie ze ten wytrysk zostaine zrujnowany poprzez nagle zaprzestaie styumalcji albo tuz przed bedziesz wnerwiony i mial poczucie ze mialbys taki wielki orgazm i wytrysk, a tu wyszla klapa wytrysk jest ale nie jestes na maxa podniecony i jestes na maxa wnerwiony :)

a nie mozesz sobie poprawic reka bo jestes zwiazny juz widze jaki jestes sczesliwy :) haha

Doprowadzić faceta do słabego wytrysku, straaaaaaaszna kara nie powiem :D

nic nie rozumiecie, malo wiecie o facetach i sobie to nie jest doprowadzenie do slabego wytrysku, ale nie chce mi sie wiecej dzieciom tlumacyzc na czym to polega

Ja za karę kupię dziewczynie mały diament, ale się wkurzy

"Ja tak kiedys zrobilam. mojemu bylemu facetowi. Po imprezie zostal u mnie na noc i zaczelismy sie piescic, kiedy juz byl na maksa podniecony i we mnie wszedl, po kilku r****ch sie odsunelam i powiedzialm 'rozmyslilam sie, idz juz do domu', po czym odwrocilam sie na drugi bok i poszlam spac. Ale mial mine, jak mu to powiedzialam usmiech.gif to tez bylo w ramach zemsty, niewazne, za co. I nie mowicie, ze to nie dziala, bo zadzialalo i to bardzo! No ale musialabys sie z nim zaczac kochac a nie wiem, czy to u ciebie wchodzi w gre. Bez kitu, moment, ktory wybralam, byl najlepszy" Niestety u mnie to nie wchodzi w grę, bo ja z tym swoim delikwentem nigdy seksu nie uprawiałam i chcę pozostać dla niego niezdobyta :) On chciałby mnie przelecieć i to bardzo, ale może sobie tylko pomarzyć. Chcę go rozpalić i zostawić jak psa, tylko muszę wyczuć odpowiedni moment ;)

Śmiało.Aż cię któregoś razu zagoni w róg,zatka usta i zerżnie tak,że odechce ci sie żartów z czyjegoś pidniecenia.:-)

Wiem jakim mężczyzną on jest, to nie jest jakiś zwierz, na pewno nic mi nie zrobi, a już na pewno nie zg****i, on nie ma polskiej czy arabskiej mentalności, uszanuje moje zdanie :) ale chcę by się mocno zawiódł i w samotności się zaspokoił :) z myślą, że o mały włos by mnie nie zaliczył :D

ja kiedyś na obozie studenckim narciarskim poszłam do pokoju z przystojnym asystentem - instruktorem. Pieścił mnie, całował ale kiedy zaczął we mnie wchodzić (nie byłam już dziewicą) rozmyśliłam się bo miałam chłopaka. Był niezwykle zły i poprosił abym mu zrobiła ręką dobrze. I zrobiłam choć jeszcze w trakcie nalegał aby wejść we mnie i odbyć stosunek.

Ja uważam że nie ma większej krzywdy dla faceta jak mu zaczniesz robić laskę i kiedy wyczujesz że jest dość blisko wytrysku przestaniesz. Będzie prosił o finał, będzie żebrał o chociaż ręczny finał a ty zero ruchów.

Ja uważam że nie ma większej krzywdy dla faceta jak mu zaczniesz robić laskę i kiedy wyczujesz że jest dość blisko wytrysku przestaniesz. Będzie prosił o finał, będzie żebrał o chociaż ręczny finał a ty zero ruchów.