Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakas tam mama

Macierzyństwo nie jest w cale takie cukierowe

Polecane posty

Gość jakas tam mama

Mam dwójkę dzieci. Jedno 3 letnie drugie 5 miesięczne. Jestem wiecznie zmeczona. Nie mam czasu dla siebie. Mąż wiecznie w pracy, delagecji - rzadko kiedy jest obecny. Rano codziennie wstaje zeby wyszykowac corke do przedszkola. Ubieram ją, syna w wozek i deszcz czy nie deszcz idziemy na piechote ok km. potem wracajac robie zakupy i z ciezka siatą i wozkiem wracam do domu. Syn mało spi w dzien wiec praktycznie ledwo uda mi sie posprzatac w domu i zrobic obiad. Odbieram córke. Maz przyjezdza z pracy albo po 16 albo po 20 (czasem po tydzien , dwa , trzy go nie ma - taką ma prace). Po ciąży w sumie trzech (jedna stracilam w 7 miesiaću) został mi okrony brzuch, boczki i obwisle cycki. Nie mam sily ani nawet czasu zrzucic tego i mimo ze nie przytyłam duzo w ciążach to przed ważylam 10kg mniej. Jak patrze na siebie to rzygac mi sie chce... mąż też nei patrzy na mnie jak dawniej. jestem poporstu mamuską. W kolorowych pismach, w tv tak promują macierzyństwo, tak mowią jakie to piekne a wcale tak nie jest... Czasami padam na ryj. Mam ochotę wszystko rzucić i poprostu uciec. Marze o tym zeby wrocic do pracy przynajmniej tam odpoczane. Wzielam niestety urlop rodzicielki roczny bo nie mialam z kim zostawic malucha. I mozecie napsac po co mi byly dzieci... Fakt chciałam i na walsne zyczenie moje zycie wygląda jak wygląda... moze z czasem będzie lepiej...... tylko kiedy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spostrzegawczy gość
To prawda że posiadanie dzieci daje w tyłek. Ja po ciąży tez nie jestem zadowolona ze swojego ciała, mąz pracuje każdego dnia od rana do 17-18 więc cały dzień podobnie- sama. Będzie lepiej gdy młodsze dziecko poślesz do przedszkola czy żłobka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja stawiam teraz na siebie :) Mam syna dziewiecioletniego,uwielbiam go,ale nigdy wiecej... Zobaczycie jak bedzie jak dziecko pojdzie do szkoly...Lekcje,wywiadowki,pakowanie do szkoly,rozne godziny lekcji,czytanie lektur,szykowanie kanapek Dlatego mowie pas,teraz licze sie tez ja,moja praca i przyjemnosci Gdybym zdecydowala sie na drugie mialabym dejavu Wszystko od nowa Dlatego na jednym poprzestane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spostrzegawczy gość
Mam dziecko chodzące do szkoły wiec znam ten " ból" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odżyłam po powrocie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzyjesz jak pojda na studia. Niestety taka rola matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez uważam ze macierzyństwo nie jest takie super ..dlatego mam jedno dziecko i wiecej nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się. Za 20 lat wyfruną z domciu i znów będziesz mieć czas dla siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
taka jest polska rzeczywistość wszystko ładnie wygląda w tv i czasopismach, celebryci którzy na co dzień zajmują się godzinke lub dwie dzieckiem pieknie wygladają i sie usmiechają, a my zwykła codzienność i monotonia. My mozemy sie cieszyc że nasze dzieciaczki są zdrowe, a kiedys bedzie lepiej :D Głowy do góry dziewczyny. Uśmiech dziecka jest bezcenny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko utwierdzacie mnie w przekonaniu ze nigdy dzieci Jak mnie najdzie na dziecko to wejdę na ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi tam dobrze, mam jedno dzieciątko ma 8 mcy, mąż ma prace zmianową, zawsze nam pomaga jest przy nas i nas kocha. Mały nie śpi prawie wcale w dzień, ale abym ugotowała obiad czy posprzątała wcale nie potrzebuje jego snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
