Kocham bezrobotne zycie w Niemczech

ale jej to pasuje. ja tez uwazam,ze 300 euro to keiszonkowe dla mojej 5letniej corki, ale dla autorki jest ok.

ide spac, bo wstaje DO PRACY o 5 rano:-]

na zasilku jestem 6 miesiecy t.t Na Hartz4 Droga Pani ktora wyjechala 27 lat temu :-) ja wyjechalam rowniez ponad 20 lat temu i naucz sie Pani czytac.Mam kilkanasie lat przepracowane a poniewaz zachorowalam wiec jestem na zasilku. Ja mam i oszczednosci spore i mam juz wypracowane troche emerytury.Urodze dziecko i wroce do pracy jak dziecko podrosnie. I tyle w temacie. Tlumaczyc to mi nic nie musisz co i jak w DE sie odbywa a i rowniez nic Tobie do tego jak ja prowadze swoje zycie. Przyszly maz rowniez dobrze zarabia

A ty autorko bedziesz ogladac tv dla bezrobotnych i pic kawe z termosa

ja jutro sobie na spacer nad morze pojde :-) :-):-) a i kawe wypije :-)

my mamy 300 e zasilku ale n a tydzien awy na miesiac nie wierze

i do tego Niemcy przegrały wojnę!

w takim razie jestes na zasilku chorobowym, cos w rodzaju polskiej renty, juz myslalam ze panstwo niemieckie takie bogate ze daje zasiek kazdemu kto chce! ale tak to chyba nigdzie nie ma.

Daje zasiłki komu chce. Mojej koleżance dali od ręki. Odeszła od męża bo sie jej znudził, pochodziła po urzędach niecałe 2 miesiące i teraz ma opłacane mieszkanie i dostaje te384 €. Nigdy nie pracowała. Więc można. Mnie to troche dziwi ze tak od ręki dawają ale ok. Ja bym sie chyba najnormalniej w świecie wstydzila tak żebrac o kasę, ale to chyba mój problem. Jak sie jej pytałam czy jej odpowiada taka sytuacja ze siedzi na harz to sie mnie pyta " a co mam zrobić"- ciśnie sie odpowiedz idź w końcu do pracy ale wtedy bym juz koleżanki nie miala

kocham bezrobotne zycie w niemczech ////////////////////// nooo jak ktos lubi jak dziad zyc to bajka ! hahahah z tego zasilku to nawet na fajki nie starcza a gdzie tu o zyciu mowic ! dno i dwa metry mulu

nauczcie sie czytac. Pisalam 2 razy ze mam przepracowane KILKANASCIE lat w Niemczech i dostaje zasilek tylko dlatego ze bylam przedtem chora.I to nie jest zaden zasilek chorobowy tylko socjalny dla bezrobotnych ktory dostaje zaledwie od 6 miesiecy. Po za tym mam spore oszczednosci i szukam pracy w innym miescie bo wyprowadzam sie do narzeczonego w grudniu i tam bede pracowac.Mul i dno to sa te ktore bzdury pisza nie majac o niczym pojecia.

Nie widze sensu zakladania takiego tematu. Autorka ma wyraznie problem z glowa.

a moze ten narzeczony leci na te twoje spore oszczednosci, lepiej uwazaj bo jak tak dalej bedziesz sie "lansowac" to wyladujesz z gola doopa i bez "szaca"

to po kiego sie tak chwalic nie ma czym przeciez

ale ten zasilek tez chyba ma jekis limit czasowy, bo nawet zasilek dla bezrobotnych nie beda dawac komus przez dlugi okres czasu. Zreszta naprawde nie ma ci czego zazdroscic , ja bym wolala byc zdrowa i miec prace, miec jakas historie zatrudnienia,co ci sie liczy pozniej do renty. racuje i mam pieniadze i satysfakcje. Zreszta bezrobocie kilkamiesieczne to juz pewna depresja .Normalny niemiec ,bo nie mowie tu o jakims marginesie, napewno nie siedzi na zasilku, bo to zwyczajnie wstyd!

*liczy sie do emerytury/nie do renty, jak napisalam wyzej/

ty o 3:15 naucz sie czytac i tyle.

ja mam 325 ale na tydzien chcesz powiedziec ze masz takie grosze na tydzien czy miesiac?

w DE daja na miesiac na jedna dorosla osobe 345eu do tego tylko placa mieszkanie to jest dziadostwo jakich malo zyc z tego sie nie da dlatego jak dla mnie nie do pomyslenia

a jaki jest limit tego zasilku na mieszkanie?? co jesli ktos akurat mieszka w drozszym, chyba za takie nie zaplaca?

trzeba sobie roznice doplacic samemu czyli z tego co masz na zycie i media doplacasz do chaty i cale G zostaje na zycie

ziadostwo straszne chyba ze za te 345 da sie wyzyc bo tanio u was nie wiem ja mam zasilku dla bezrobotntch 210e na tydz i placa mi calosc za mieszkanie do tergo mam 160e na dziecko wiec mam okm 1000 na czysto ale to zadna rewelka ot tak aby przezyc na wakcje sie zalapie ale szalu nie ma a za 245 na miesiac sobie nawet niewyobrazam wczoraj na buty dla siebie i dzoecka dalam 230e

ps-ten zasilekw niemczech to taki jak w pl prawie moja matka mila 800zl

cos ta autorka kreci albo nie wiem... 20 lat temu wyjechala do niemiec, w niemczech studiowala, wiec najwczesniej mogla wyjechac majac 19 lat. 19 plus 20 to 39. i ma narzeczonego i chce urodzic dziecko.... troche dziwne.

no tak to wyglada w DE samotna osoba ma 345eu do tego placa mieszkanie jezeli znajdziesz sobie mieszkanie ktore metrazowo sie nie nalezy tobie to doplacasz media jak piasalam placisz sam jedynie z oplat tv jeste sie zwolnionym no jak ktos ma dziecko to rowniez dostaje sie kase na dzieciaka ale ogolem wyzyc za to masakra takze w DE na zasilku jest bieda totalna ja sobie nie wyobrazam zyc za te grosze dlatego pracuje :) ale kiedys bylam na zasilku krotko ale bylam i wiem co to za gofffniane pieniadze

aaa co do jedzenia nie dosc ze ochydne to drogie jak diabli chleb dla porownania kosztuje 1,20eu mieso zwykle skrzydelka 3,50kg schab 6,00eu kg mielone 2,50eu / 0,5kg ! nie raz tylko 450gram o kielbasie dobrej mozna pomarzyc ,jest jedynie do dostania w polskich sklepach zwyczajna kielbasa 7,50eu za kilo :D paliwo plus minus to samo co w PL

jak was czytam to tanio macie na maksa u nas ceny 2 3 razy takie irlandia

No pewnie ze tanio,ta co napisała ze drogo to przelicza na złotówki i wychodzi praiwie to samo co w PL-ale tu jak idziesz do pracy to na start dostajesz 10 euro i w Polsce pewnie tez chodz pewna nie jestem ale za te 10euro bedziesz miala 7 litrów paliwa a w Polsce tylko 2litry. W jeden dzien jak ide do pracy to spokojnie zarobie 100eu i starczy mi na tydzien na jedzenie a w Polsce nie dosc ze musiałam sie pozadnie naz********ac zeby zarobic ta stowe to jeszcze jak pojdzie sie do skle[pu to kupisz jedzenie na jeden obiad dla 2osob.... A wiec nie gadaj ze zycie w niemczech jest drogie

na zyciu w Niemczech najbardziej znaja sie te ktore w doopie byly i goowno widzialy.One sa zawsze najmadrzejsze.

Gdzie Ty kupujesz chleb za 1,20€ tak z ciekawości pytam? Bo ja w piekarni mam od 2,5 € wzwyż. Za 1,2€ to sobie 3 bułki mogę kupić. Piszecie ceny nie wiem skąd i siejecie propagandę jak to tanio. A paliwo w takiej cenie jak w Pl ? Tak, pewno, tylko ze w De jak chcesz mieć samochód to opłaty są pare razy droższe niż w Polsce. Sam podatek np na diesla to rząd 350-420€, ubezpieczenia duzo droższe nie mówiąc o częściach samochodowych, i normach TÜV. Nie mów mi ze z Harz IV tak łatwo jeszcze auto utrzymać