Kocham bezrobotne zycie w Niemczech

:-) nie pracuje bo mi sie nie chce :-) Wynajmuje sama mieszkanie 50m2, 2 pokoje na parterze z ogrodkiem. Panstwo mi placi czynsz 430 euro razem z ogrzewaniem :-) i dostaje jeszcze 380 euro na zycie :-) z tego place telefon i internet 30 euro, 50 euro prad no i 300 euro zostaje na zycie :-) Lekarstwa tez za darmo dostaje :-) Zyc nie umierac :-)

tia..

Własnie tez sie zastanawiam nad p*****lnieciem roboty i pójściem na socjal bo juz mam dosyc as takpanstwo mnie utrzyma i bede miala wszystko w d***e

gosciu o 14.25 a gdzie pracujesz?:-)

w piekarni

tylko co ja bede robic całymi dniamiwdomu-zanudze sie na smierc

ale jak rzucisz to ci socjalu nie dadza, lepiej nie cie wychrzania :-) jak dlugo w DE jestes i gdzie?

tak wiem,kończy mi sie nie dlugo umowa wiec moze nie przedłuza. W Niemczech 3 lata mieszkam w Bochum a Ty?

ja sie nie nudze :-) w ogrodku posiedze, w internecie, poczytam, slucham muzyki, na basen se pojde albo w lato na plaze bo mieszkam nad morzem :-)

po rpsotu nie lubie uzerania sie z ludzmi :-) po co mi to :-) miszkam w DE od kilkudziesieciu lat :-)napracowalam sie juz i mi sie odechcialo :-)

A starcza Tobie te 300€ na normalne życie? Bo ja mam troche wiecej a wiecznie mi brakuje

A dlaczego lekarstwa masz za darmo? Nie słyszałam o tym żeby na harzIV nie trzeba było za leki płacić.. Ale możliwe ze tak jest.. Za co jeszcze nie płacisz?

za leki na recepte sie nie placi najwyżej 5euro reszte pokrywa kasa chorych

Warto mieszkac w Niemczech ? ja bym chciała uczciwie pracowac i zaczynam sie uczyc jezyka

?????

no ja mam Befreiung od placenia za lekarstwa bo jak masz Hartz4 to mozesz pojsc do Krankenkasse i za jakas tam smieszna kwote dostajesz te Befreiung. Mozesz tez przez rok zbierac wszytkie rachunki za lekarstwa, idziesz do Krankenkasse i oddadza ci wszystko z powrotem. jasne ze kasa nie starczy te 300 euro ale lepiej niz nic.Na jedzenie starczy.

mieszkam w niemczech od 2 lat. od poltoraroku pracuje i wlasnie podpisalam umowe na czas nieokreslony:) za 300 euro to ja bym sobie waciki kupila co najwyzej:) za malo jak dla mnie. mam prace od 7 do 15. nie kusi mnie siedzenie w domu:)moze keidys, jestem mloda, mam 29 lat. 75m2, place za nie sama z mezem, place za wszytko, oprocz tego,tez mam leki za 5 euro:) ja mam fajne zycie:)

ja tez mam fajne zycie Kochanie :-) ja studiowalam tutaj w Niemczech i jak pojde do pracy to bede miec 1000 euro wiecej :-) ale na razie mi sie po prostu nie chce :-)

i co, 1300 euro to mega duzo? chyba na pipidowie:) ale okejjjj, siedz na socjalu za 300 euro. powaznie,nie wiem jak za to mozna przetrwac m-c. przwyklam juz do innego zycia.

Nie moge tego normalnie czytac.jak bycie pasozytem moze kogos krecic.zalosne

jakie 1300 euro? ja dostaje 430 na miezskanie+380 na zycie =810 euro 1000 euro wiecej znaczy 1810 euro :-) ja juz sie napracowalam tutaj :-) pod koniec roku bede mieszkac z narzeczonym, w nastepnym roku wychodze za maz i planujemy dziecko :-) ja sie za bardzo wysilac nie musze.Mieszkam w Niemczech ponad 20 lat :-)

mozna przetrwac bo mam oszczednosci i to spore ale ich nie tykam ;-)

a narzeczony to jakiej narodowosci?

Taaa po co sie wyslilac? Narodzsz z 2,3 dzieci i beda tak jak ty pasozytami bo jakie artosc wyniosa z domu. Po co sie wysilac

5 euro podniesli zasilek? jeszcze jakis czasb temu bylo 375 :) kazdy z nas moze isc na zasilek. ja zarabiam 1600 euro na 4ce. maz ma wiecej. nie chce sie licytowac, ja tylko mowie, ze nie pasuje mi siedzenie w domu. jest mi dibrze majac sporo kasy i ta niezaleznosc, albo spelnianie sie... nie, siedzenie w domu,to nie dla mnie:) nie za 300 euro:)

narzeczony to Niemiec, a Ty wyzywajaca mnie od pasozytow. Pisalam ze mieszkam w DE od 20 lat i przepracowalam tutaj prawie 20 lat. 2 lata temu zachorowalam i musialam sie zwolnic z pracy daltego jestem na Hartz4 :-) to znaczy placilam rowniez podatki i wiesz skarbie te pieniadze mi sie po prostu naleza :-):-):-) a tobie zal moze dalej doopcie sciskac :-)

Ten "Niemiec" to pewnie Turas?

nie rodowity Niemiec z krwi i kosci :-) ja sie z Turasami zadawac nie musze :-)

Wiesz autorka,ja wyjechalam 27 lat temu to nie ma tu nic do rzeczy jedynie co ci sie bedzie nalezalo to emerytura , ups nie bedziej jej miala bo za malo lat przepracowalas no i do konca swoich dni bedziesz na zasilkach ...

na kurs cie nie wysylaja? jakikolwiek? pracy tez nie maja dla ciebie? dlugo jestes na tym zasilku?