Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy on kiedyś mnie pokocha

Związałam się z facetem który dalej kocha zmarłą żonę

Polecane posty

Gość czy on kiedyś mnie pokocha
Nie raz mam ochotę na niego, ale on nie chce. Przecież to nie możliwe kochać się raz w ciągu pół roku i to jeszcze on był nie obecny. A po seksie był zamyslony, dalej nie obecny. On nawet nie doszedl podczas naszego seksu a ja się starałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz złą macochą i dlatego nie zwiąże sie z tobą a twoje miejsce jest przy wolnym facecie,nie nadajesz się do zastąpienia jego miłośći bo cały czas pieprzysz swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy on kiedyś mnie pokocha
Ale ja go kocham. I chce z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ty jesteś pusta!Patrzysz tylko na siebie żeby tobie było dobrze.Chyba nie jesteś odpowiednią kobietą dla niego bo tak prostej rzeczy nie potrafisz zrozumieć.To musiała być wielka miłość ,która mimo wszystko tak szybko nie wygaśnie zwłaszcza na zawołanie.Ja uciekałabym od ciebie gdzie pieprz rośnie.Osaczasz go sobą a on cierpi.Pomyśl i wstaw się na jego miejscu to może w końcu zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy on kiedyś mnie pokocha
Ja nie eidze żeby on cierpiał...uśmiecha się, pracuje, żyje normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najładniejszy uśmiecha mają ci co cuerpia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli tyle wpisów nie dało Ci autorko odpowiedzi, bo ciągle wałkujesz to samo: "chcę mieć z Nim ślub i dziecko" to śmiem twierdzić, że to jest PROVO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy on kiedyś mnie pokocha
Ja go kocham i pragne słubu mam 35 lat, on 37 i jestem gotowa zamieszkać z nim, wychować jego syna jak swoje, wziąć ślub i urodzić mu dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja proponuje aby oprócz najazdów na autorkę zastanowić sie nad tym co pisze. To piękne że facet tak kochał żone ALE minęło 5 lat a on ma w domu jej rzeczy, ubrania, nosi obrączkę mimo że spotyka sie juz z inną. Stworzył sobie w domu jej ołtarzyk, nie dziwne ze autorka zastanawia sie nad tym związkiem. Śmierć bliskiej osoby bardzo boli ale trzeba żyć dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy on kiedyś mnie pokocha
Dokładnie minęło już tyle lat że powinien wrzucić jej rzeczy, jej zdjęcia. A obrączkę np sprzedać u jubilera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez popieram autorke nie chodzi o to by wymazał zone ze swej pamieci wiele ich łaczyło nie da sie o tym zapomniec tymbardziej ze z tego zwiazku jest dziecko ale nie mozna zyc przeszłoscia zycie toczy sie dalej to brutalne ale prawdziwe minelo 5 lat nie 5 miesiecy czy wy bedac w sytuacji autorki tez nie miałybyscie watpliwosci kocha chce spedzic z tym facetem reszte zycia chce wychowac to dziecko a czuje bariere w postaci zmarłej to nie jest chyba normalne uwazam ze facet powinien byc szczery albo chce albo nie ulozyc sobie zycie ma prawo powiedziec nie ale niech ni e gra z uczuciami autorki bo napewno widzi zaangazowanie z jej strony a ty autorko jesli masz tak duze watpliwosci moze powinnas zapytac o jego uczucia co do ciebie czy jest gotowy i chce sie z toba zwiazac czy traktuje wasza znajomosc powaznie jestescie dojrzali wiec podejdzcie do tematu dojrzale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej wyzej :O moglabys jakies kropki i przecinki stosowac? :O Bo na razie, to jest jeden wielki belkot :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selena

Sorki ale trochę zachowujesz się egoistyczne . Nigdy w sercu dziecka nie zastąpisz jego prawdziwej matki 

Jestem w zwiazku z mężczyzną któremu żona umarła na raka poł roku temu .Mają syna już prawie dorosłego 15 lat . Też mnie boli jak o niej mówi . Nie synowi tylko mnie ze2 nie miala2 żadnych wad ict ict .Ja cierpliwie to znoszę nic nie mówię , ale on to widzi ostatnio powiedział na nią wiesz kto bo zauważył że jest mi przykro .Musisz się liczyc z tym że na razie bedziesz na miejscu drugim .Przyjdzie czas że przejdzie ta żałobę i wtedy zrozumie jak dużo mu dałaś i byłaś wyrozumiała . Czas goi rany ale nie zapomina .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk
Dnia 16.09.2013 o 23:45, Gość czy on kiedyś mnie pokocha napisał:

Mam 35 lat. I fakt nigdy nie byłam zakochała dopiero teraz.

Cisniesz na niego bo twój zegar biologiczny bije i boisz , że nigdy nie zostaniesz mama Jesli on tak długo będzie się rozkręcal.  Z jednej strony to rozumiem. Jednak facet jest od Ciebie bogatszy o wiele doświadczeń.  Kochal Zone, spał z nią i jadł.razem zachwycali się dzieckiem i je wychowywali.  Nie da się tego zapomnieć jeśli było między nimi prawdziwe uczucie, miłość.  Jest szansa, że on bedzie Cie kochał, ale Tylko wtedy kiedy bedzie gotowy i Ty tez dasz mu duzo z siebie.  Przede wszystkim będziesz szczera i dobra matka dla jego syna. Nie chce ślubu powiedział Ci a Ty dalej o tym marzysz. Ogarnij się albo szukaj innego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagi

do dwóch idio/tek powyżej 

wiecie imbecyle, że odpisujecie na temat sprzed 6 lat? 

Brawo! złota łopatka za wykopanie trupa z głębin kafe wędruje do was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×