kwasy omega dla półrocznaka

Witam. Pediatra kazała mam wprowadzić do diety dziecka ryby lub kwasy omega.. Nie chce kupować ryb w sklepie gdyż nie mam pewności że będą one świeże. Znam pewne małżeństwo które kilka razy w roku przywozi ryby ale teraz będą dopiero za jakieś dwa miesiące więc musiałabym podawać coś "aptecznego". Co polecacie?

mój syn nie jada łososia, kupiłam w tesco mrożoną, i tak za niedługo będzie jadł to co my.

kup witaminę d z kwasami omega http://www.doz.pl/apteka/p62685-Omegamed_Baby_D_kapsulki_twist-off_30_szt Ja młodej normalnie dawałam obiadki z rybami hipp plus gotowanego na parze łososia którego bardzo lubi.

Ale ja nie daje dziecku sloiczkow tylko sama gotuje dzięki czemu wiem co moje dziecko je bo dostaje owoce i warzywa od wujka z działkí. Do mięsa też mam dostęp i kupuje kurczaka i królika a za niedługo zamierzam również kaczke. Tylko z rybami mam właśnie problem bo przyjadą dopiero za ok 2mies a pediatra mówiła żeby już zacząć.

dziecku potrzeba też ryb i mięsa czerwonego typu wołowina

btw nie masz pojęcia jak ludzie często pryskają na działkach. Nawet jak wujek nie to sąsiad swoje opryskuje i może na jego to przejść

jesli chodzi o ryby to tylko świeże. te po zamrożeniu tracą znaczną ilość kwasów omega.

O rany... kup słoiczek z rybą, taki masz problem. A mleko dawaj Enfamil.. tam masz lipil.

Dodawaj olej rzeepakowy do zarcia.

No i wlasnie rybe mozesz podawac ze sloika,nie boj sie,przezyje. Raz w tygodniu

np hipp marchewka z łososiem jest po 5 miesiącu