GROUPON Tych kuponów nie kupujcie

Same zakompleksione i sfrustrowane prostaczki z gruponowej przeceny a wymagania jak by co najmniej 1000zł zaplacily za ten kupon.Poprostu wiesniany z Pcimnia Dolnego przyjechaly do Warszawy swiat podbijac buhaha.

Droga Koleżanko - albo tam nie byłaś albo tam pracujesz. Wyzywanie oszukanych klientów od wieśniar i zakompleksionych prostaczek świadczy tylko o Tobie. Korzystałam z wielu tego typu ofert i nigdy nie trafiłam na równie obleśne i odrzucające miejsce. Promocyjna cena nie usprawiedliwia brudu, smrodu papierosów i braku profesjonalizmu. Gdyby właściciel był uczciwy zamieściłby np. prawdziwe zdjęcia lokalu. I ostatnia uwaga - radzę omijać salony urządzone w prywatnych mieszkaniach, trzy wizyty i trzy porażki.

Byłam w salonie Las Vegas style i jestem bardzo zadowolona dostałam dwie kawy gazetka miła rozmowa perfekcyjny kolor pozniej regeneracja. Pan Marcin jest specyficzny ale mi to nie przeszkadza przyszłam zafarbować i podciąć włosy i to jest najważniejsze a nie to co ktos sobie Gada - dla mnie był miły . Podczas mojej wizyty był duży ruch ale było czysto , jako jeden z nielicznych salonów ma kosmetyki firmy MUK które swietnie rewitalizują włosy . Z gruponu bym tam nigdy nie poszła !!! Ale prywatnie polecam . Trzeba zapłacić ale wychodzi sie zadowolonym . Co oczekiwać od okazji ..... Tyle

Nie bylam w salonie, wiec ciężko jest mi go ocenic, ale przyznaje, ze opisywane sytuacje zaciekawily mnie na tyle, ze szukalam wiecej informacji. Nie jest dziwne, ze wszystkie osoby krytykujace na kazdym portalu robia jeden blad ort? Jest napisane cyt. "bród", gdzir jezeli chodzi o czystość to mowimy brudny, brud, ta wiec mysle, ze stoi za tym jedn osoba.

Ten " salon" to kupa smiechu, szczególnie " pochlebne" opinie, pisane z tymi samymi bykami ortograficznymi i tym samym błędnym używaniem spacji. Do tego co tu przylazł i wyzywa- ty nie masz na imię Marcin przypadkiem? Bo dziwnym trafem te same byki co na twojej stronce:)))))) Klientki przychodzą na promocje ? A kto by tam poszedł bez promocji? " Osoby z rządku, gwiazdy tv, wyższe rangi społeczne" hahahahahaha .

Proponuje omijać salon Las Vegas szerokim łukiem. Totalna porażka.

Żałuję, ż nie przeczytałam tych opinii przed pójściem do tego "salonu". W pomieszczeniu śmierdzi, wszystko jest stare i zniszczone jak by ktoś to wszystko znalazł na śmietniku. Facet nie ma pojęcia o fryzjerstwie. Włosy zostały wybiorczo pomalowane, farba nie spłukana do końca. Po przyjściu do domu musiałam od razu umyć włosy.Jak zobaczyłam co on robi z włosami to stwierdziłam, że niech tylko podetnie końcówki. Nawet to okazało się problematyczne. Facet chaotycznie przycinał końcówki, będę musiała pójść do sprawdzonego fryzjera aby to poprawił. Masakra !

