Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zostawiacie dzieciom uchylone okno na noc pytanie

Polecane posty

Gość gość

wiem ze nie jest za cieplo, ale moj synek ma katar i swieze powietrze mu bardzo pomaga oddychac a maz sie drze ze za zimno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze wietrze przed snem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
zostawiam minimalnie uchylone, zwłaszcza jak mają katar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozszczelnione zostawiam. ale pokój ma duzy i jak wywietrze to raczej nie musi byc uchylone... zaduch nam nie grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okno otwarte w taką pogode? Zesrałabym sie z zimna rano, a co dopiero mówić o dziecku. Wezcie kobiety pomyślcie. To nie lato! Już jest chłodno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest 10 stopni a nie -10, bez przesady. Pozatym spi w pizamie na dlugi rekaw i po szyje pod koldra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama bym zamarzla, a co mowic o dziecku ktore sie rozkopuje w nocy czasami wywietrz dobrze, zostaw rozszczelnione i tyle nie rob lodowki bo na zdrowie to dziecku nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tetaz tylko rozszczelnione ale obok w korytarzu i w kuchni sa okna otwarte ,tak że czuc swieże powietrze.Ale rano jest kosta i zamykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Caly czas mam uch6lone okno w sypialni, jest ok 19 st. Rok temu tez tak robilam. Syn mial kilka miesiecy i zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja-nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ma od strony okna pełną, wysoką ściankę w łóżeczku, okno zasłonięte zasłonką, jest uchylone a nie otwarte na oścież. Mieszkanie się jeszcze nie wychłodziło więc nawet z otwartym oknem jest nieźle. Najważniejsze jak dziecko jest ubrane, czy umie się przykryć no i czy to zmarzluch- niektóre i w polarowej piżamce pod kołderką zmarzną jak będzie poniżej dwudziestu w pokoju, inne są zgrzane przy tym otwartym oknie jak mają coś cieplejszego niż podkoszulek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carino
jak moja córka miała pół roku to miałam uchylone na noc okno w sypialni i to zimą, jak był mróz na podwórku. Dziecko nawet katarku całą zimę nie miało. Moja szwagierka cackała się z synem od urodzenia, już gimnazjalista i wiecznie jakiś chory, katar przy lekkim wietrzyku już dostaje. Moje dzieciaki nie raz zmokną wracając ze szkoły, zimą po zabawie na śniegu przychodzą tak zmarznięci, że sami nie potrafią rękawiczek ani butów zdjąć, jakiś katar, przeziębienie to ok 3 razy na rok. Dzieci trzeba hartować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj sam sobie otwiera w nocy, bo mu za gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakbym teraz spała przy otwartym oknie to ból gardła rano murowany, a czasem nawet przy rozszczelnionym tak mam. A jestem dorosła. Tyle że ja w łóżku mam głowe pod oknem praktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi moi rodzice zostawili otwarte okno na noc tydzien temu i do teraz jestem chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puknij się w głowę w nocy jest 10 stopni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak czytam że ktoś ma 18, 19 st w mieszkaniu i twierdzi że ma ciepło to mi się chce smiać. ja bym chyba zamarzła. wietrze krótko przed snem i zamykam okna. w mieszkaniu ma regularnie 23, 24 stopnie i jest ok. Dwoje dzieci mam i prawie w ogóle nie chorują. Chodzą do przedszkola już drugi rok i góra katar się zdarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieciaki to by nie daly rady, przyzwyczajone sa do ciepla bo ja lubie cieplo i tak ich nauczylam. Do spania ma byc cieplo. Ale mam znajoma ktora az do mrozow noc w noc spi przy otwartym oknie bo tak nauczona. I nie wyobraza sobie inaczej. Twierdzi ze przeciez i tak jest przykryta koldra. Jak ktos ma sile to polecam przyzwyczajac dziecko. Ja bym nie dala rady :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekotrzy przy 10 sie opalaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ale to za zimno, żeby małym dzieciom zostawiać otwarte okna na noc. Noce są już bardzo chłodne. Dziecko które nie mówi przecież nie powie matce, żeby zmknęła okno bo mu zimno. Trochę się zastanówwcie matki polki. Same nie śpią przy otwartych oknach a dzieciom otwierają, bo udają że są takie z***biste...ale to norma u matek polek. Śmiać się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy na noc nie otwieram okien u dzieci, nawet u siebie... bo mi zimno w nocy. A co dopiero dziecko u mnie non stop spią odkryte. co przykryję... 5 min i już sie odkrywają. ja tez mam w domu 23 st i wg mnie to optymalna temp, jest ok, nie za gorąco, nie za zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zamykam.W domu i tak mam zimnicę.A ostatniej nocy było zaledwie 5 st. Mój mały nawet w ciągu dnia marznie. Ma lodowate rączki, łazi z kocykiem a przecież ciepło go ubieram. Mam nadzieję że niebawem włączą nam ogrzewanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak otwieramy i tak było w zeszłym roku :) synek ma teraz 13 miesięcy :) w domu mam 18-19 stopni i jest dobrze dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie :O Tak szczerze to ja bym zmarzła a co dopiero dzieci. Praktycznie przez pół dnia są okna pootwierane ale na noc zamykam. Czasem zostawiam rozszczelnione ale jak pada cały wieczór i noc tak jak przedwczoraj to nie jest przyjemnie jak się śpi w taką pogode przy otwartym oknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zostawiam uchylone lekko okno w sypialni dzieci, wnaszej sypialni jest lekko otwarte,a w salonie otwarty jest balkon. Nie wyobrazam sobie, jak mozna spac w zaduchu :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne,juz widze te wasze pootwierane balkony....p*********e jak potrzaskane, noca jest po 5 stopni a te idiotki pisza o potwieranych balkonach takie idiotki tylko na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje isc spac do namiotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co gość 16:24 mój mąż tak spi otwarty balkon albo chociaż okno jak mówię że mi zimno .On nawet przy bardzo wysokim mrozie ma otwarte od małego tak śpi ,ja czasem w nocy zamykam albo wieje to innego pokoju ,więc ja wierze tym co tak robią że tak spać można przy otwartych oknach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co namiot jak mogą na podwórku pod gołym niebem spać, toć to różnicy nie robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×