Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewag

czy robic wesele

Polecane posty

wiec tak slub cywilny mielismy 5 lat temu (skromna reception w londynie- obiad na 16 osob- bo planowane na szybko to bylo)- koscielny zaplanowalismy na przyszly rok mialo byc ok 60 osob wszystko zarezerwowane- zaliczkli poplacone itd ale ostatnio przyszla do rodzicow sasiadka z nowinami- ze na wsi (skad pochodze i gdzie ma byc impreza) sie smieja ze sie wyglupiam tym planowaniem wydziwianiem- ze po co na co- ze juz slub mialam i powinnam myslec o waznejszych sprawach- a nie sie wydurniac z weselem bo nie wypada- (bo synek ma juz 4 lata) i po co biala suknia (chociaz ja juz mam- bo mi po cywilnym zostala- i chcialam ja ubrac jeszcze raz) no i rodzinka zaczyna mi moje wesele odradzac- ze powinnam odwolac no bo w sumie nikt nie przyjdzie- i ze bedzie stypa- a ludzie mnie wysmieja szczerze- troche tak niefajnie mi sie zrobilo i sie zastanawiam czy faktycznie odwolac? czy moze jednak robic- szczegolnie ze mezowi zalezy na minus jest jeszcze to- ze chrzestna moja choruje na raka- no i z nia niewesolo- wiec nie wiadomo czy doczeka- wiec w razie zaloby tez by z 10-15 osob najblizszej rodziny odpadlo a najblizsze siostry- 1 sie wlasnie rozwodzi- a 2 bedzie miala malutkie dziecko co poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana ty nie patrz na innych tylko na siebie i na wasze szczescie chcecie robic wesele to robcie w szczegolnosci jesli wam zalezy. a ludzmi sie nie przejmuj bo gadali gadaja i bede gadac, zawsze znajda sobie temat do obgadywania, a synek wasz tez sie pobawi na weselu, osobiscie znam taka pare co brali slub jak synek podrosnol i bylo ok, a ciotkami sie nie przejmuj bo u mnie chrzestna tez nie przyszla bo wolala jechac na wakacje ale to tak na marginesie, a po za tym w kwestii zaloby to sie nie przejmuj bo dla mnie zalobe nosi sie w sercu a nie na pokaz w czarnym ubraniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie mają w tym wypadku rację- to jest trochę komiczne, że kobieta, która od lat jest po ślubie i ma dziecko odstawiała taki cyrk. już sobie wyobrażam jak np moi starzy- którzy też mieli tylko skromny cywilny- nagle się obudzili z weselem, mimo że są 30 lat razem i mają 4kę dzieci. . jesteś mężatką i matką- takie są fakty, więc zastanów się po co ci taka impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ona zwyczajnie chce mieć ślub kościelny, trudno zrozumieć? Nie zrobi nic po ślubie - obgadają, zrobi - też obgadają. Ludzie to chamy. Rób autorko jak sobie zaplanowałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob piekne wesele a ci co nie moga bo nie maja z kim albo nie maja za co to niech na was spogladaja z zazdroscia,bo przez te sasiadki to tylko zazdrosc przemawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak! zrób wesele, żeby ci mogli tyłki na potęgę obrabiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego dopiero po tylu latach sie obudzilas? Jeszcze jakis rok po cywilnym wesele mialoby sens, teraz to juz bedzie komiczne. Rozumiem, ze moze dopiero teraz dojrzalas do sakramentu, ale moim zdaniem odstawianie szopki i zgrywanie "panny mlodej" jest w zlym guscie. Teraz juz ci nie wypada. Koscielnego slubu nikt ci nie zabroni, ale nie zdziwilabym sie gdyby zaproszeni goscie nie potraktowali powaznie wesela na sto fajerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub- jak najbardziej, a wesele- hm, oceńcie czy będzie dla kogo, jeśli mąż ma dużą rodzinę, zapraszacie też znajomych to pusto nie będzie. Moja kuzynka brała właśnie ślub za granicą, dopiero po dwóch latach w Polsce, nikt się nie dziwił, wesele duże i z przytupem (na wsi zresztą), nikt nie obgadywał, wiadomo było że tam ślub cywilny był potrzebny do czegoś tam, a czekali kiedy mogą tutaj urządzić jak trzeba. Ale inna sprawa że dziecka nie było. Opinie sąsiadów ze wsi rodziców to ostatnia rzecz jaką powinnaś brać pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ot i zazdrosnice sie odezwaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ciocia po 15 latach od cywilnego brala koscielny i robila wesele ,jakos nikt sie sie dziwil ,wszyscy sie cieszyli bo byla okazja do rodzinnego spotania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaaaaaa... A nie po 30 latach przypadkiem? Wszyscy sie cieszyli, na pewno. Bo przeciez nikt ciotce prosto w oczy nie powie, ze to zenada i sie wyglupila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wesele sobie możesz zrobić, ale ten ślub kościelny odpuść, nie rób szopki z sakramentu skoro nie jesteś wierząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto powiedział ze nie jestem? Do kościoła chodzę, dziecko ochrzczone i do katolickiej szkoły chodzi- z tym na górze jestem w niezłych stosunkach A czemu ślubu wcześniej nie było? Bo rok po ślubie byłam w ciąży, potem finanse żłobek zrzeral (1000 funtów mies) potem rok wychowawczego i średnio z kasa- a teraz nic nie stoi na przeszkodzie, finanse sa- a ze jeszcze w miarę młoda i zgrabna- i sie w suknie mieszczą- wiec dlatego chcemy tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś, bo gdybyś była to usankcjonowanie związku w oczach Boga byłoby dla ciebie najważniejsze i zrobiłabyś to lata temu a finanse nie byłyby żadną przeszkodą bo przecież ile ten ślub kosztuje, 1000 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×