Totalny brak profesjonalizmu! Byłam umówiona do p. Marcina, jak zawsze, ale przyjęła mnie inny fryzjer, kobieta (imienia nie pamiętam). Na wejściu powiedziano mi, że nie ma Pana Marcina i nie ma odcienia farby do włosów, którą przez rok farbował mi włosy (super blond). Pomyślałam, że zaryzykuję, skoro z p. Marcina byłam zadowolona. Na moje przerażenie w oczach, że nie ma „mojej farby”, pani fryzjerka odpowiedziała, że „spokojnie, pomieszam inne farby żeby wyszedł pani kolor”. OK, zgodziłam się, bo myślę „jestem w rękach fachowców”. To był mój wieeeeelki błąd! Odrost, który został pofarbowany wyszedł dużo ciemniejszy (kilka tonów!), z super blondu wyszedł mysi, ciemny blond. Pani w myjce zapieniła to jakimś preparatem żeby wyszedł jednolity kolor. Z mokrymi włosami usiadłam na fotelu i czekam na wysuszenie włosów (wiadomo, mokre włosy są ciemniejsze). No i po wysuszeniu włosów okazało się, że są mega ciemne, ale Pani fryzjerka udała, że nie zauważyła. Dopiero po całkowitym wysuszeniu włosów zapytałam, czy nie uważa, że coś jest nie tak z tymi włosami, że są dużo ciemniejsze, że nie wyszedł kolor jaki miałam, że źle się w nim czuje, że miał wyjść super blond! Fakt, Pani fryzjerka przyznała się do winy, zaproponowała rozjaśnienie włosów poprzez refleksy, zgodziłam się, bo co mi pozostało. Kolor nawet z refleksami ani trochę nie przypominał mojego kolor sprzed farbowania. Miła Pani fryzjerka chciała w gratisie (w drodze podziękowania) zrobić mi saunę na włosy – jak miło. Odmówiłam po ponad 4 godzinnym siedzeniu z 2 farbami. Jak się okazało u następnego fryzjera, nie została mi nałożona jaśniejsza farba a ROZJAŚNIACZ, bez pardonu… (a i tak mam zniszczone włosy i chronię je jak mogę, dlatego farbowałam sam odrost), a sauna dlatego została mi zaproponowana, żeby zregenerować włosy po rozjaśniaczu. Teraz musiałam zainwestować spore pieniądze żeby odzyskać swój dawny kolor….Nie polecam. Generalnie żeby nie stracić 100 zł i nie przełożyć wizyty na inny dzień, jak przyjdzie zamówienie z farbą, i żeby nie odprawić klienta z kwitkiem, to woleli go stracić przez mieszaninę farb. Tragiczne podejście. Fuszerka na maksa. Napisałam ten sam komentarz na ich stronie internetowej. Zaraz pod moim komentarzem, dwie godziny po tym jak dodałam swój komentarz, a była już godzina 22:00!, pojawiły się dwa nowe - od rzekomej klientki i admina. Odpowiedziałam na te komentarze, rozwijając opowieść o całej historii, o tym, że PAN MARCIN wiedział o tym, że nie ma mojej farby a nie zaproponował innego terminu. Komentarz nie został zatwierdzony, nie ma go na stronie, ale jest komentarz kolejnej zbulwersowanej "KLIENTKI" :D Hahahhahahahaha! Określenie tego miejsca - żenada, a ludzi tam pracujących - mentalna bieda. NIE POLECAM!

Wiesniary z przeceny a szczekają a fyzjer Marcin jezdzi cabrioletem o którym one mogą tylko pomarzyć .Czyli jest dobry skoro tak szybko sie dorabia.

Panie Marcinie - właścicielu Las Vegas Style z komentarza powyżej, naprawdę mógłby Pan się już nie kompromitować swoimi wpisami - w tym miejscu i na stronie internetowej salonu fryzjerskiego. Wszystkie komentarze, które Pan dodaje dają się łatwo zdemaskować po tym, że nie rozumiem Pan podstawowych zasad ortografii i interpunkcji. W CELU UŁATWIENIA SKUTECZNEGO KAMUFLAŻU MAM WAŻNY KOMUNIKAT - kropkę " . " i przecinek " , " stawia się zawsze bez spacji ;)

W życiu bym tam nie poszła, wystarczy na tę prostacką stronkę wejść a tutejsze wpisy to już tylko pogrązają właściciela. Panie Marcinie, może u pana na wsi, skąd pan przyjechałeś cabriolet to Bóg wie co, na nas to nie robi wrażenia:)) PS. A komentarze na stronce- no umrzeć można, niech się pan lepiej ortografii poduczy:)))

To własciciel tu przyszedł i się kabrioletem chwali, OMG ale buractwo:))) nie dziwię się że są takie opinie a on sam ciągle ogłasza się na gruponie czy innych rabatowych stronkach. Dobry fryzjer ( jak sam Pan o sobie pisze) nie musi się ogłaszac na taich badziewiach, czy widział Pan Czajkę, Hupało, czy innych znanych fryzjerów na gruponie???

https://www.facebook.com/100004262460347/activity/538815846270493?comment_id=558619927623418&notif_t=open_graph_action_comment_reply Tu sobie poczytajcie jak ten własciciel wyzywa i ubliża klientki na fb. Nigdy nie widziałam czegoś takiego!

Co " wy" wypisujecie , głupie baby!!!! Jak się kupuje kupon z portalu zakupów grupowych, to jest się klientką z niskiej kategorii i takiego traktowania należy się spodziewać. Nikt nie będzie skakać i wyginać się dla takiej laluni, która kupi groupon za śmieszne pieniądze i wyobraża sobie, że będzie traktowana jak gwiazda. Jak kogoś nie stać na dobrego fryzjera, to niech idzie do cioci kloci na osiedlu, albo w jakiejś pipidówce. A niestety takie klientki, które sa prostaczkami i babami z marginesu, a chciały by byc damami tylko bazują na zakupach grupowych. Tylko garstka w ten sposób szuka fryzjera na stałe.

