nowy x lander x move czy uzywane x lander xa

podpowiedzcie

?

???

w zaleznosci od wyposazenia,silnika,przebiegu i rocznika. Ty facet czy baran ze kobiet sie pytasz?? Kolor tez mam ci wybrac? Majtowy roz,pasuje idealnie do ciebie

jestem kobieta, i zastanawiam sie, czy lepiej zakupic wózek nowy x- lander x move, czy używany a co za tym idzie x- lander xa.

a co za tym idzie starszy*

W zaleznosci czy podrozujesz czy wozisz dzieci do szkoly. Ewentualnie zakupy w markecie i dojazd do pracy. Wszystko zalezy jaki tryb zycia prowadzisz.

jestem młoda, nie mam dzieci, mieszkam w mieście. mam mieszkanie w bloku na 1 pietrze. wózek ma byc do spacerów, nie do kolysania, kombinowania. poki dziecko nie bedzie chodzic bedzie w nim siedzialo, pozniej na zasadzie kola ratunkowego do jakiegos 2 roku zycia. zobaczymy jak w praniu wyjdzie. raz w roku wyjazd nad morze, takze zapewne z wozkiem to beda 2 gora 3 wyjazdy.

mam od roku xa 2012 3 w 1, gondola super a do spacerówki mam 2 zastrzeżenia, siedzisko jest trochę zle wyprofilowane i dziecko może trochę zjezdzac, dobrze dac pod pupe poduszke, a drugie to oparcie moglo by mieć możliwość regulacji pod katem 90 stopni a nie tylko do 65 stopni. ale ogolnie jestem zadowolona bo jest bardzo zwrotny i dobrze się prowadzi

no dzieki ;) wlasnie tez slyszalam o tym oparciu niekoniecznie fajnym :( x- move znów ma tragiczne opinie.. chociaż ja jestem skłonna mu zaufać. mi sie własnie spacerówka w x move podoba bo jest ok wyprofilowana, no i wydaje sie byc wygodna. jak z amortyzacją w XA ?

amortyzacja no jest dobra, nie mam zastrzezen, zarówno w gondoli jak i spacerówce dziecko nie odczuwalo tam większych wstrzasow itp.wiele daja pompowane duże kola, gdybym miała kupic wozek jeszcze raz to chyba bym kupila ten sam bo jednak idealnych wozkow nie ma, zawsze cos będzie na minus,

co do xmove nie mam opinii, żadna z moich znajomych go nie miała,

dodam ze mieszkam na 2 piętrze i codziennie go wtarguje na gore wraz z moim 10 kg roczniakiem;D ale ogolnie wozek sam z siebie lekki nie jest, jednak przy prowadzeniu tego nie odczuwasz, bez problemu pchasz go nawet jedna reka, a i plusem dla mnie ogromnym sa skretne kola z przodu, tak się do nich przyzwyczaiłam i tak swietnie mi się dzięki nim prowadzi ze nie umiałabym chyba teraz mieć wozka bez tej opcji;D

to chyba tyle co mogę o xa powiedzieć;-) mam nadzieje ze trochę pomogłam, pamiętam jaki ja miałam dylemat i ile opinii się naczytałam o roznych wózkach;)

no ja juz dobre 2 miesiace siedze, czytam, oglądam.. po prostu porazka:) jaki wybiore- taki bedzie. ale nie chcialabym go przeklinac na kazdym spacerze :) niby jeszcze troche czasu do rozwiązania mam.. ale z drugiej strony wózki się nie zmienią do tego czasu, predzej czy pozniej musze cos wybrac. :) dzieki za pomoc :)

tez swoje wysiedziałam a w końcu kupiłam wozek sprawdzony przez znajome.. wlasnie xa,no ale zycze owocnego poszukiwania dobrego wozka i szczęśliwego rozwiązania;-D milych snow

dziekuje i wzajemnie ;) ( mi wlasnie kazdy mowi, ze obojetnie jaki, ale x-lander hmm.. zastanowie sie ;) )

xlander to badziew,siedzisko nie rozkłada sie do pionu i dziecko siedzi jak przykurcz

X-landery to straszne czołgi! Odradzam. Jak nie wierzysz to idź do sklepu i je wypróbuj. Im nowsze modele tym toporniejsze i cięższe. Jedyny lekki to jest taki z kołami rowerowymi do biegania X-run. Reszta jest gigantycznie ciężka.

