Ślub bez bierzmowania

tak jak w temacie. czy osoba niebierzmowana może mieć ślub kościelny? czytałam na ten temat i wg dokumentu "to jest tylko zalecane" jednak w mojej okolicy nie byłabym tego taka pewna... aktualnie jestem "przygotowująca się", ale wymogi proboszcza są delikatnie pisząc zbyt CIĘŻKIE. te wszystkie spotkania (teraz rzekomo 3 razy w tygodniu są, do tego on to tak ogłaszał, że nikt nic nie zrozumiał), wymogi... po prostu w roku szkolnym nie daję rady. mamy do nauki ponad 100 pytań, a on chciał aby przez tegorocznymi wakacjami zdać wszystko, gdzie on pytał 2x w tyg, przez 15 minut 3 osoby...a "chętnych" jest ponad 100, więc troszeczkę ciężko... ja od dawna nie jestem przekonana co do mojej wiary: do kościoła prawie co niedzielę chodzę, I piątki od 2kl. podstawówki odprawiam, ale nie wierzę w Boga - no po prostu nie mogę się przełamać.I chcę zrezygnować z bierzma. Ale nie o tym. Chodzi tylko o to pytanko w temacie: czy dostałabym ślub kościelny z katolikiem w innej parafii niż moja? słyszałam, że to jest tylko "zalecane" by mieć bierzmo, ale jakoś nie chcę w to wierzyć, bo każdy ksiądz tak straszy, że nie da ślubu...więc proszę o pomoc :) przepraszam za zagmatwany tekst :)

a ja wzięłam ślub kościelny bez bierzmowania - 500 zł dla proboszcza załatwiło sprawę!

Skoro jesteś niewierząca i nie chcesz bierzmowania to na sranie chcesz się pchać do kościoła po sakrament ślubu? Bolszewia przecież da ci ślub cywilny, taki wedle twojego uznania :-)

Teraz ci się nie chce uczyć, zobaczysz jak będzie ci się chciało chodzić na nauki z dzieciakami jak już będziesz dorosła, jak będziesz świeciła oczami :-)

Po co co slub koscielny ? Jesli tylko narzeczony jest wierzacy, to mozesz z nim wziac slub jako niewierzaca i wtedy nie musisz miec bierzmowania ani nawet chrztu. A na nauki doroske osobe chodza nie z dzieciakami, tylko w inych grupach. i co ma bolszewia do slubu cywilnego?. Bycie ateista nie oznacza komuny, zachodnia kapitalistyczne kraja sa w bardzo wielkiej czesci ateistyczne,

ale tu chodzi o "co ludzie powiedzą"!

nie rozumiem tu czegoś. Nie wierzysz w Boga więc po co chcesz w przyszłości wziąć ślub w kościele? No tak, bo w kościele jest piękniej, ładniejsza oprawa, nieważna jest wiara tak? Skoro nie wierzysz to nie powinnaś brać ślubu w kościele nawet, jeśli twój facet jest wierzący. Zresztą wydaje mi się, że tu nie chodzi o faceta a właśnie o oprawę, wielu niewierzących ludzi bierze ślub w kościele bo jest niby ładniej i "co ludzie powiedzą".

Rewolucja francuska to praktycznie bolszewia, a to ona sobie wymyśliła śluby cywilne ;)