Oho fryzjer Marcin przylazł i się mądrzy. Zajmij się lepiej swoimi laluniami z Grupona, bo tylko dlatego jeszcze istniejesz:))) Jak ten grupon taki zły i ludzie z niego korzystający to wg Ciebie " wieśniary z przeceny" to po diabła tam ciągle wystawiasz ofertę?

no przeciez las vegas jest w ohydnym bloczydle z lat 70 w jeszcze bardziej ohydnym blokowisku pełnym dresów i menelstwa. Więc o jakim " osiedlu" piszesz drogi fryzjerze?

Dzisiejsza wizyta z koleżanką w LasVegas... szkoda, że nie widziałyśmy tego wątku wcześniej. Koleżanka chciala ombre, strzyżenie, modelowanie i zabieg L'Oreal. Co dostała? Ombre, które nie przypomina ombre, w kolorze nie takim jak chciała, zabieg L'Oreal, który podobno jest dla wszystkich, a nie dla tych, którzy wykupią kupon, modelowanie na "starą babkę", końcówki podcięte byle jak, masakra! Nigdy więcej nie kupię żadnego gruponu, ani nie pójdę do fryzjera, który ma salon w bloku - w mieszkaniu. Porażka. Moje cięcie grzywki ograniczyło się do dwóch ruchów, modelowanie ala stara babka, masakra... zero pojęcia o fryzjerstwie - takie odniosłam wrażenie, na wstępie chamstwo w postaci "nie mam poczekalni i nie przyjmę Pani, proszę przyjść punktualnie". Zapłaciłam dodatkowo 50zl za saunę i chyba tylko to było plusem tej całej wizyty... :/

Nie fryzjer Marcin się mądrzy tylko inny fryzjer, który miał doświadczenie z klientkami zakupów grupowych i nigdy więcej!!!!!!

" Nie mam poczekalni i nie przyjmę pani, proszę przyjść punktualnie"- no to ja bym już do takiego chamstwa nie wróciła. Gdzie indziej grzecznie sadzają, proponuja kawki, herbatki i gazetki a tam jak w GS za komuny. Ktoś tam jeszcze przychodzi, czy tylko ci co nieswiadomie kupią grupona?

Szczerze wątpię, że ktoś tam przychodzi regularnie... Po tej super przygodzie mam nauczkę żeby najpierw czytać fora albo iść do kogoś naprawdę z polecenia.

Ja też nie polecam!  Pieniądze wydane w błoto... a w zasadzie siano - na głowie.  Kupiłam groupon, fryzjer podczas całej wizyty powtarzał abym nie oczekiwała cudów za takie pieniądze (160zł!). Fryzjer okropnie ciągnął mnie za włosy podczas rozczesywania, wyrwano mi garść włosów z głowy. Końcówki zostały podcinane na tury, rozjaśniacz do włosów w skąpych ilościach położony - nie dał w ogóle rezultatów w kolorze, gdyż po pierwsze było go bardzo mało (a przecież jestem tu z grouponem więc ilość kosmetyków jest odmierzona i nie można użyć więcej), a po drugie trzymano mi go na włosach przez jedynie 10 minut (bo fryzjer się śpieszył).  W salonie panuje syf! bo bród to za mało.. Łazienka nie nadaje się do użytku!  Zapłaciłam za rytuał loreal, kolor i ścięcie włosów 160zł. - rytuał zrobiony (efektów nie widzę), kolor jaki miałam taki mam nadal, a co do ścięcia to sama poprosiłam aby jednak tylko podciąć końcówki - gdyż bałam się widząc wcześniejszą pracę fryzjerów.  Wyszłam z łzami w oczach - z bólu po wyrywaniu włosó podczas rozczesywania oraz z faktu iż wydałam dużą sumę pieniążków i nie uzyskałam efektu.. w zasadzie żadnego!  Na koniec dodam jeszcze iż, osoba która mnie obsługiwała była zadowolona ze swojej pracy!

