Może napiszemy opowiadanie erotyczne

Doktor :D -------- na erotyczny !!!!!!!!!!! :P:D

panowie na stół slipki w dół pokazać swego bobasa i pierwsza klasa

Doktor leczy dla hecy -samo h bez c ! piękne panie rozbestwione zawsze mało dopieszczone ;)

teraz kryzys taki wielki, i pampersy i butelki... Becikowe nie wystarcza, a wypłata oooo ta starcza też cieniutka i też marna, wiec babcia i dziadeczek nie namawia do wycieczek. Na wycieczce, no wiadoma można wpaść nie w te ramiona.. I nieszczęście blisko wtedy... które bardzo blisko biedy... Morał taki z tej bajeczki, uczmy się jednak dziateczki :):)

uczmy się na babci błędach... by nie gubić się w popędach! :D by panować nad swym ciałem, by wasz umysł był tym działem.. co tak strzela jak armata! A nie miękki jak ta wata.

Ken se w d**ę palca wkłada, Barbie Pitta już dosiada walą się już od godziny a nikt nie nakarmił psiny, dla psa to na obiad pora więc Kenowi upier.dolił wora Ken się płaczem wnet zanosi a Brad Pitt ci.pe tarmosi

Doktor nauk seksualnych :D nie gorsz młodzieży......

Tak według nowej ustawy wyglądać będzią lekcje życia seksualnego w szkołach ;)

Napiszmy bajkę, jak kot palil fajkę.... Fajka - to ona - - dajmy na to zona. Na stosie ją spalil lecz najpierw ją walil. Niecnota z niej byla, na stos zasluzyła. malo erotyczne ale rym jest

Na tapczanie siedzi Ken. Nic nie robi cały dzień. Jak to nic nie robię!? Przecież ja gram sobie. :) Gram już cały dzień... I co? Jestem leń??? Koło Kena Barbie leży... Oczom swym wcale nie wierzy... Czy to ten sam Ken...? :O Nie! To wielki leń!!! Leży już tak z pół dnia naga i o miłość Kena błaga... A on woli gre.. a on woli gre! :( I odsłania swe ramiona... Jęczy - przecież jam twa żona... Nagie udo obnażyła... Choć na jego wzrok liczyła, ;) a on woli gre... A on woli gre! :(:( Ściska Ken konsole w dłoni. :D Od swej żony grę swą woli i nie zwraca nań uwagi, choć ta czyni mu zniewagi: Co z Ciebie jest za mężczyzna??? Wszystko twojej mamie wyznam!!! Jaki z Ciebie drań oziębły... Ty łamago! Ty dzieciaku! Tyś jest książe na rumaku? :O Nie takiego ja czekałam! :( I nie z takim plany miałam... I marzenia, obietnice w naiwności swej dziewiczej... :O Znajdę sobie ja kochanka! Tak zrobiła Baśka, Anka... :):) Mają w nosie mężów swych... :D kiedy z nimi jest Rych, Zdzich ... :P Morał taki wyciągajcie: miłość swojej żonie dajcie! Bo jak nie, to taka wola: powrócicie do przedszkola! :D Na nic jej kobiece sztuczki... :( Ken nie boi się nauczki :D bo w przedszkolu nie jest źle, można bawić cały dzień! :) Jest z kluskami zuuupa mleczna, każda Kasia baaardzo grzeczna... :P I wyrzutów ciągłych brak! Do przedszkola idziem! Tak!!! :):):)

Gdyby Barbie nie skakała... to by nóżki nie złamała! Jak nie skakać, jak mnie kusi...? Krzycho fajny:) Rysio dusi.. ;) Felek czasem klapsa da! :O Gieniek ekstra auto ma! Stach na jacht mnie dziś zabiera!! :) ..i oczami już rozbiera...;) Chociaż żonę ma swa w domu... to nie powiem nic nikomu... ;) Tylu miłych panów wkoło ...:) Jak nie skakać, jak wesoło??? ;) Od skakania nie ubędzie :P tyle możliwości wszędzie... Tylu chętnych do skakania, wszak to dyscyplina tania :D W pracy, w biurze i za ścianą... skacze pan z nie swoją panią...:P To nie tylko ja skakałam, póki nóżki nie złamałam.... :O:(

