Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laylo

nie wytrzymam dłużej

Polecane posty

Gość laylo

Witam. Od razu na początku zaznaczam, że nie piszę tu po to aby zostać wysmiana czy zmieszaną z błotem. Szukam słów otuchy i wsparcia.. Mój problem jest taki, że mieszkamy z rodzicami i 2 braci mojego męża w mieszkaniu 3 pokojowym. My spodziewamy się dziecka (jestem w 34tc). Mam już serdecznie dość mieszkac tu...mimo, że lubię teściów.. ale cholera, chyba są jakieś granice.. U mnie w rodzinnym domu nie do pomyślenia byłoby to że dziecko nie ma co jeść, że w ogole nie ma co jeść, a tu teście wolą kupić sobie fajek na cały miesiąc niż zrobić zakupy :/ ... a oboje nie pracuja, chociaż nic nie stoi.na przeszkodzie. Namowili męża by wziął 10 tys kredytu bo oni chcą remont, centralne.. Teraz polowa dochodów męża idzie na kredyt... Tu nikt nie oszczędza na prądzie... ( a po co, skoro to my placimy za niego, wstając w nocy ZAWSZE gasze swiatlo na korytarzu, a cale noce u teściów w pokoju gra tv :/). Szwagier ciagle na mnie wjeżdża, chociaż mąż go strofuje. Nie podoba się szwagrowi, że np. chowam slodycze albo inne rzeczy, które sobie kupimy, że czasem krzyknę na mlodszego szwagra... ale jest naprawde nieznośny, przemądrzaly i klnie jak szewc :/ wkurza mnie jednym słowem, nie puka gdy do Nas wchodzi, zero intymności... A teście nic prawie nie kupują, raz w miesiącu zakupy za max 200 zł, w czym większość to cukier, kawa, mąka i najtańsze makarony... zero owoców.. Teść woli kupić 4 piwka na dzień, a na wsi piwo jest dużo droższe, podkrada alkohol nawet nam.. A jak nie ma już kasy to mówi mężowi by mu kupił, oczywiście na to nie pozwalam i od razu wielki foch teścia, bo jak to ?! MU SIĘ NALEŻY ... :/ Teraz zrobiliśmy remont 2 pokoi, jesteśmy splukani do końca miesiąca... A już słyszałam tekst typu "jak się wyprowadzicie to...", to normalne? Nie wydaje mi sie...sieci Gdy zaczynam temat aby się z tąd wyprowadzić to zaraz teściowa się wtrąca i wszystko szlag trafia. Na dodatek ciągle słyszę "madre" rady dotyczące dziecka... Teść stwierdzil, że dziecko z Nimi na wigilie bedzie jadło bigos i golonke... :/ (2miesięczne niemowlę, brak@słów, brak...) Teść tylko klnie, drze się na mlodszych braci męża i rozkazuje, wyzywa. I chleje. Mój ojciec też taki był i przez to nie boję się teścia, wręcz mam od niego odrzut jak tylko otwiera piwo. Szkoda mi tylko teściowej, ja dawno bym zostawiła takiego męża. Myślałam o tym, by się wynieść i zagrozić mężowi, że wrócę tylko do NASZEGO mieszkania. Zarabia prawie 3 tys, a z tego nic dla siebie, bo rodzice z niego tak zdzierają... wstydzili by się :/ kredyt splacimy w listopadzie, to będzie nas stać na coś małego. Pieniądze z Naszego ślubu też poszły na nie wiadomo co... Na prawdę już nie mam siły... Poradzcie co robić bo popadam już w jakąś depresję... Nie chcę w ogóle tu przywozić dziecka po narodzinach, ale narazie nie mam wyjścia... Pewnie zaraz napiszecie, że sama jestem sobie winna... ale gdyby to tylko ode mnie zależało to nie mieszkali byśmy tu ani dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to postaw sprawę mężowi jasno, że ty tam mieszkać nie będziesz i albo się wyprowadzacie na swoje, albo ty sama się wyprowadzasz i tyle cię widział. Przecież nikt ci nie karze tam mieszkać. Możesz spakować manatki i wyjść z chaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
Oczywiście to jest napisane w wielkim skrócie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musicie cos zrobic w kierunku mieszkania samemu, nie inwestowac tam nic. nieststy lepiej nie bedzie, moze i gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
Niby tak, ale dokąd pójdę ? Moi rodzice.mają 2 moich braci 19 i 2 latka i teraz niespodziewanie mama też jest w ciąży, zagrożonej. A ja nie pracuję, uczę się i ustalone bylo między mną a mężem, że damy sobie radę. Mamy darmowe pampersy i pomoc moich rodziców więc dawaliśmy spokojnie radę bez tych kredytów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platz Jakuba Wujka
opowiem ci bajke jak kot palil fajke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
Jak splacimy kredyt i nic się nie zmieni to tak zrobię.. spakuję siebie, małą i do rodziców na jakiś czas. A mąż jest taki, że myślę, że to podziała jak kubeł zimnej wody, bo już chyba każdy mu mówił, żeby się z tąd wyprowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie zastanawia, jak można płodzić dziecko, mieszkajac w takich warunkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniGruszka
Możecie wynająć kawalerkę . W zyciu bym tam nie mieszkała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje przemyślenia
