Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy angażować się wiedząc

Polecane posty

Gość gość

że prawdopodobnie nie przestał jej kochać?:( Moja intuicja mowi mi,że facet, którego darzę uczuciem nie przestał kochać kobiety, którą adorował. Niby urwali kontakt, ale on do niej zagląda na jej profil na port.społ. Facet nie jest mi obojętny, byłby dobrym partnerem. Nie mam mu nic do zarzucenia raczej, tyle ,że nerwus. Trochę się czuję jak w zast. wykonuję tem sam zawód co ona, mieszkam w tym samym mieście i ciagle o niej myślę. Poradźcie mi proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę myślisz ze dobrym partnerem dla ciebie byłby facet który chce być z inną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy on chce być z inną. On chce mieć zonę, tamta nie jest dal niego jak sam powiedział, jest rozwódką z synem. Ale serducho czasem nie sługa:( Pogubiłam się. Pomózcie mi podjąć ważną decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez do niego decyzja tez nie nalezy, nie tylko do ciebie. jesli on nie robi zadnych krokow wzgledem ciebie, znaczy, ze nie mysli o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie przestal jej kochac to poczekaj az przestanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi kroki do mnie, ale czuję, ze ona mu siedzi jeszcze w głowie mimo wszystko. Nie chciałabym sytuacji, że jesteśmy razem fizycznie a podświadomie we trójkę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz ze ok, ale niech najpierw rozwiąże swoje stare niewyjaśnione sprawy. niec przyjdzie do ciebie kiedy będzie gotowy na nowy rozdział życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat, on, ona. Kiedy zakonczyl z nia relacje, kiedy poznal Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani, on niby mówi, że ona nie jest dla niego. On kawaler ona rozwódka. Ale wspominał, że miał piękny kwadrans zycia z nią. K***a:( Ja 32, on 37, ona 41 Po co zagląda na jej profil?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie poznał 4 m-ce temu z nią niby 5 lat temu, ale utrzymywali kontakt tel. Nie wiem dokładnie jak to wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Trzymaj sie na dystans - wolno niech relacja sie toczy. 2. Pogadaj szczerze z nim o swoich obawach - ale za jakis czas - poki co krotko sie znacie. Jak mnie zaczal ktos adorowac to przez pierwsze pol roku wmawialam sobie, ze kocha swoja byla,dopiero jak zaobserwowalam, ze ona cche wrocic a on ucina kontakt, zmienia numery telefonu to mi przeszlo. Przeszlo na tydzien - nie mialam czym sie martwic to wymyslilam, ze koxcha swoja wczesniejsza byla ;) Moze tez sie nakrecasz;)? Bo lubisz sie umartwiac i szczescie Cie stresuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dystans się trzymam, ale jestem prawie pewna, że siedzi w jego głowie. Nie ma tak jak u Ciebie, bo mówił mi,ze on nie rozumie, że ona zabroniła mu do niej pisać, dzwonić. To było na naszej 1-rozmowie tel. tak jakby się wyżalał. Niby ton nie umartwiający się, ale po co do mnie na 1-szej rozmowie takie rzeczy?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość COZCOZ
jestes prawdopodobnie obiketem do wyzalenia sie/wzbudzenia zazdrosci/zapomnienia o tamtej. dobitnie swiadczy o tym fakt, iz zalil ci sie na nia. ja bym sie na twoim miejscu nie pakowala w to. to tak jak z rozwodnikami- pierwsza po rozwodzie przewaznie jest zastepcza, do wyzalenia sie i staniecia na nogi, odzyskania poczucia wlasnej wartosci. dopiero nastepna jest ta wlasciwa partnerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to d**a nie wiem co poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze ? Nie angażuj się. Z tego będzie tylko płacz i lament dla Ciebie a gdy jej się odmieni w kwestii zakazu kontaktów to on bez mrugnięcia okiem wróci do niej. Okrutne ale prawdziwe niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czoz- po jakim rozwodzie? Czytaj uważnie, on nie jest po rozwodzie! jest kawalerem. To tamta jest rozwódką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czoz- no sory, chyba inaczej zrozumiałam. Napisałeś to w przenosni? No widzicie? Ciężką mam sytuację:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On już miał inną po niej a przede mną. Dojrzały facet, a takie jazdy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doradźcie cos jeszcze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie a co wy oczekujecie,że ktoś wam doradzi,same sobie radzcie,tu nie znajdziecie złotego środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woz albo przewoz koniom lzej. tyle ze to nie serce do niej ciagnie a bliskosc. to tak jak stosunek do corki ukochanej, ktora w pewnym momencie staje sie ex a potem nieszczesliwa miloscia. ty jestes nieszczesliwa on tez. wniosek? musisz wypelnic brak pustke swoja i jego przez wspolne przezycia. zabijanie umyslu to zla rzecz zabija to tez cialo i sily zyciowe. nie masz z nim stosunku milosci zycia. ona pewnie tez. jestes pewna ze to ten? a on ze to ty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×