Zachowanie męża a nowa pracownica w firmie

Mój mąż zatrudnił w swojej firmie dziewczynę po studiach-ma 25 lat. Ja mam 28 od roku jesteśmy małżeństwem. Mąż odkąd zatrudnił te kobietę zaczął się inaczej ubierać tzn. kupuje nu piękne, drogie koszule, w których wygląda super, ale rzadko je ubierał od jakiegoś czasu ubiera je często, nigdy nie przywiązywał uwagi do perfum zaczął przywiązywać. Boję się, że ma romans. Nie kryje przedemna telefonu, kalendarzy, e-maila itp. Jezu nie wiem co myśleć. Aktualnie nie pracuje otwieram coś swojego, ale nie o tym. Często dzwoni do mnie, żebym przyszła na kawę itp.

Ile lat razem? Dlaczego slub? Opisz cos o relacji

Był już ten temat. Podobno poszłaś na terapię.

Razem 3 lata po slubie 13 miesiecy. Ogólnie jest dobrze między nami. Dogadza mi jak może. Jest bardzo za mną.

A jak ta dziewczyna jesli chodzi o atrakcyjnosc o osobowowsc? Rozmawialas z nim na temat jego zmiany w zachowaniu?

Nie rozmawiałam. No dziewczyna takie ciepłe kluchy, ubrać się nie umie.

Hmm, ale ladna?

jak ty nie wiesz co masz myslec to nikt za ciebie wiedzial nie bedzie

Może dlatego Twój mąż szuka sobie innej, że Ty nie grzeszysz inteligencją ("ubiera koszule", "3 lata i 13 miesięcy"). Przeprażajace, żeby 28-letnia osoba pisała coś takiego!

"Przerażające" miało być.

gość z 17.31 : krytykujesz kogoś, a sama jesteś kretynką. Za wysokie progi chyba, co?

Gościu kochana jestem stomatologiem więc głupia nie jestem. Ładna ? No jak dla mnie nie jest ładna.

heheheh k****, stomatolog...A ja kudźwa jestem hipopotamem. I co, ze niby inteligentna jesteś? Głupia, bo się chwalisz nie wiadomo czym

Ile zarabia stomatolog? Hmmm podsumujmy. Facet ma mloda zone. Doszla do pracy nowa dziewczyna - cieple kluchy i niezbyt ladna. Hmmmmm moze to, ze zainteresowal sie perfumami i wybiera ladne koszule nie ma zwiazku z nia? Opowiada on cos o tej dziewczynie? Napisz cos wiecej.

jezu kobieto ile jeszcze tych tematów założysz? 3 temat w przeciagu kwartału :D tylko nie rżnij głupa że nic nie zakładałaś, bo nawet te kosuzle i perfumy sie zgadzają :D idz z tym prowo gdzie indziej >

Wezcie nie wyganiajcie autorki ;( ja chce z nia popisac nawet jesli to prowo:P

ja na twoim miejscu bym zapytała wprost. 3 lata się znacie, a nie potraficie rozmawiać szczerze o wszystkim?

A stomatolodzy niech się do roboty wreszcie zabiorą, sam fakt że tu siedzisz mówi dużo o Tobie...:) leserka

Zależy czy pracuje w prywatnej klinice czy państwowo. Ja teraz otwieram swój gabinet. Nie będę mówić ile zarabiałam. O tej dziewczynie nic nie wspomina. Ale skoro nie ma to związku z tą dziewczyną to z kim ?

Na pewno z jakąś ma związek. Wszystkie chłopy takie same

Napisz mi orientacyjnie ile np Twoje kolezanki po fachu zarabiaja, prosze. Nie wiem z kim, ale moze to przypadek, ze zaczal dbac o siebie? Nie wiem naprawde. A moze chce sie jej podobac - nie ma aspiracji na zdrade, ale sie dowartosciowac chce?

Tak nagle faceci nie zaczynają o siebie dbać

ok 20 tys m-cznie

No dobra jeszcze w lipcu tego roku w prywatnej klinice zarabiałam 15 tys miesiecznie i jestem mlodym stomatologiem.

I co z tego, że jesteś stomatologiem? Każdy może się czegoś wyuczyć, ale nie musi to iść w parze z inteligencją.

jesli nie ma romansu to probuje jej sie przypodobac a to chyba wiesz do czego moze prowadzic ? dzialaj cos poki nie jest za pozno

żaden młody stomatolog nie zarobi 15 tys zł pracując nawet w dużym mieście w klinice. Maksymalnie 5 tys - i to jest potwierdzone info. 15 tys? jak ma swój gabinet i z 10 lat doświadczenia i praktycznie pracuje do późnych godzin wieczornych codziennie (bo nikt do dentysty nie chodzi do południa prywatnie)

Ty jesteś powalona jak mało kto. Raz zakładasz temat z punktu widzenia dentystki, drugim razem z pozycji tej dziewuchy która zastanawia się czy szef ożenił się z dentystką dla kasy. Nie wiem czy w ogóle szef i dentystka istnieją.... może to wytwór twojej chorej wyobraźni? Nic się w twoim życiu nie dzieje to trzeba coś wymyslić. Dentyska na pewno nie jesteś, bo one raczej zajmują się innymi sprawami niż pisanie dyrdymałów na forum. Ponadto takie osoby znają swoja wartość i nie upatrują zagrozenia z byle kim.

Ty masz 28 lat, a ona 25 :D Dziwne to dla mnie, bo ja mając lat 29 bajeruję czasami, że mam 25 lat i nikt tego nie podważył jeszcze :P Gdyby miała lat 18,19,20 to hmmm jest widoczna róznica, ale 25 :D ?

No i znowu ty tutaj grasujesz,czy może faktycznie załatwić ci leczenie? Za darmo cię zdiagnozuję.Opamiętaj się w konću,co ci jest???