młoda sexowna a masturbacja chłopaka

Jestem młoda, dosyć sexowna bynajmniej tak uważa wielu mężczyzn, niezła w łużku jedynym takim kompleksem są małe piersi a moj chłopak trzepie sie przy filmach porno i nie ma ochoty na sex, bynajmniej nie tak często jak ja. Co z tym zrobić może coś poradzicie? Dodam ze mam 20 lat a on 30...

tak to jest jak się leci na kase starego ułomnego onanisty :D wiemy wiemy ten twój 30 latek jest taki dojrzał itd :D:D ze wali sobie konia jak 12 przy porno zamiast babe fest zerżnąć

Sęk w tym, że on nie ma kasy :-) ale jest ojcem mojego dziecka i w*****a mnie już to, nawet proponowalam mu wspolne obejrzenie jeśli lubi to ok ale nie żeby sie trzepać a kobiety nie zaspokajać. No i pare razy obejrzeliśmy i chu. Dalej to samo jak tylko gdzieś idę to ciśnie pornole

Kobieto...... zrob jemu niezly pornol...... zer******nij sie wibratorem na jego oczach nie pozwalajac mu przy tym sie dotykac..... tak w skrocie :-)

Był jakoś niedawno podobny temat... Mam nadzieje że nie jest bardzo źle w waszym wypadku, tj. seks macie parę razy w tygodniu ? I fakt faktem problem leży po jego stronie, radziłbym z nim poważnie porozmawiać by odstawił filmy. Inteligentnie, rzeczowo i na spokojnie. I nie rozumiem do końca kompleksu małych piersi - bardzo mnie kręcą dziewczyny z małym biustem, z temperamentem w łóżku są tak seksi aah :)

Wiesz to bardzo pocieszające co napisałeś ale on się już nie zmieni rozmawiałam z nim o tym i się wypiera że ogląda i ja sobie wymyślam tylko że on nie wie że potrafie sprawdzać historię odwiedzanych stron:-(

Jesli ogladasz z nim filmy porno, to wiesz co go kreci. Zaimprowizuj cos....

za długo był sam i w tych sprawach radził sobie tez sam. musi się po prostu przestawić a ty musisz być cierpliwa. bo możesz go pociągac ale jemu i tak nie stanie. trzeba małymi kroczkami dążyc do celu

Nie wiem ale mam wrażenie że kocha się ze mną tylko gdy mu się bardzo chce gdy mu to mówie to odpowiada że mam filmy ale ja po prostu tak się czuje, już nie wiem co robić w łóżku bo spełniam każde jego żadania.

Ale rozmowa byłaby tutaj najskuteczniejsza. Możesz go postawić pod "ścianą" (pokaż mu historię przeglądanych stron), możesz również podejść go z innej strony. Generalnie chłopak musi sobie zdać sprawę ze swojego problemu, bez tego nie będzie poprawy. Miałem swojego czasu ten sam problem jednak po dość krótkim czasie zdążyłem się zreflektować. Jest jeszcze możliwość manipulacji, której raczej nie polecam gdyż jest to broń obusieczna, wynik bywa nieprzewidywalny. Poszukaj również czegoś u siebie - a raczej pomiędzy wami; może ma chłopak do ciebie jakieś pretensje?? To też może być podłożem obecnej sytuacji.

Nie ma do mnie żadnych pretensji i wiem że mnie kocha bo czuję to, na początku nasz sex był wspaniały i widziałam że mu się podoba ale teraz to tylko tak się ze mna kocha żeby siebie zadowolić jak najszybciej i koniec:-(

Porozmawiaj z nim ... o swoich potrzebach, o was ... rozpłacz się jeżeli czujesz bezsilność ... musisz próbować.

No sprobuję, najwyżej mi też pozostanie oglądanie porno i samozadowalanie się:-)

Skąd jesteś może się poznamy , ja też mam duże potrzeby a żonce się nie chce, ja 30 lat wysoki, wysportowany i podobno przystojny :-)

Z pomorskiego ale to bez znaczenia bo chcę naprawić swój związek

Przestań, to nie jest zabawne.

Szkoda, że tak daleko bo ja ze śląska , a może on ma kogoś na boku ze się tak zachowuje, ze jak już go namówisz to on szybko byle skończyć i święty spokój?

Nie rozumiem... Co nie jest zabawne?

"No sprobuję, najwyżej mi też pozostanie oglądanie porno i samozadowalanie się usmiech.gif" W tym momencie to byłaby swojego rodzaju porażka ... nie tyle Twoja ile jego, ostatecznie wasza wspólna ... :/

Póki jesteście młodzi, no przynajmniej Ty, Twoja połówka to już stary chłop :) ... możecie jeszcze wpływać na siebie, nie ma stałych nawyków. Z czasem będzie Ci trudniej zmienić obecną sytuację.

A ja Ci autorko proponuję najpierw zapoznanie się ze słownikiem,później możesz brać sie za pornole...

A ja Ci autorko proponuję najpierw zapoznanie się ze słownikiem,później możesz brać sie za pornole...

A ja Ci autorko proponuję najpierw zapoznanie się ze słownikiem,później możesz brać sie za pornole...

A ja Ci autorko proponuję najpierw zapoznanie się ze słownikiem,później możesz brać sie za pornole...

A ja Ci autorko BYNAJMNIEJ proponuję najpierw zapoznanie się ze słownikiem,później możesz brać sie za pornole...

A ja Ci autorko BYNAJMNIEJ proponuję najpierw zapoznanie się ze słownikiem,później możesz brać sie za pornole nawet w ŁUŻKU

A ty mi nie zaśmiecaj tematu uwagami dotyczącymi mojej pisowni. Desperacka próba pokazania raczej nikłej inteligencji.