Zauważyliście coś ciekawego na Kafeterii przestało pisać nagle kilka osób

jak wy to wszystko pamietacie :o napiszcie kronikę kafeterii

a pamietacie takie stare historyczne tematy jak "diabel pod lozkiem" "co sadzicie o aborcji" (tematow o aborcji bylo milion, ale ten byl jednym z pierwszych wiec sie wslawil). potem byl taki nawiedzony przybysz o nicku swiadectwo wiary i jego przyd**as, albo alter ego - ludzik. mowie o pierwszych latach kafeterii ;)

No bo jestem tutaj od bardzo dawna , tylko wcześniej pisałem jako GOŚĆ

Ja pamiętam starych użytkowników, z Bratem Niedźwiedziem miałam kontakt jeszcze do niedawna na fb nawet, a z niektórymi starymi nickami mam do dziś :) Ciekawie wtedy było.

fajnie by bylo napisac kronike kafeterii, ale musialoby sie zebrac to tego kilka osob. mysle, ze madal sa tu weterani z jej pierwszych lat, comme moi ;) wiele tematow z pierwszych lat zlikwidowali. takze trzeba by bylo poszperac w archiwum (mam kilka linkow).

tyle lat na kafe? To smutne...

wasabi, miales faktycznie nicka GOSC, czy masz na mysli wynalazek ostatnich miesiecy - pomaranczowego goscia z urzedu?

dlaczego smutne? to wlasnie wesole. przeciez kafe to fajna wesola rozrywka. zawsze mozna w wolnej chwili wpasc, zerknac co sie dzieje, czesto nic, czesto sa nudy, ale fajnie miec taka odskocznie z doskoku ;)

To nie można zainwestować czasu w coś bardziej wartościowego? Ja tu zaglądam od jakiegoś czasu, bo miałam wypadek i przechodzę rehabilitację, więc mam ograniczone formy rozrywki i nadmiar wolnego czasu, ale jak skończę rehab. to postaram się uwolnić od kafe, bo już mnie trochę uzależniła :)

Nie widziałeś znaku zapytania na końcu tego zdania?

coś mi mówi że korjonos chyba wrócił. Pod nickiem Stannis.

Wy chyba faktycznie traktujecie tych użytkowników forum jak jakieś gwiazdy, he he he...........

co innego, jak ktos na kafe "siedzi" bo jest uzalezniony, nie ma nic innego do roboty, traci w ten sposob czas. ale jezeli ktos traktuje to jako jedna z rozrywek, to naprwede widzialam na oczy rozrywki glupsze ;) ja np. nie ogladam w ogole telewizji od ponad 10 lat, wiec mam wiecej czasu na internet, szczegolnie w pracy, gdzie czasem jest b. malo do zrobienia ;)

dla mnie rozmowy na kafe to jakby namiastka kawiarni mieszkam z daleka od siedzib ludzkich i internet to moje okno na świat :)

dokładnie, zgadzam sie

gosciu wyzej - trafiles/as w dziesiatke :) ja tez mam do kafci takie wlasnie podejscie i podobna potrzebe ;)

wydaje mi sie, ze spora ilosc starych bywalcow z dawnych lat, ale mowie o powaznych osobach, ktore faktycznie ze soba rozmawialy, zartowaly, nadal tu pisuje, ale na jakis tematycznych tematach na tematycznych dzialach forum, np. zdrowie i uroda, praktyczne informacje. tam sobie moga spokojnie pisac bez zaczepiaczy, krzykaczy i podzegaczy ;)

Ale prawda jest taka, że ludzie tutaj faktycznie potrafią doradzić człowiekowi w rozterce, przynajmniej niektórzy.

Maciek B Dla mnie to jak rozmowa w pubie. x A wiesz, że to nieraz widać, że piszesz pijąc piwo :D

maciek, ty ochlajtusie!

Ale co macie do tego czy ktoś pije piwo????? sami abstynenci się tu zjechali....

zuzanna amelia też się zmyła.

Znawcy się znaleźli, dużo więcej tych nicków niebieskich było

jedna zguba sie dzis kokieteryjnie na chwilke pokazala ;)

komu cos uszyc?

zaszyj mi dziurkę

zrobione. kto nastepny?

Nie ma też , Jacka i Elleny

Troenny nie ma. :(

Ja zazwyczaj występuje pod niebieskim Nickiem...i nikt nie wspomniał o mnie?