Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Slash12349

39 tydzien zero rozwarcia i zero skurczy

Polecane posty

Gość Slash12349

Witam . :)) a więc jestem w 39 tygodniu ciąży , do porodu pozostało mi 9 dni .. Nie mam rozwarcia , żadnych konkretnych skurczy , NIC ,zero sygnałów.. Jedyne co mi towarzyszy to zgaga , silny ucisk na pęcherz , mocne ruchy małego i czasem krótkie , mało bolesne i nie regularne skurcze macicy. no , a po za tym ból pochwy no i ból ogólnie całego krocza,nóg , czasem na nogach się utrzymać nie moge , heh. Jak myślicie czy możliwe jest ,że urodze w terminie.. ?? Tzn 26 września czy raczej jest to mało prawdobodobne ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
cześć ja mam termin na 24.września i też ni huhu. Ostatnio ciągle spać mi się chce w niedzielę spalam do 13;30 to sobie wkreciłam że tak juz przed porodem na zapas ale nic z tego zero jakiś sygnałów. A tak bardzo chciałam przed terminem urodzić. Chyba odpuszczę sobie te wkrecanie i bede spokojnie czekac na sygnał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mialam to samo w pierwszej ciazy,zadnych sygnalow.Brzuszek mi sie opuscil gdzies 37 tc.I mialam porod wywolywany w 42 tc.Najlepsze z tego,ze nawet jak mi wywolywali to nie czulam ,ze cos sie dzieje w koncu zaczelam rodzic jak przekuli mi wody.Tym razem mam inaczej brzuszek mi sie opuscil juz w 33tc.W danym momencie zaczynam 35tc.Okropnie boli mnie krocze ,siku co chwila latam i dziecko jest bardzo nisko.W nocy sie budze z bolami jak na okres.Mam nadzieje tylko ,ze donosze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slash12349
Również dziś wstałam o 6.oo , posprzatałam , położyłam się o 8.3o i nie dawno wstałam . :P Ciągle jestem zmeczona ,ale lepiej spać teraz, póki jeszcze można.. :) Męczące te czekanie ;/ Najbardziej przeraża mnie ,że czasem dostane skurczy , a rozwarcia nie będzie i będę musiała leżec i leżeć w tym szpitalu ;/ W ogóle łapie jakieś dziwne fobie przez to wszystko ;/ Mi każdy mówil,że szybciej urodze,bo już daaaaaaaaaawno brzuch mi strasznie opadł i właśnie miałam te skurcze.. A tu D**A ,nic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slash12349
Kurcze , 42 tydzień to jednak już spore opóźnienie.. A ile ważył Twój maluch ?? ( mój na wczorajszym USG ponad 3500 ;o ) Poród ciężki .. ?? Moja mama urodziła prawie 1,5 miesiaca przed terminem , 33 tydzień bodajżei mały dostał 10/10 ,jak to lekarz powiedział ( zobaczcie jaki on jest piękny i czerwoniutki ,po co ta panika ;p ) Nawet gdybyś urodziła wczesniej nie ma sie o co martwić, każdy przypadek jest inny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też nic się nie zapowiadało na poród a nad ranem w dniu terminu synek dał znać, że niebawem będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka, ja mialam dokladnie to samo do 42 tc i mlody urodzil sie przez cc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
Ja tez sobie wmówiłam że urodzę przed terminem nawet nie wiem dlaczego hehehe. W pierwszej ciąży 6 lat temu żadnych dolegliwości oprócz zgagi teraz masakra wszystkie z możliwych ból krzyża , ból krocza, skurcze, jak posiedzę dłużej to kroku nie mogę zrobić i wiele innych. Fakt mam 35 lat i zwalam to na wiek hehehe. zaczynam bać się że gdzieś wody mi odejdą w miejscu publicznym jutro ide do fryzjera ale byłby wstyd :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slash12349
Czyli wychodzi na to ,że pozostaje czekać bo każdy przypadek jest inny .. ;/ Eh Ci synkowie ,lubią dłużej posiedzieć .. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i moja byla spozniona ,bo 42tc i wazyla ledwo 3kg.Zadnych skorczy itp.Nawet sie zdziwilam jak przeklowali mi wody ,bo juz mialam rozwarcie na 3 cm.No tez mam taka nadzieje ,ze wszystko bedzie ok i donosze do konca,bo w porownaniu z pierwsza ciaza widze ogromna roznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