Mam 29 lat skończyłem studia, pracuję niestety w małym mieście. Za moją płacę nie da się godnie żyć, a tym bardziej utrzymać rodziny. Myślę o wyjeździe za granicę bo inaczej czeka mnie samotna wegetacja! To nie ludzie nie chcą mieć dzieci. Tylko ten kraj i rząd nam nie pozwalają na to by mieć dzieci ! Stąd mamy niski przyrost ludności więcej osób umiera niż się rodzi. Dodam jeszcze, że jak tak dalej pójdzie w tym kraju zostanie nam sam element społeczny mnożący się za becikowe. Następnie wyniosą z domów nauki typu żebractwo złodziejstwo itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje przemyślenia
gość a mnie zastanawia, jak można płodzić dziecko, mieszkajac w takich warunkach? X 100 procent racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
Sytuacja jest tragiczna, wiem.. Dlatego nie chcę już tu mieszkać. Mąż też powoli ma tego wszystkiego dość, szczególnie, że dziecko w drodze. Dobrze, że ja dorabialam na szyciu odzieży, to dla dziecka mam wszystko co uważalam za najlepsze. Nawet wózek kupiliśmy nowy. Tylko to mieszkanie tu mnie dobija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego nie mozecie wynająć kawalerki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idźcie na swoje bo tak to będą na was stale żerować a na koniec i tak zostaniecie z niczym. Czemu robiliście remont pokoi z których chcą was wyrzucić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
Moje przemyślenia - zalezy. Jedni żyją godnie za 3 tys, inni dopiero za 6 tys. Zależy od ludzi. A że ktoś ma trudną sytuację przejściową to od razu jest uważany za najgorszą wesz. Niektórzy ludzie są okropni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje przemyślenia
Ja wcale Ciebie nie uważam za gorszą osobę bo ty nie jesteś winna temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem .Nie macie gdzie mieszkać , ty nie masz stałej pracy i zrobiliscie sobie dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
gość 16:39 Bo płacąc teraz 800 zł kredytu plus wynajem nawet za 1000 zl z oplatami, to na życie zostaje niewiele. Tysiac na życie, to raczej mało przy dziecku. A remontowalismy bo było tu strasznie... a jeszcze 2-3 mc tu na pewno będziemy.. niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje przemyślenia
Nie stać ich na wynajęcie mieszkania nie mówiąc o kupnie i to nie ich wina przy POlskich zarobkach, umowach śmieciowych itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej było od razu iść na swoje -chocby wynajęte, bez pomieszkiwania tam i bez remontów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
Dziecko jest wpadką. Najukochańszą na świecie przez Nas oboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkrytyczny
JAK ŻYĆ DONALDZIE ? Pracując na umowie śmieciowej za 1200zł miesięcznie? jak za to wyżywić dzieci ? Wysłać do szkoły ? Kupić ubranie? Wysłać je na wakacyjny wypoczynek ? Potem opłacić rachunki Czynsz, prąd, woda, gaz, podatek od deszczówki, i jeszcze na emeryturę sobie uzbierać ? x DONALDZIE NIE STARCZY NAM ŻYCIA BO MUSIELIBYŚMY W TAKICH WARUNKACH PRACOWAĆ NA EMERYTURĘ DO 100 nego roku naszego życia a jak wiesz przeciętny człowiek nie żyje tak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
Oglądalismy kilka mieszkan, w każdym trzeba było coś robic, albo płacić kaucję, na która w tej chwili nas nie stać.. W Polsce naprawdę jest ciężko z zarobkami, pracą i godnym życiem, a gdyby rodzily tylko matki zarabiające powyzej 4 tys to byśmy wymarli w ekspresowym tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
A DONALD i inne szuje żyją jak pączki w maśle za cieżko zarobione PRZEZ NAS pieniądze. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkrytyczny
Ja wolę nie mieć dzieci jak bym miał żyć w nędzy mam co prawda odpowiednie warunki mieszkaniowe ale sytuacja finansowa jest kiepska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPARTAKUS 2013
WSZYSCY NIEWOLNICY TUSKA POWSTAŃCIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto przeczytalam poczatek, jak ty chcesz urodzic i wychowywac dziecko w takiej patologii, powinniscie jak najszybciej sie wyprowadzic, bo bedzie tylko gorzej. To patologia, zeby dorosle dziecko utrzymywalo, doroslyc, sprawnych rodzicow i nie moglo zaczac normalnego samodzielnego zycia, zalozyc wlasnej rodziny itd... Jak twoj maz nie bedzie chcial sie wyprowadzic, to sama sie wyprowadz i podaj go o alimenty, jak bedzie musial pracowac jak wol na wszystkich was, od switu do nocy 24/7 to moze zrozumie, ze cos jest nie tak...Ten twoj maz jest idiotka, ale rozumiem to przez lata pewnei od mallenka byl szkolony i prano mu mozg, ze jest darmozjad i musi "odplacic" swoim rodzicom za to, ze sie urodzil... To toksyczni rodzice i od takich trzeba jak najdalej uciekac, ale na to trzeba lat, zeby to zrozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laylo
gosciu krytyczny my w nędzy nie żyjemy :-) 3 Tys spokojnie na Nas 3 wystarcza. Tylko teście takie zdzierusy... że jak im nie dasz to w*********j..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×