Witam , widzę że więkrzość z was to sfrustrowane biedne dziewczyny bez pieniędzy i tylko z groupona .Szkoda mi was ale żeby odwiedzić salon z prawdziwego zdażenia i wydać co najmniej 1000 zł to co? nie stać was? Tak myślałam i z ciekawości tam poszłąm na kolor i dziś śmiało moge powiedzieć że facet naprawde wie co robi ,ma doswiadczenie w zawodzie.Więc zanim coś napiszecie po to żeby tylko kogoś opluć w internecie proponuję się najpierw zastanowić czy wam było by miło jak by ktoś waszym nazwiskiem szargał w internecie robiąc nie do końca prawdziwe wpisy.No ale co zrobić taki mamy kraj ,zawistny i nie życzący nikomu dobrze.Więc ja życze wszystkim jak najlepiej i dużo uśmiechu na codzien i miej płakania w internet.Ludzie pogody ducha wam brakuje ,tylko pytanie dlaczego aż tak?

Panie Marcinie! Proponuję, aby przed dodaniem postu na tym forum oddał go najpierw do korekty komuś, kto nie popełnia tak rażących błędów ortograficznych i interpunkcyjnych, jak Pan. Każdy komentarz dodany przez Pana zdrada jego autora. Przykro mi. Nie wiem czemu Pan cały czas podkreśla, że ktoś kto komentuje Pana pracę, jest wieśniarą bez pieniędzy, z grupona? Skoro wystawia Pan oferty na gruponie, to widocznie jest taka potrzeba zachodzi w Pana firmie i jest mało klientek z polecenia, że trzeba jakoś zarobić na chleb, nie? Tu nie o pieniądze chodzi, tylko o jakoś tych usług. Osobiście wolę wydać mniej przez kupon z grupona i sprawdzić miejsce, a jeżeli będzie mi ono odpowiadało, to mogę zapłacić regularną cenę. Powiem tak, już na pierwszej wizycie w Pana salonie dostała kartę VIPOWSKĄ, która uprawniała mnie do 50% zniżek....Czy salon dobrej jakości, nie narzekający na ilość klientów i ogłaszający się, że czesze gwiazdy z Hollywood, pozwoliłby sobie na taką obniżkę wobec klienta, który jest pierwszy raz? TAK, a czemu? Bo chce tego klienta zatrzymać ceną, a nie jakością. Poza tym, proszę wziąć sobie do serca, że KAŻDĄ klientkę należy traktować z takim samym szacunkiem i udzielać usług z TAKĄ SAMĄ starannością. Bez poprawy jakości usług długo Pan nie zagrzeje miejsca w nowej siedzibie na Pradze...

To znowu ten fryzjerczyk przylazł na forum, tym razem jako " klientka" i dalej te same byki ortograficzne wali i ubliża innym? W zyciu bym do kogoś takiego nie poszła, szczególnie ze stać mnie na dobrego i polecanego fryzjera a nie takie cos z grupona. żenada.

panie Marcinie, skoro stać Pana na klientki, które za zabieg z włosami płacą 1000 zł, to co Pan robi, ogłaszając swój salon na grouponie? Mnie na tyle nie stać, - przyznaję - jestem dla Pana za biedna i zbyt mądra, aby tyle przepłacać za usługe przeprowadzana przez pełnego NIEUZASADNIONEJ wyższości i posiadającego muchy w nosie fryzjera. Już samo przeczytanie tego wątku i komentarzy świadczy o pana braku zwykłego obycia i elementarnej kultury osobistej. A niestety, osoby pracujące z klientami- jesli nie maja tej elementarnej kultury, to niestety - nie zarobią. Nikt panu nie każe sie płaszczyc przed klientami - ale pan najwidoczniej nie dostrzega tej subtelnej granicy między niewłażeniem komuś i sobie na głowę, a płaszczeniem sie. Brak obycia skutkuje zapewne taka opinią- pomijam usługi- których nie miałam okazji- i nie chciałabym z nich skorzystać.

Przepraszam pana Marcina za obrażanie na forum i mówienie nie prawdy. To już więcej się nie powtórzy. Jest dobrym fachowcem i żaluję że tak pisałam.Pozdrawiam Małgorzata Limańska.

Do Małgorzaty Limańskiej vel Marcina No i znowu te same byki ortograficzne, ten sam brak spacji i ten sam sposób pisania:))) Komedia:)))

Bez względu na to, czy zabieg kupiłam w promocji czy nie właścicielom tego miejsca nie powinno to robić różnicy. Jezeli sam właściciel obraża swoje klientki, mówiąc, że są wieśniaczkami, to to tylko o nim świadczy.

Pragnę jeszcze dodać, że jakość świadczących usług jest na bardzo niskim poziomie, nieadekwatnym do ceny. Jeżeli właścicielowi nie podobają się wizyty klientek z grupona, to po co nawiązywana została współpraca z tą firmą? Żałuję również, że na oficjalnej stronie nie miejsca na szczere komantarze.