Jak spedzac czas gdy znajomych brak a chlopak w pracy

Mam chlopaka i spedzamy ze soba duzo czasu - w weekend spie u niego, w tygodniu spedzamy razem wieczory, chodzimy na spacery, uprawiamy sporty, ale mam na mysli osobny czas, potrzebny kazdemu zwiazkowi, gdy jest dzien kiedy sie nie widzimy lub on ma druga zmiane w pracy. Przyzwyczailam go do tego ze jak nie jestesmy razem to po pracy siedze w domu, ewentualnie jestem na spacerze z psami albo na zakupach. Mi to odpowiada, 8 godzin spedzam z klientami i lubie po pracy posiedziec w spokoju, posprzatac, cos ugotowac, poleniuchowac na necie - gdy sie widzimy nie mam na to czasu. Ale nie chce zeby byl taki pewny. Musze zaczac gdzies wychodzic, nie tylko zeby poczul lekka zazdrosc, ale tez zeby bylo o czym poopowiadac, podzielic sie wrazeniami, zeby nie bylo nudno. A nie tylko co w pracy. Ale do rzeczy: gdzie wychodzic? Co robic? Nie mam kolezanki ani bliskich znajomych zeby spedzac z nimi czas, a po remoncie krucho u mnie z kasa zeby zapisac sie na jakies zajecia. Sorki, za bardzo sie rozpisalam, ale moze ktos doczyta do konca i cos poradzi?

Podnosze

no to dzialaj, jezeli koles zorientuje sie ze poza nim nie masz zadnego zycia, to ani sie obejrzysz a po 1 ty bedziesz od niego uzalezniona psychicznie i fizycznie, po 2 koles bedzie miec cie w garsci i traktowac jak g bo bedzie wiedzial, ze i tak zawsze bedziesz tylko dla niego, bo tak jakby nie masz wyjscia. Nawet wymysl sobie znajomych, ale nie dawaj mu tego poczucia ze jest jedyna osoba na swiecie