super wócił temat ;D nie ma dzisiaj weny bo mi kasę obcięli kena mam gdzieś i Barbie też nie lubie poniedziałku bo niedziela mi na karku Humoru brak bez faceta nijak Dzwonią ONI jak szaleni a ja nie lubię leni mój kochanek nie ma fanek kocha mnie jedyną każda gardzi i pomiata bo jest wielkim Kenem tego świata A za chwil kilka puszcza z lasu wilka

No nareszcie ktoś napisał! ile można tak samemu? tworzyć, myśleć, komponować? Brak już weny w mej twórczości To zapraszam NOWYCH gości!!!! :)

hej! Rodacy! Co jest z wami....? Ruszcie głową i nogami!

Gimnastyka to nie lada.. Każdy rymem odpowiada! ;)

...co? Nikt nie chce? :( Czasu brak? Ja się pytam - ładnie tak....? :)

każdy woli o problemach, o sąsiadach - starych dziadach... o miłości, której brak... I o dzieciach .. Coś nie tak ...? ;)

ja się pytam - gdzie poezja..? Gdzie są wiersze, gdzie są fraszki...? W głowach Wam tylko igraszki ! :D

może ktoś jednak się skusi? I napisze do podusi... Parę ładnych słów .... Bym mógł usnąć znów...;)

o! nikogo nigdzie nie ma...? Kafeteria - wielka ściema ! :O aż słów mi brak! aż słów mi brak! :(

hmmm... poczekam jeszcze chwile, już nie liczę na motyle...:( na uniesień wielki szczyt .. ....chyba, że to taki chwyt ??? To marketing ! Już wiem wszystko ! Wy czytacie ! Notujecie ! Potem w firmie pokażecie .... Na co Was stać ! Na co was stać!!

tutaj same fraszki treny nie dziw że brakuje weny ­ Ken to postać wręcz niedobra nawet nie poczochra bobra ­ tylko w cipkę już się ciśnie ze dwa ruchy, już wytryśnie ­ nie dziw, że się bajka rwie może dać tu Barbie dwie? ­ i niech będzie Kenów z pięć - na ciąg dalszy ma ktoś chęć? ;)

kuuurcze ! :D jak się cieszę bardzo !!!!!!!!!!!!:D wszak poezja tu NIE GARDZĄ !!!!!!!!!!

Ken z Afryki pochodzi czarne lepiej płodzi Barbi biała była murzynowi się nadstawiła murzyn jak to murzyn wyłozył organ wielki podobny do butelki -nagle Barbie osłupiała szybko sie ubrała Kenie , Kenie ja mam chcicę wielka raz organem raz butelką ;(

...a straciłam już nadzieję... jednak tu się fajnie dzieje !!!!!!!!:):) Masz ode mnie masz ode mnie

a że płodna była urodziła murzyna

Jolka, kurcze ... nie ta bajka ... Tu jest Tomek ... Tu jest Majka ... No... jak pójdą spać ... ;):D

wrażen sporo jest, Kena Nie ma Barbi jest

rano muszą wstać do szkoły... i nie czytać tu o gołych... Namiętności zero.. Brak! Po 22 giej - TAK ! ;)

gdy więc Kenów pięciu leży już się Barbiom buzia szczerzy ­ każda już się oblizuje cipkę palcem też masuje ­ co tu pisać - toż to bajka gdy się dotknie Kenów jajka ­ już się prężą, fiuty wstają Barbie aż się przeciągają ­ bo nim noc upłynie długa każda weźmie między uda ­ potem d*pka i gardełko zarazem niebo i piekiełko ­ każda mokra, każda dyszy a Keny pracują w ciszy ­ wchodzą, suną, pchają, cisną panie krzyczą, czasem pisną ­ cichutko jak myszka mała a tym ciągle stoi pała ­ ja tak długo mogę pleść kto podejmie? - bym kolację mogła zjeść? ;)