Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wielu z was zarabia 1100 zl

Polecane posty

Gość gość

I ja sie pytam dlaczego godzicie sie na takie niskie wynagrodzenia ? Wiekszosc Polakow pracuje za tyle lub niewiele wiecej, cale zycie i nic z tego nei ma. Jest to oczywiscie wina ich samych bo sie dali zmanipulowac przez TV i innych ludzi i to juz od szkoly podstawowej. Czy rzeczywiscie na nic wiecej was nie stac ludzie ? Pytanie oczywiscie kieruje do ludzie ktorzy zarabiaja od 1100 zl do 2000 zl netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to bym chciala nawet tyle zarabiac, a nawet tego nie mam... ale jak wejde na strone urzedu pracy, to tam 90% ogloszen jest z pensją 1600brutto i to nawet jacys specjalisci, znający po 2 języki obce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc Polakow pracuje za tyle lub niewiele wiecej chyba sobie zartujesz. moze w srodowiskach patologicznych lub rodzinach, gdzie kazdy jest po zawodowce tyle sie zarabia, ale nie po studiach. Oczywiscie znajdzie sie 10% niezaradnych magistrow, ktorzy beda pracowac za takie pieniadze, ale nie znam czlowieka, ktory by zarabial mniej niz 2000zl, a standardem jest 3000-5000zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba sobie jaja robisz. Skad ty masz takie dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkich stać na studia i potem dobrze płatną pracę, roznie w życiu bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona624
Ha ha, a co się dziś mają studia do dobrze płatnej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zarabiam o.6 tys netto,jestem na swoim....studiuję zaocznie i guzik mnie obchodzi praca po kierunkowym wykształceniu.Studiuję to czym się interesuję i nie wiążę ze studiami planów zawodowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@mona624 - a niby jak bez studiow mozna dobrze zarabiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriussz
Większość ludzi w tym kraju ma stawkę między 1000 a 2000 w porywach do 3000 z nadgodzinami netto. Reszta to farciarze, Warszawa, i garstka ludzi którzy rozkręcili własny biznes lub mają dobry konkretny zawód w ręku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie...inwestycje,kredyt i bardzo ciężka praca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zarabiam nic. Mam własną firmę od pół roku i na tyle mało klientów, że nie pokrwya mi kosztu wynajecia lokalu i zużycia materiałów. Jedynie zus sobie opłacam. Na razie żyję z oszczedności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaaaaaaa
moe dlatego, ze rachunki trzeba jakos oplacic a nie czekac az praca spadnie z nieba? albo dlatego, ze jest wymagane iles tam lat doswiadczenia i co ma zrobic osoba na starcie- dopiero p-o studiach czy szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1600 zł zaproponowali mi w budżetówce. Zgodziłam się, bo na bezrobociu płacili 0 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w Anglii i zarabiam £900. I co z tego, ze to NIBY wiecej jak w Polsce, skoro koszty zycia tez sa wyzsze. Zaplace za pokoj, bilet, telefon, jedzenie i prawie nic nie zostaje. A i tak w ogole sie ciesze, ze mam prace, bo tu tez jest ciezko i kryzys szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a niby jak bez studiow mozna dobrze zarabiac?" - normalnie k*****. W dzisiejszych czasach zeby dobrze zarabiac studia nie sa potrzebne. Im wczesniej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie. Obudz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co niby moze robic ktos tylko po liceum?:D I jeszcze dobrze zarabiac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie tak glupie ze az szkoda odpowiadac. nawet gdybym odpowiedzial to i tak z takim msyleniem jak twoje nic bys nie zrobil/a. Nawet gdybym ci dal sposob na zarobki w granicach 5000 zl miesiecznie to i tak nic by z tego nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sposób na dzisiejsze czasy? wyjezdzasz za granice (ja szwajcaria) siedzisz tam nawet 3-4 lata (krócej niż te nie potrzebne studia) w ten czas odłożyłem (średino rocznie brałem 10 pensji, bo 2 miechy sie zawsze rozpieprzyły, miesiąc latem miałem wolne plus reszta na święta) 10 pensji po 1600 franków które mogłem