Dziadek zabiera mojego syna na weekend to sie wezmę za ostre sprzątanie jakieś okna i pastowanie podłóg. A na koniec wypiję olejek rycynowy i zobaczymy. Boje się trochę ale położne zalecają takie przeczyszczenie, pozostanie jeszcze gorąca kąpiel. Moja kuzynka tak sobie przyspieszyła,gorąca kąpiel i mocna kawa ale nie wiem w którym tygodniu byla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
termin mialam 24 pazdz a urodzilam 8 listop:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slash12349
hch - mówisz ,ze ten olejek pomaga ?? a na co ?? na rozwarcie czy ogólnie na przyspieszenie skurczów itp? :) niby sex tez pomaga .. wczoraj próbowałam i nie będe rezygnować ,może przyniesie to jakieś rezultaty .. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
olejek działa przeczyszczająco a wiadomo jakie przy biegunce sa skurcze to może wywołać skurcze porodowe. Może a nie musi, czestym objawem rozpoczynajacym poród jest oczyszczenie sie organizmu wiec ja chyba zaryzykuję chyba że moja malutka stwiedzi że jeszcze nie czas. Co prawda nie wiem ile wypić tego olejku musze poczytać troszkę bardziej szczgółowo opini na ten temat teraz znika z kafe idę po synka bo wraca ze szkoły, koniec labowania na dzisiaj teraz obowiazki :) Miłego dnia i szybkiego rozwiązania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodzilam w 42tc, dopiero po drugiej kroplowce z oksytocyna, wczesniejszym masazu szyjki, w dzien drugiej kroplowki zaczelo sie samo-delikatne bole krzyzowe, ale nawet z kroplowka szlo opornie-po kilku godz mialam 3cm rozwarcia, ale polozna przebila pecherz plodowy i jakos poszlo ;) lezalam w szpitalu od dnia terminu i zalowalam, ze nie moge naturalnie przyspieszyc por6du, np z wykorzystaniem meza :P a najlepsze jest to, ze wiekszosc ciazy bralam progesteron i mialam sie oszczedzac, bo plamilam i skracala mi sie szyjka macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
co tam u was dziewczyny, mi już dobry sen minął chyba znowu zaczną się bezsenne noce.mała skacze dzisiaj jak szalona już mnie żebra bolą tak fika i ciągle czkawkę ma już sobie nie wkręcam że to oznaka porodu :D. Pozatym zaobserwowałam nowe zmiany w moim ciele strasznie mi spuchły stopy ale ciśnienie ok, palą mnie jakbym dwa żelazka miała zamiast stóp. poza tym jakoś bardzo mi ciepło a ja jestem straszny zmarzluch, i bardziej intensywny pot mam to chyba na tyle z moich obserwacji. Spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam termin na 12.2 i tego dnia zero rozwarcia,skurcz jeden jedyny na ktg,bezbolesny. Pare godzin pozniej zaczely sie skurcze nie do przeoczenia i w szpitalu od razu 3 cm rozwarcia,a po 2 h pelne. Tak ze to idzie szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shlash12349
hch - mówisz ,że spać nie możesz ? hehe , ja nawet jak mi mlody skacze i się wierci to szukam pozycji byleby zasnąć ( oczywiscie kilka razy w nocy odwiedzam toalete z pełnym i strasznie bolącym pęcherzem ) ;/ j wczoraj wieczorem miałam skurcz , ale trwał może kilka sekund i był tylko jeden .. ;/ Też strasznie spuchlam ;p musieli mi tydzien przed ślubem obrączke powiększać ... ;/ No,ale takie uroki . ;)) Strasznie ciekawi mnie czy ten olejek ci coś pomoże.. :) Musisz koniecznie dać znać po sobocie .. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie objawów nie bylo zadnych, w dZien terminu pojawiły sie skurcze krzyżowe i poszło. Jak trafiłam do szpitala okazalo sie, ze wody mi sie saczyly wczesniej - nawet nie wiem od kiedy, bo myslalam ze to uplawy. Wiec jak macie obfite uplaty, kupcie testy i sprawdźcie, czy to przypadkiem nie wody odchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shlash12349
