obsesja na punkcie koleżanki męża

j.w.- mam obsesję na punkcie koleżanki z pracy mojego męża.Widziałam ja parę razy. nie wiem skąd mi się to wzieło, ale ciagle mysle o tym, że mojemu mężowi moglaby się podobać, że ma fajniejsze życie ode mnie, lepiej wygląda :( wiem że to nie jest normalne, ale co zrobić by odsunąć te myśli od siebie?

zaraz Ci odpisza: maz cie nie kocha, zdradza cie z nia. :D nie pytaj tu o rady:D

pewnie masz rację:(

czy on ci daje jakies powody zeby tak myslec?

ja mam obsesje na punkcie policjantow tez mnie to meczy

nie daje mi zadnych powodów.Po prostu jestem zła, ze nie jestem taka jak ona

Masz niska ocene wlasnej wartosci? wez sie ladnie ubierz w kiecke i szpileczki,poczujesz sie lepiej! to normalne;ze sa kobiety ladniejsze od nas ale to o niczym nie swiadczy, moze ona nie ma tego CZEGOS co Ty masz????

wiem, ze moje poczucie wlasnej wartosci jest dosc niskie,- wiem...A ona własnie chyba cos w sobie ma, bo z tego co wiem to podoba sie wszystkim i stąd pewnie moja obsesja

Jw. masz niskie poczucie wartosci , a ona jest pewnie atrakcyjna i zwyczajnie jestes zazdrosna , tak na zapas , a nie z powodu zdrady . Wydaje ci sie ,ze skoro taka ladna , ladniejsze od ciebie ( choc to nie musi byc prawda ) to twoj maz sie zauroczy , zaduzy ...? Nie mysl o tym , wyrzuc ja ze swojej glowy . Nie przyciagaj myslami jej osoby . ******************************************,,zaraz ci napisza ,ze cie zdradza ,,-----wcale tak nie napiszemy . Jak by napislala ,ze do niej dzwoni , pisze , pomaga w domu , w remoncie ,przy wkrecaniu zarowki i samochodu , w kolko o niej gada w domu i sie nia zachwyca to faktycznie napisalabym ,ze moze byc cos na rzeczy i zeby uwazala , ze wcale nie znaczyloby ze ja juz zdradza fizycznie.

niby masz rację, ale myslę że tylko dureń zdrazając opowadałby o swojej kochance, lub był na kazde jej zawołanie.A zazdrosna jestem- to na pewno niestety.Całe zycie ciagle komus czegos zazdroszcze mimo ze tego nie okazuje

wiesz bywaja tacy durnie , co non stop gadaja o kochance lub potencjalnej kochance , ale to chyba w fazie zauroczenia, fascynacji i kiedy kochanka jest przyjaciolka rodziny , sasiadka ,kolezanka z pracy i oboje kojarza ta osobe . Gdy romans sie rozwija to chyba juz maja geby na klodke. Twoj chyba nic nie mowi , widzialas ja , wiesz ze jest atrakcyjna i po prostu jestes zazdrosna jak to kobieta o kobiete . Twoj maz tez bylby zazdrosny gdyby u ciebie w pracy byl seksowny i przystojny facet . Czy twoj maz cos o niej mowi ?

jest ryzyko ,ze kobieta czuje pismo nosem i intuicyjnie wyczuwa potencjalne zagrozenie , ale wydaje mi sie ze w twoim przypadku czujesz sie niepewnie , bo jest ladna i wszyscy na nia leca. Nie nabijaj sobie nia glowy .

czasami cos wspomni o niej, ale tak normlanie jak o wszystkich.Widzę że ją lubi, ale z tego co wiem- wszyscy ją lubią.A kiedys nasz wspolny znajomy skomentował do męża w moim towarzystwie- " zazdroszczę ci że masz taka laske w pracy".Poczułam sie ..po prostu gorsza.

a dlaczego masz się czuć gorsza??? musisz znać swoją wartość i nie użalaj się nad sobą bo cały czas będziesz się źle czuła z tym. Głowa do góry:)

staram sie, ale to nie takie łatwe

ale zrozum że musisz dla swojego dobra. Przez takie myślenie wpadniesz w paranoje