nikt na świecie nie pokocha cię tak za nic jak takie małe dziecko więc się zastanów czy warto być samemu. Jak pierwszy raz złapie cię za szyję jak bedzie trzymać się twojej nogi i jak sie przewróci i pobiegnie z płaczem po pomoc do ciebie, jak patrzy sie na ciebie jak w obrazek i ty mówisz o sobie że wygladasz jak słoń a dziecko ci mówi że nie prawda bo wyglądasz jak wielkie serduszko. Warto dla tych chwil poświecic siebie swoja wygodę, bo to taka osoba która nie kłamie i kocha bezgranicznie a ty ją :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nikt na świecie nie pokocha cię tak za nic jak takie małe dziecko więc się zastanów czy warto być samemu. Jak pierwszy raz złapie cię za szyję jak bedzie trzymać się twojej nogi i jak sie przewróci i pobiegnie z płaczem po pomoc do ciebie, jak patrzy sie na ciebie jak w obrazek i ty mówisz o sobie że wygladasz jak słoń a dziecko ci mówi że nie prawda bo wyglądasz jak wielkie serduszko. Warto dla tych chwil poświecic siebie swoja wygodę, bo to taka osoba która nie kłamie i kocha bezgranicznie a ty ją" xxx Co palisz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawy wątek autorko-takie topiki to najlepsze środki antykoncepcyjne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
w przeciwieństwie do ciebie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to mnie zniechecilyscie calkowicie, na razie nie czuje potzreby posiadania dziecka ale mysle ze taka moze sie pojawic za kilka lat ALE widze ze nie wwarto jej ulegac :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No autorko a kto mowil,ze jest? Jak to w zyciu cos za cos.... Nie ma lekko,ale mimo wszystko uwazam,ze dzieci to jest nasz najwiekszy skarb.Nawet przez chwile nie zalowalam ze je posiadam (a mam 4) Bywalo ciezko,ale pomysl gdyby nie bylo dzieci jakie nudne to zycie by bylo...ktos zaraz napisze,ze bylby wtedy wolny moglby podrozowac,rozwijac sie zawodowo i co z tego? ilez mozna podrozowac i ilez sie rozwijac,a po osiagnieciu tych celow co dalej? Tylko umierac i nic po sobie na swiecie nie zostawic.Ci co maja dzieci tak naprawde sa niesmiertelni ich czastki zawsze beda zyly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gośc 17.09.13 Kobieto ale ty jestes ograniczona skoro uważasz ze zecie bez dzieci jest do d**y. Co ty biedna zrobisz jak dzieci pójdą na swoje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak pójdą na swoje i tak zostaną twoimi dziećmi i będziesz je kochać z wzajemnością. Skąd wiem? Bo mam babcię i dziadka, którzy mają :2 dzieci 1 wnuczkę i 1go prawnuka. Radość gdy ja widzę ich oczy, pełne szczęścia gdy widzą nas zdrowych, uśmiechniętych, radosnych. Warto mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mam tylko jedno dziecko. Nie chcę być wiecznie zmęczona. Kocham synka ponad życie, robię dla niego wszystko. Ale nie chcę być szarą matką polką. Mamy dom, ogród, nie mam sprzątaczki. Ja jestem sprzataczką, pralnią, prasuje, gotuje. Wystarczy obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla5
jakas tam mama....czułam się i czuję czasami podobnie. Jestem mamą 14 miesięcznej córki. Mąż ciągle w delegacji. Ciągle to samo, te same ściany i brak kogokolwiek aby zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam mama
Dzieki dziewczyny za wypowiedzi. Przynajmniej wiem ze nietylko ja jestem czasem zmeczona macierzystwem. Kocham swoje dzieci i zrobilabym dla nich wszystko ale czasem po prostu wdzystko mnie przeradta. Nie mam do pomocy dziadkow bo mieszkaja 300km ode mnie. Zadnej rodziny, nikogo. Znajomych mam tylko z prscy ale wiadomo ze kaxdy ma swoje zycie. Tak tylko chcialam sie pozalic i napisac ze mimo wielu radosci jakie daja dzieci jest i ta ciemna strona. No

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym czytala o sobie. Tez czasem mam dosc . Ja mam 4latka i 3 miesiecznego syna. Ciagle praktycznie jestem z nimi sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam corke 5 letnia i...nigdy wiecej. Zobaczylam jak to jest byc mama i podziekuje...Kochama Mala nad zycie ale gdybym mogla cofnac czas nigdy bym sie nie zdecydowala na macierzynstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn ma 10 miesiecy i tez daje mi w kosc a wiem ze to poczatek dopiero. Bardzo bym chciala miec jeszcze jedno dziecko ale nie wiem czy podolam bo juz teraz mam ochote czasem uciec jak najdalej. Z drugiej strony jednak jak syn sie do mnie usmiechnie albo zrobi cos smiesznego czy zwyczajnie przytuli sie do mnie to czuje jak wstepuje we mnie nowa sila i wiem ze dam rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×