Kiedy powiedzieć swojej dziewczynie o tym że nie mam jąder Jak wy byscie zareago

No tak, lepiej to ukrywać a kiedy dziewczyna już zdecyduję: " O tak to jest mój jedyny to z nim chce starcić dziwictwo!" Wtedy jej powiedzieć: - ale wiesz... nie mam jąder. Z***biście.

nie, no dziewicą to ona już nie jest... a jak długo mogę? dłuuuugo :) głównie to były jakies przelotne dziewczyny które gdzieś tam poznawałem na urlopie z dala od domu, by "środowisko" się nie dowiedziało gdyby czasem takiej pannie przyszło do głowy to rozpowiadać... ogólnie jądra/testosteron nie jest potrzebny do tego by penis "stanął" :D tak naprawde odpowiada za to podniecenie i mózg :) to w mózgu powstaje podniecenie i stamtąd idą sygnał do prącia by napełniać go krwią ogólnie mam tak że przeżyje orgazm, potem potrzebuje 10-20 sekund przerwy (w tym czasie mi lekko opadnie) i potem mogę kochać się dalej, z każdym orgazmem dłużej

Poczekaj jeszcze , powiedz jej kiedy bardziej sobie jeszcze zaufacie. Mnie by taka wiadomosc zrazila na poczatku znajomosci, po jakims czasie gdybym Cie lepiej poznala, byloby mi latwiej przejsc nad tym do porzadku dziennego.

Czy masz orgasm bez wytrysku?

ja bym wolała wiedzieć na początku związku niż później. Zresztą mój facet też na początku zaskoczył mnie pewną informacją jednak zdecydowałam się że mimo to będziemy dalej razem

ciekawi mnie jak wygląda taki orgazm :) mam ochotę na Pana ;)

A tak w ogole to sa protezy jader,mozesz zrobic rekonstrukcje:)

ooo nie! znowu ten koleś juz drugi raz się dałam wrobić, wcześniej w temacie że pracujesz w kostnicy i żadna cie nie chce

fajnie... że masz jakieś zajęcie w życiu. gratulacje. Jesteś żałosny ale to wiesz.

Autorze współczuję Ci, różne przypadki chodzą po ludziach Powiedz jej wtedy gdy poczujesz z nią więź, że ona chce być z Tobą, musisz to wyczuć. Powiesz za wcześnie, ona jeszcze nie będzie przywiązana do Ciebie i może czasem Cie zostawić, jeśli jednak będzie już przywiązana zakochana wtedy powinna przyjąć tą wiadomość pozytywnie i nie powinno to zaburzyć waszej relacji :)

jesli nie masz jader to muszisz brac hormony by nie doszlo np. do ginekomastii testosteron np. w zastrzykach jesli masz normalny poped i erekcjeinaczej sie nie da co ja bym zrobila hmmmm w sumie fajnie- jakies in vitro, wieksza szansa na blizniaki ;) ( bo wiecej niz 1 porodu to ja nie zdzierze) jakby moj facet byl bezplodny to nieyboby dla mnie problemem albo in vitro albo adopcja i spokoj :)

nie ma orgazmu bez wytrysku bo jadra odpowiadaja za produkcje plemnikow a jest jeszcze cala masa innych substancji typu fruktoza i inne w spermie

menel jakie prowo o kostnicy?

prowo o kostnicy :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5648419&start=750

up

up