czy jest tu ktoś kto na przełomie XX i XXI wieku słuchał metalu

a teraz jest około 30 - stki ? Czy jestem jedyna ? Liceum pamiętam między innymi z czasów jak ubierałam sie na czarno, glany, skóry, muzyka Tiamat, Paradise Lost, My Dying Bride, Anathema, Cradle of Filth.... A teraz jestem stateczną 30 letnią żoną i mamą hihihi :) ale tego jaka byłam w młodości nie zamieniłabym na nic innego :)

kazda porzadna osoba w tych czasach sluchala metalu:D

ja słuchałam ale na przełomie XIX i XX wieku...także nie wiem czy może być...

one last goodbye

Ja słucham do teraz.

Ja mam 34 lata, mój facet 39 i nadal słuchamy

to ja autorka - ja też słucham, tylko nie ubieram się już tak of course... fajnie, że się odezwaliście :) wyobrażam sobie teraz moich kolegów metalowców, w króciutkich włoskach jako wzorowych tatusiów hihi - oczywiście nie neguję tego , wręcz przeciwnie, sama jestem mamą - taka kolej losu - mojemu malutkiemu jeszcze synkowi chciałam wszczepić miłość do muzyki rockowej, sama tej popowej sieczki, którą teraz wszędzie nam serwują nie znoszę

chciałabym* oczywiście, przepraszam za błąd

Ja sluchalam i slucham, mam parnera, coreczke, psa i domek i dalej ubieram sie na czarno, nosze trmpki i glany i chodze a nawet latam na konerty i festivale - to ostatnie niestetu juz baardzo rzadko ;)

Mój przyjaciel jest wzorowym tatusiem, pracuje w turystyce i ma koński ogon, a jego 2 letni synek nauczył się zasypiać przy ciężkiej muzie. Ja na co dzień na kierowniczym stanowisku, w garsonce, w week glany na nogi i 15 kolczyków do uszu :D

wśród dzisiejszej młodzieży nie widzę już w zasadzie w ogóle metalowców kurcze...

"And I often cry I often spill a tear Over those not here But still they are so near"

a Samaela ktoś słuchał ??

Ja słucham

ja nadal uwielbiam Type O Negative R.I.P Peter Steel

wow, nie wiedziałam, że taki fajny temat powstał :0 jestem rocznik 82, pamiętam Metalmianię w Katowicach i Castle Party w Bolkowie, ludzie dzięki za przypomnienie o tych wspaniałych czasach młodości !!! ( ojciec dwójki wspaniałych dzieci )

Samael to niezły jazgot. Ja inne klimaty, ale na koncertach wszyscy byliśmy z jednej rodziny:-D Tylko młodsi dostawali;-)

a jak nasi idole z tych zespołów dzisiaj wyglądają ? są już po 40-tce albo przed 50-tką, stajemy się wszyscy powoli dziadkami :P

Ja mam 28, dalej słucham takiej muzyki, dalej ubieram się tylko na czarno :) Nie jestem ani mamą ani żoną i pewnie nigdy nie będę :P A muzyce pozostałam wierna - jak co roku byłam na CP, ale teraz to już nie to samo :(

ja słucham metalu teraz, co prawda nie jeżdżę na koncerty ani nie ubieram się jak metalówa i nie szpanuję, muzyki słucham dla muzyki a nie lansu :o

ja teraz Amorphis - The Way - na dobranoc

dla wszystkich, którzy słuchali kiedyś Gotyku, byli i są romantykami, polecam coś takiego GothicStorm - "we meet in dreams" , jestem pewna że Wam się spodoba

Te, a gdzie wklejka? Żebym ja, stary musiał to szukać:-D Zawsze miałem problem z kategoriami heavy... To nazwałbym heavy rock, ale to moje dywagacje. Liczyłem na balladę w stylu skorpions lub heloven:-D No spać się przy tym jeszcze nie da. Dzieki, nie znałem ich.

Ja tam słucham gotyku ale romantyczką nie jestem, nie byłam i nigdy nie będe, bo już stara rura ze mnie :) Ale dzięki za cynk, posłucham sobie rano Co to koleżanki od lansu - jeśli dla Ciebie wyjazd na koncert ulubionej kapeli to lans, to sorry, ale chyba musisz jeszcze dorosnąć/zmądrzeć, bo smutno się robi, jak się coś takiego czyta.

Halloween bo mogłoby to zostać mi niewybaczone;-)

ktoś tu zapomniał o Nightwishu i Nemo...

GothicStorm - "we meet in dreams" Ładne, właśnie dobre na sen, ale inaczej sobie wyobrażałem gotycki metal.

W Nightwishu miało dojść do zmiany wokalistki, to prawda? A to drugie to co to?

Już dawno zmienili z Tarji na jakąś Anette... I teraz ten zespół brzmi jak kiczowaty pop/rock dla zbuntowanych 13latek...

Swoja przygode z metalem zaczynalem, od vadera ;-) Dosc to zavawne powiedziec sluchm tylko taty. A tak powazniej to zaczelo sie, od chloniecia riffow gitarowuch, pierwszego pudla i brave new world. Potem czlowiek wsiakl na amen. Po koncertach niechodze juz, glany tylko robocze buty. Ramonezka za to uhuhu to dla mnie przedmiot kultu i moj wehikul czasu. Pozdrawiam