całkowicie odłozyc, bo na wyżywke i zakwaterowanie miałem dodatkowo to daje rocznie 16tys franków * 4 lata = 64tys franków, wymieniłem po bardzo korzystnym wtedy kursie 3.74zł co dało mi ponad 270tys zł (bo jeszcze inwestowałem tą kase w szwajcari na takich tam lokatach jakby) wróciłem do Polski i założyłem firme budowlaną Kase trzepie jak złoto :) a frajerzy robią u mnie za 1400/mc :D kto ma łeb na karku to wie co zrobić by sie ustawić, a kto jest głupi ten będzie całe zycie harował u prywaciarza za 1200-1400 albo i mniej... :D pozdro dla kumatych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za granica to ja juz jestem. Londyn, praca na caly etat £880-900 mc na reke. Najmniejszy, najtanszy pokoj w "gorszej" dzielnicy place £400 mc z rachunkami juz, bilet prawie £140, telefon, jedzenie, chemia i przy skromnej wegetacji zostaje mi max.100 mc na inne wydatki. Biednie... Z czego ja mam lepiej zyc, nie mowiac juz o oszczedzaniu??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to na hu... brałeś taką oferte jeśli nie mozna nic odłożyc? to tak samo jakbys siedział dalej w polsce i żył za 1200 z miesiąca na miesiąc, też gówno odłozyc trzeba taką robote szukać zeby dało się odłożyc a nie brać pierwsze lepsze gówno za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty myslisz, ze tu praca na ulicy lezy? Ze nie ma kryzysu? Zeby normalnie zyc, moc wynajac kawalerke, oplacic rachunki, jedzenie, bilet, ubranie, ubezpieczenie i jeszcze odlozyc musialabym miec na spokojnie £2500 mc na czysto w Londynie, bo sama kawalerka to £900, plus wszystkie rachunki i reszta... A na takie zarobki to trzeba miec swietny zawod, kwalifikacje, doswiadczenie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I ja sie pytam dlaczego godzicie sie na takie niskie wynagrodzenia ? Wiekszosc Polakow pracuje za tyle lub niewiele wiecej, cale zycie i nic z tego nei ma. Jest to oczywiscie wina ich samych bo sie dali zmanipulowac przez TV i innych ludzi i to juz od szkoly podstawowej." x x ty chyba nawet szkoły podstawowej nie masz ze zadajesz takie pytania? Równie dobrze mogłabys spytac, jak sie mozemy godzic na takie ceny w sklepach i ze chleb powinien byc za 50 gr, a reszta najlepiej za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłamczuch
to już sobie odpowiedziales w ostatnim zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@mona624 - a niby jak bez studiow mozna dobrze zarabiac? x x np. majac firme dowolnej brazny... ja nie wiem jak po studiach mozna dobrze zarabiac, nie moge juz pare lat znalezc po nich nic-historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Majac firme, hm, firm to juz jest od z******ia i ciezko sie wybic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zdecydowanie ciezko, tak samo jak ciezko dobrze zarabiac w ogóle, wiekszosc ludzi ma miedzy 1000 a 2000 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nowa prawica jedynym i mądrym wyborem aby w polsce żyło się lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc2
"gość sposób na dzisiejsze czasy? wyjezdzasz za granice (ja szwajcaria) siedzisz tam nawet 3-4 lata (krócej niż te nie potrzebne studia) w ten czas odłożyłem (średino rocznie brałem 10 pensji, bo 2 miechy sie zawsze rozpieprzyły, miesiąc latem miałem wolne plus reszta na święta) 10 pensji po 1600 franków które mogłem całkowicie odłozyc, bo na wyżywke i zakwaterowanie miałem dodatkowo to daje rocznie 16tys franków * 4 lata = 64tys franków, wymieniłem po bardzo korzystnym wtedy kursie 3.74zł co dało mi ponad 270tys zł (bo jeszcze inwestowałem tą kase w szwajcari na takich tam lokatach jakby) wróciłem do Polski i założyłem firme budowlaną Kase trzepie jak złoto a frajerzy robią u mnie za 1400/mc kto ma łeb na karku to wie co zrobić by sie ustawić, a kto jest głupi ten będzie całe zycie harował u prywaciarza za 1200-1400 albo i mniej... pozdro dla kumatych" I tak przez 4 lata od switu do nocy polerowales krowom d**y a szwajcar mial ucieche ze ma parobka za 2500 frankow, gdzie najnizsza krajowa to 3500. Wiem bo znam tu takich ktorzy w Polsce graja Pana a tu nie wychodza z ciuchow roboczych i poza krowami nic nie widza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×