ustabilizowane zyciwe

nie przeraza was to ze macie dzieci, meza, obowiazki ze prace srednią ze juz nigdy nie wyjedziecie do bogatego swiata, poznac bogatych ludzi, albo ciekawe podroze w nieznane/

Dla mnie dzieci, rodzina, to największe bogactwo. Bogaty świat , bogaci ludzie - dziewczyno , mody na sukces się naoglądałaś ? Co za debilizmy naiwnej 19letniej licealistki z prowincji ..

hahahah o co Ci chodzi? jaka moda na sukces? mąż i dzieci to bogactwo? robienie koło nich i zarabianie za 2000 zł na rękę? 3 pokoje w bloku tak? mozna miec dzieci,meza i zarabiac na Chanel 50000:)

Cóż , pewnie jesteśmy ulepieni z innej gliny. Mi wystarczą te 3 pokoje w bloku i wakacje na Mazurach. Z moim kochanym mężem i moją dwójką maluchów.

Myślę ,że jedno nie wyklucza drugie. I co to za nonsens "bogate życie" -nie wiem czemu nie można go wieść z rodziną ??-;)

Podróże z mężem i ze znajomymi też bywają interesujące -;)

Karolinie zapachniało tu skrajnym materializmem. W pełni się nią zgadzam. Dziewuszyna aspiruje do tzw. wielkiego świata a tu w zlewie tłuste gary do mycia i mąż wrócił naj..ny z roboty.

nie kreca mnie jacys bogaci ludzie za granica,wole moje szczesliwe zycie z moim ukochanym,wakacje nad morzem i spokojne,moze nie luksusowe ale szczesliwe zycie,kochamy sie jak wariaty tyle lat ,a co to za zycie w pojedynke?

A ja się otarłem o takie życie, za granicą, a właściwie o ludzi obrzydliwie bogatych, ten światek, bankiety, "przyjaźnie" wszystko psu na budę wierzcie mi, wróciłem do siebie, nic tak nie cieszy jak rodzina, maluchy w rodzinie, przyroda, zbieranie grzybów :P, myślę, że to wynika w dużej mierze stąd, gdzie się człowiek wychowywał...

celebryty, bogactwo, arystokracja, plotkarskie serwisy, kobiece pisemka, wystrzelone w kosmos wymagania... zwykłe życie nudzi? puść się gdzieś na boku, może co złapiesz?

ojojojoj, a co w tym takiego złego nie chcielibyscie być bogaci>? banda zakłamanych ludzi:)