Czy gotować niemowlakowi zupy z warzyw ze zwykłego sklepu

Nie mam dostępu do własnych warzyw, poza tym w takich ogródkowych też nie wiadomo czy ziemia nie jest skażona np. metalami ciężkimi. Zastanawiam się czy nie zacząć gotować zup ze zwykłych warzyw kupowanych w przyblokowym warzywniku? Do tej pory kupowałam słoiki, ale teraz syn ma 6 miesięcy i mogłabym ugotować wywar z warzyw, jemu odlać i zamrozić, a nam z mężem doprawić, dolać śmietanę i wszyscy byśmy pojedli. Oczywiście wiem, że mięso osobno, bez wywaru. Czy gotujecie niemowlakom ze zwykłych sklepowych warzyw? Bo jak czytam to wszystkie dziewczyny piszą, że mają swoje, albo prosto od sprawdzonego rolnika.

radzę nie popadać w paranoję

Ja mam swoje,tzn od dziadkow a jak mi brakuje to kupuje w sklepie. Po prostu sasiad rodzicow oddaje warzywa do "sloiczkow"i wszystkie,te na gielde i do sloiczkow sa traktowane opryakami itp. Tak samo. To co nam wciskaja to bujda,ile zaplacisz za jedna marchewke a ile za sloiczek?

gotowalam i z domowych i kupnych i małej nigdy nic nie było. żądała też słoików z hippa. nie przesadzajmy w żadna stronę

ja kupowałam w osiedlowym jarzyniaku tylko przed gotowaniem dokładnie myłam i grubo obierałam a potem jeszcze raz myłam.Słoiki też podawałam ale to nie był dobry pomysł bo córka się przyzwyczaiła i teraz jest problem bo nie chce jeść zwykłych warzyw