Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skad brac kase na to wszystko

Polecane posty

Gość gość
a moze niektórzy wolą odkładac pieniadza dla dzieci niż kitrac na wesele,do grobu kasy się nie zabierze ale dziecku cos się zostawi wiecej niż tylko wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kolesia który jest udziałowcem w sredniej firmie jego udziały to ok 10 milionów złotych,a jeździ 15 letnim mercem,ma jedna pare butów i ogólnie wyglada jak dziad,na wakacje nigdy nigdzie nie jeździ,wszystkie pieniadze wkłada w rozwój firmy i kitra na konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ludzie sa rozni, jeden lubi ogladać cyferki na koncie inny korzysta z kasy:D i z zycia tak jak ja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarabiając 15tyś na miesiąc można spokojnie odłożyć i na wesele, i na mieszkanie, i na samochód, i na urlop w tropikach, i na czarna godzinę, i dla dzieci..... nie piszę żeby rozpieprzyć pieniądze na prawo i lewo ale o tym, że powinniśmy umieć się nimi cieszyć:) my przy naszych zarobkach przez 2lata odłożyliśmy sporą sumę pieniędzy, ale przy tym korzystaliśmy z życia, nie zawsze stwierdzenie o korzystaniu wiążę się z pieniążkami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ja baaaaardzo lubię cyferki na koncie;) ale mój Mąz uświadomił mi, że powinna sie też nimi cieszyć w realnym życiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie zawsze, ale ja tak piszac mialam na mysli,ze nasze przyjemnosci i korzystanie z zycia to dalekie podroze:) wiec bez kasy nie da sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale korzystać z życia można też w lesie na spacerze, wypadzie jednodniowym w góry, jeżdżąc na rolkach, na rowerze, a nie siedzieć i gnić na kanapie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przyszłym roku również wybieram się z mężem na wesele do jego kuzyna, kiecke kupiłam na wyprzedaży przeceniona na 79 zł z 279 zł, buty również na wyprzedaży obniżone z 269 zł na 29 zl :P Mąż na szczęście ma ładny nowy garnitur który miał na sobie raz. Teraz zostaje dać do koperty jakieś 500-600 zł i to tyle.. więc da da rade iść na wesele nie wydając kokosów. Sami nie zarabiamy kokosów razem mamy jakieś 5 - 6 tyś zł, w zależności od miesiąca. Spłacamy kredyt samochodowy, hipoteczny i mamy male dziecko, płacimy za nianie, reszta idzie na bieżące sprawy. Jednak zawsze staram się odłożyć grosz na wczasy a na większe imprezy jak wesele przygotowuje się duzo wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie ubrac mnie ubrac partnera- bo nic niema. garnutur koszula buty, ubrac corke. doliczyc na dojazd, i do koperty. jak nic poleci nam jakies 1000-1500zł. a dla nas taka kwota to duzo. tymbardziej zer\ jestesmy na dorobku. mamy nowe mieszkanie i kazda wolna zlotowke inewstujemy w nie. chcialabym miec wszystko nowe. bo mam stare meble. , lozko. zrobic w koncu corce pokoj. kupic nowe meble, lozko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ktoś na wieść o weselu zaczyna dopiero szukać stroju to rozumiem, że może nie być go stać żeby dać jeszcze prezent:) ja mam zawsze coś w szafie, a jak nie mam to pożyczam od Siostry, mam kilka par butów które noszę na wielkie okazje więc tez nie muszę nowych kupować. Do fryzjera uczesać nie chodzę, mam dobrą fryzjerkę która tnie mi włosy w taki sposób, że same sie układają, a jak mam ochotę to je albo prostuję, albo kręce. Maluje się od lat sama więc kosmetyczka na tę okazję też jest dla mnie zbędna. Mąż ma kilka porządnych garniturów, koszul i krawatów więc też nie musimy nic kupować. Zostaje tylko koperta i ew dojazd. Więc mnie akurat stać, żeby pójść na wesele:P ale nie myślę o tym 3 mieś przed tylko ze wzgl na to, że często bywam na różnych imprezach jestem gotowa cały rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my nigdzie niechodzimy wiec ja nie mam takich rzeczy na wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaizona
ja tak samo, mam kilka zestawów imprezowych wiec o każdej porze mogę iść na impre, także nie potrzebuje fryzjerki i kosmetyczki(jakis talent mam by w tym kierunku sama sie ogarnąć, a potem jescze mnie pytaja o namiar na fryzjerke i kosmetyczke:D to podaje swoj adres:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wasi faceci nie mają żadnego garnituru w szafie? Mój ma ślubny, i dwa kupione przed ślubem.... na święta mój ma zawsze koszulę, krawat i spodnie od garnituru, do tego eleganckie buty... no jak musicie wszystko kupować od podstaw to się nie dziwię że szkoda wam kasy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma moj nic. ja mam 1 sukienke i buty. ktore kupilam sobie 4 lata temu na wesele siostry. i na mus moglabym w tym isc. ale chcialam cos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie nigdzie nie chodzi to takich ciuchow ja nie kupuje. wiec w szafie na zadne imprezy nic nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak wy ubieracie sie na święta, urodziny, imieniny, pogrzeby, chrzciny, komunię? jesli rzeczywiście nic nie macie to radzę polatać po lumpach:) Czasem można wyrwać kieckę za 10zł, w buty trzeba zainwestować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale my nigdzie nie chodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radzę polatać po lumpachusmiech.gif Czasem można wyrwać kieckę za 10zł, w buty trzeba zainwestować.. xxxxxxxxxxxx ja np. nie uznaję lumpow w zyciu tam nie bylam i nie bede, ale podziwiam ludzi, ktorym to nie przeszkadza(ze ktos mial te ubrania na sobie) i za grosze sie ubiora podczas gdy ja kupe kasy na to wydaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym podzialem spolecznym to ktoś przesądził.. Ja mieszkam w Niemczech 3 lata i owszem jeśli ktoś pracuje przez agencje jako sprzątaczka to nie dość ze cały dzień haruje jak wół to za grosze i mieszka w obskurnym pokoju w piec osób w mieszkaniu a po opłatach zostaje 500 e. Ale grunt to chciec mieć cos więcej ja w taki sposób tylko pol roku pracował am podszkolilam język znalazłam prywatne prace lekkie przede wszystkim wynajęłalładne mieszkanie i teraz mimo że jestem sprzątaczka żyje na wysokim poziomie. Praca 5 dni w tyg po 8 godz weekend zawsze wypad na impreze w lecie jezioro basen wycieczka, mieszkanie w ladnej okolicy dwa pokoje, na jedzeniu nie oszczedzam, samochod z 2009 r, raz w roku zagraniczne wakacje plus zawsze odlozone na konto. A wiec zeby cos mieć trzeba chcieć i dążyć do tego a nie siedzieć i narzekać i wegetowac bez oszczędności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPARTAKUS 2013
wszyscy jesteście niewolnikami śmieciowego rządu na śmieciowych umowach za śmieciowe wynagrodzenie ! niewolnicy powstańcie dość tego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ludzie to kupować czasem nie umieją, jak wiesz, że za rok masz wesele, to szukaj cały rok jak nie masz ciuchów. Były promocje, to córce byś w jednym miesiącu kupiła sukienkę w h&m za 30zł, a w innym baletki też w h&m za 20zł i by miała strój na wiele okazji np. na wigilie, na rozpoczęcie roku, urodziny czyjeś. W czym Twoje dziecko na takie okazje chodzi? w lumpie za sukienkę dziewczęcą byś dała max 7zł i byłaby super. Ale jak chcesz miesiąc przed imprezą iść na targ i u baby kupić sukienkę za 120zł bo niby w sieciówkach drogo, to kupuj. Przeceny będą też na wszystkich świętych i przed oraz po Bożym Narodzeniu. Kupisz sukienkę ładną, elegancką za 50zł max, buty tak samo, po sylwestrze w Reserved są za 40-50zł, a nawet jeśli, to na jedno wyjście możesz mieć buty z taniego sklepu na rynku za 30zł. W ccc było -40% czemu nie kupiliście sobie butów na tą okazje? I jeśli co miesiąc kupisz komuś coś za te 40zł to za rok będziecie mieli pełny strój na wiele okazji, tylko trzeba szukać, wejść do sklepu, przejrzeć katalog internetowy. YouTuba nie umiesz odpalić? zobacz sobie ile kobiet uczy jak zrobić prostą fryzurę na takie okazje, dwa razy poćwiczysz, to będziesz umieć. No chyba, że nie masz zdolności manualnych, to możesz zapłacić... Myślę, że jakieś sknerstwo w Tobie siedzi, że te 50zł na osobę dać nie możesz, bo wolisz mieć dla siebie. Ja rozumiem, że w jeansach iść nie chcesz, ale skoro nie masz kasy, to możesz znaleźć ładną sukienkę za małe pieniądze, wyglądać przyzwoicie, nie będziesz gwiazdą w najlepszym stroju, ale skoro Cię na to nie stać, to idź tak jak Cię stać. Sporo osób wyznaje zasadę postaw się-a zastaw się. A co do kredytu, to pół roku temu pewien bank miał promocję, chyba miesiąc trwała, na kredyt do 20 tysięcy 0% i jakichkolwiek opłat. Dziś by prowadzić dobre gospodarstwo domowe, trzeba się znać na wielu rzeczach, ale warto się tego nauczyć, by żyło się lepiej, by mieć wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jestem w ciąży ceny ubrań są kosmiczne, dlatego kupiłam sobie w lumpie 3 pary spodni ciążowych, niestety nie znalazłam w rozmiarze 36... kupiłam 38 i za pomocą maszyny zwęrzyłam je odpowiednio, jak już zacznę przybierać na wadze to je po prostu popruję i będą jak znalazł:) a tym samym lumpie jest outlet, kupiłam więc szary płaszczyk vera moda nowy za 50zł, za 3 pary spodni dałam 25zł muszę jeszcze upolować większą kurtkę i ciążę mam z głowy, bo w szafie mam pełno tunik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie kazdy lubi lumpeksy, mnie tam sila nie zaciagniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka ma w czym chodzic. ona ma sukienki ale ona rosnie wiec jej nie ma co na zapas kupowac. tak jestem sknera i szkoda mi kasy. na wszystko musze zapracowac sama bo nikt mi nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez kupuje w lumpach- wszystkie dzinsy mam z lumpa. tez mam z lumpa kurtki. gorzej juz z sukienkami czy fajnymi bluzkami. tutaj nic nie moge znalesc dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie wmiescie nie ma zadneej galerii handlowej.ani slekpwo hm, czy reseverd, a wiem ze w nich mozna cos fajnego kupic po przecenach. cala wyprawke corce kupilam w tych sklepach. za grosze. 3 pak bodow za 25zł. ale to bylo 5 lat temu.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio trafiłam na stronę luxlux.pl i zastanawiam się kiedy będzie mnie stać na te wszystkie piękne rzeczy... też tak macie? http://www.luxlux.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nikt wam sie nie każe przekonywać do lumpków ja sobie akurat je chwale i uważam, że bardzo dużo dzięki nim oszczędzam, nie kupuję szmat tylko to co jest w stanie idealnym. Mogę sobie spokojnie pozwolić na skórzane buty za 350zł i mnie kieszeń nie boli, bo wiem że na innych rzeczach wiele oszczędzam. Mamy dzięki temu spore oszczędności, ostatnio kupiliśmy samochód i nowe meble za gotówkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam nowe auto salonowe, meble i inne rzeczy nie laząc po lumpach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×