Cholera.. Ze mnie leci co po chwila jak z kranu ..;/ Ale do miasta mam dość daleko i nie mam jak kupić takiego testu .. Teraz to się przeraziłam.. ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Shlas to zamiast po test lepiej na izbę przyjęć. U mnie bez zmian moja fryzjerka sie smiała że włosy zrobine to mogę teraz spokojnie jechać hehehe. Ale skubane nie dały się ułożyć już hormony szaleją włosy miękkie się zrobiły może się w końcu uda wyruszyć na porodówkę :) Ja zaczęłam 40 tydzień i czekam, w sobotę będę próbować z olejkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam termin na 19.12 a urodzilam 27.12 gdzie byl jeszcze wywolany, zakonczony cc, ur. w 42 tyg :) :) tez nie mialam zadnych objawow, lekarz kazal zglosic sie 26.12 na oddzial bo to juz czas na porod i dopiero wtedy rano wstalam i zobaczylam ze plamie, udalismy sie do szpitala, tam oksytocyna no i prawie caly dzien i cala noc skurcze na przemian regularne z nieregularnymi az dopiero 27.12 godz. 7.14 decyzja o cc bo rozwarcie nie postepowalo, maly nie chcial wyjsc :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
ten gość z 19;17 to ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
co tam u was ja bez zmian jakby troszkę silniejsze skurcze braxtona-hicksa i to wszystko. Cały czas czekam na jakiś sygnał. Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko moja kuzynka bedac u lekarza uslyszala ze na bank urodzi po terminie, zadnych objawow, rozwarcia niczego nie bylo, a zlapalo ja z nienacka dzien przed terminem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bedac w 42 tc tez nie mialam rozwarcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w drugiej ciąży miałam dokładnie to samo. Najpierw dwa tygodnie do terminu, potem tydzień, a potem raptem trzy dni i nic. Nad ranem w przeddzień terminu odeszły mi wody i wszystko poszło błyskawicznie, szpital, badania, poród, o 8 rano już witałam córeczkę. Miała być 22 lutego, a urodziła się 21. Nawet jak przyjechałam na porodówkę, to na izbie przyjęć położna mówiła mi, że nie mam rozwarcia i zastanawiała się czy nie odesłać mnie do domu, ale poprosiłam ją, żeby tego nie robiła, bo miałam skurcze co 4 minuty i po prostu wiedziałam, że urodzę. A potem w godzinę czasu doszło aż do 7 centymetrów, więc nie wiem co to by było, gdybym rzeczywiście wróciła do domu :) Mąz by odbierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hch - no ja również wczoraj wieczorem po milych chwilach jakby to powiedzieć z mężem dostałam jakiś skurczy..;P ale to chyba tylko przepowiadające :( chociaż strasznie bolały , bolały mnie plecy na dole i ten bol promieniował na podbrzusze i macice , takie silniejsze bole jak na miesiączke.. Myślałam,że zaczyna się porod,ale obudziłam się rano jak nowo narodzona bez żadnych skurczy .. ;/ ;o Ech , czuje sie już jak taki słonik , w nic sie nie mieszcze .. ;/ a jak u Ciebie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shlash12349
księżniczka przedwiośnia - kurcze,zazdroszcze , chcialabym , aby u mnie poszło równie szybko i sprawnie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hch
witajcie ja dalej nic nasprzątałam się na nosiłam drewna i wypiła olejek i skończyło sie na dwóch wizytach w toalecie :) Widocznie malutkiej się nie spieszy, we wtorek ma wizytę u gin zobaczymy co powie. Ale sobie nowa datę wkręciłam. U nas w rodzinie pokrywają sie daty imprez mąż ma urodziny z moim chrzestnym, ja mam imieniny z tesciową, syn ma imieniny a teść ma urodziny, więc malutka powinna urodzić się w środę bo moja siostra ma imieniny hehehe. :D ale by było zabawnie. Życze dużo wytrwałości na te ostatnie dni z wielkim brzusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×