[zgłoś do usunięcia] gość jestem młoda, nie mam dzieci, mieszkam w mieście. mam mieszkanie w bloku na 1 pietrze. xxxxxxxxxxx to po co Ci wozek jak nie masz dzieci:D

jeszcze nie urodziłam. potrzebny, bo rodze za 2 miesiace. ale obecnych jako biegajacych dzieci nie mam.

i gondole malutkie szczególnie na zimę gdy trzeba dziecko włożyć w spiwirek lub kombinezon

ja bym nie kupiła ani tego ani tego. Niedawno przerabiałam kupowanie wózka. Uparłam się na xlandera xa, jednak kiedy go powoziłam trochę u koleżanki to powiedziałam NEVER!!!! Twardy, dziecko na wertepach skacze w wózku (nawet na zwykłej trawie czy krzywym chodniku- mieszkam w dużym mieście więc nie mówie już o wertepach na wsiach). Gondola maciupeńka. 3miesięczne dziecko (wcale nie duże) jest na styk- nie wyobrażam sobie 4miesięczniaka w kombinezonie w zimie. W prowadzeniu wcale nie taki super- właśnie przez to, ze jest piekielnie twardy. W końcu po obejrzeniu całej masy wózków zdecydowaliśmy się na bebetto lucę. Kupiliśmy fioletową na białym stelażu. Wygląda prześlicznie i gdy na nią patrzę to x-lander jest "taki oklepany". Prowadzenie- rewelacja! Zawieszenie mięciusieńkie, ze można dzecko nawet bujać w tym wózku! Amortyzatory mają 2 poziomy- bardziej miękki idealny do gondoli i twardszy idealny do spacerówki. Przemyśl autorko czy chcesz być kolejna mamą z x-landerem tylko dlatego, ze jest na to moda, bo wózek wcale nie jest taki fajny jak na pierwszy rzut oka się wydaje

ale bebetto, tako, tutek- te wózki odpadają na 100%. gondola może ok- duża, zawieszenie piękne to fakt. ale zdecydowanie w moim przypadku byłby to wózek na 5-6 mies, dziecka. później absolutnie nie wykorzystana spacerówka, która nie dość ze jest cieżka, wielka, to jeszcze nie w moim stylu totalnie. prowadzilam po sklepie tako laret- istna masakra. przy otwartej budzie nie widzialam co jest przede mna, nie wyrabialam zakretow miedzy wozkami.. o uniesieniu wozka nie ma mowy. mam 168 cm wzrostu, nie jestem postawna takze ciezko mi z takimi wozkami. x landery wlasnie sprawdzalam i pod tym wzgledem byly ok, tak jak i navington cadet. bralam pod uwage tez symbio graco ale jest niska raczka

zobacz sobie wózki baby active elipso czy el nino Lekkie ładne i nie tak oklepane jak x landery które są przereklamowane

nie bralam tych wózków pod uwage, ale poczytam moze uda mi się gdzieś obejrzeć ;) dzięki :) chociaz wizualnie nie są w moim guscie. a mutsy evo ?

albo coletto dante?

Nie zgadzam sie co do wielkości gondoli, mojego syna wozilam do 6 miesiaca,i to takze w okresie zimowym bo urodzil sie we wrzesniu wiec wiem jakich wy klocków i wielkoludow rodzicie ze 3 maja 3 miechy i juz sie nie mieszczą. xlandera mialam i ja i kolezanka i obie po górzystych terenach zasuwalysmy 2 lata a ty przejechalas sie parę metrów i wielja expertka sie znalazla, wózek owszem przez kola pompowane jest ciezko ale prowadzi się bardzo leciutko wiec skończ p******ic .

evo ma piankowe koła to nie na polska zimę. Wczoraj widziałam w sklepu XA dziecko malutkie może że dwa miesiące osłonę oczkiem i prawie główką sięgało końca. te gondole są małe

Dodam ze xlander za jest stabilny bo ma szeroki rozstaw kol,a nie jak te gowniane niektore ze dziecko sie przekręci to wózek sie przewraca, i xa ma regulacje raczki i ja mając 166cm wszystko dobrze widzialam i za spacerowki i za gondoli.