Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak bardz oszczedzacie sie w ciazy

Polecane posty

Gość gość

tzn- czego w ogóle nie robicie, a z czego nie rezygnujecie? Ja jestem we wczesnej ciąży, weszłam w 9 tydzień. Jestem na długotrwałym L4, ale z innego powodu. A czy się oszczedzam hmmm, raczej tak- na pewno staram sie nie dźwigac, choć czasem nie da rady tego uniknąć, np. samej na zakupach. Staram sie codzinnie po południu troche poleniuchowac pod kocykiem. A poza tym żyję normalnie, ale gdy mam coś do zrobienia co wymaga siły, robię sobie często przerwy. Dzisiaj za to wysprzątałam cały dom (odkurzanie, mycie podłóg, łazienka itp- wszystko robiłam powoli, z przerwami) i kombinowałam dużo przy kuchni, bo jutro goście i martwie się, ze trochę przesadziłam, choć nie czuję się źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ty nie przesadzasz z tym oszczedzaniem sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem, moze :-) ale to moja pierwsza ciąża i boję się wszystkiego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już jestem mamą, ale pamiętam jak to było. L4 z powodu pracy na produkcji :) ja ogólnie prowadzę kanapowy tryb życia. Co do zakupów-nigdy nie dźwigałam, mieszkamy u rodziców, zakupy robiłam codziennie z mamą, przeważnie szedł w ruch samochód-nie lubię w ogóle chodzić z siatami a do sklepu 5 min spacerkiem. Ale mama mi dawała lekkie, sama brała cięższe, a na większe zakupy brałyśmy mężczyzn. Do dzisiaj pamiętam reakcję mojego męża jak zobaczył kobitkę w ciąży z ciężkimi siatami. Był tak zszokowany, że mi się śmiać chciało. I że on by mi nigdy nie pozwolił, ale są i samotne matki, bo w zapracowanego tatusia nie wierzę, bo akurat ten sklep otwarty od 7-22, więc bez problemu można pójść z żoną na zakupy. Po za tym-nie łaziłam w szpilkach-o zgrozo do dzisiaj nie chodzę :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale. 29 tydzien i zyje jakby ciazy nie bylo. Gdyby nie bol plecow wieczorami i ruszajacy sie brzuch to nie czulabym sie w ciazy. Robie wystko to co przed ciaza a nawet wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w zasadzie nie, chyba, że źle się czuję, normalnie chodzę do pracy, do szkoły, sprżątam, gotuję, dorabiam, jeżdżę na wycieczki. Brzuch nie rpzeszkadza jeszcze., Tyle jestem przeziębioa i muszę uważąc co jem i staram się nie używać tabletek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ciezkie siaty to moze przesada.Ale jak ciaza nie zagrozona to nie ma co przesadzac.Tym bardziej ,ze to 9 tydzien dopiero.Ja robilam wszystko co i przed ciaza ,nawet pomagalam mezowi w remoncie(i to w 33tc) :) Moze nie dzwigalam ciezkich toreb,nie skakalam na spadochronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać, że ci się nudzi, po co w ogóle to piszesz, co to kogo obchodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz, że do 10 tc nie powinno uprawiać się seksu, aby się wszystko tam dobrze pozagnieżdżało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty po co piszesz? Nudzi ci się? chyba tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przed ciażą bylam bardzo aktywna- rower, basen, tenis itd. Teraz chce wrócić do basenu, ale poczekam do końca 1- go trymestru. Jakoś tak boję się w tych początkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bedac w ciazy, a nie wiedzac jeszce o tym wozilam taczkami drewno na opal i wrzucalam do piwnicy. A w ciazy malowalam z mezem pokoj i zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak bylam w ciazy to nic praktycznie nie dzwigalam, robilam glownie obiad i chodzilam na spacery, robilam tez delikatne porzadki oczywiscie maz uzywal chemii i myl okna, ba l4 bylam od poczatku bo pracuje w sklepie a ciaza byla dlugo wyczekiwana osiagnieta przez inseminacje dlatego bardzo dbalam o to zeby nic sie nie stalo, to najpiekniejszy czas w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie akurat jest 18 tydzień i prawie cały czas odpoczywam, ale może mam wytłumaczenie ponieważ już 2 razy byłam w szpitalu z powodu krwawień. Z dzieckiem wszystko w porządku. Mąż mi prawie na nic nie pozwala, głupio się czuję jak on np., podłogi myje. Jak jest w pracy to na więcej sobie pozwalałam, ale jak wraca to jest już inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciy wyzej dbaj o siebie, mi tez bylo glupio no ale coz, raz nie zawsze, pamietaj ze czasu nie cofniesz,. lepiej uwazac na siebie niz pozniej miec pretensje a jednak "moglam lezec"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciaza nie jest choroba wiec nie nalezy sie zachowywac jakby sie bylo na wpol konajacm nw przypadku gdy ciaza przebiega prawidlowo a kobieta znosi ciaze dobrze. Oczywiscie trzeba uwazac z dzwiganiem, ostrym sexem, goracymi kapielami itd , zero alkoholu , ssurowego miesa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ciąży miałam takie mdłości jak przy mega kacu, także oszczędzałam się. O tak. Zwlec sie z łóżka i wyjśc do kibla to był dla mnie kłopot, a już do lekarza czy do sklepu to już naprawde przedsięwzięcie także ooo tak oszczędzałam sie przez 2,5 miesiąca. Jak ktoś mówi że ciąża to nie choroba to od razu widać że czegoś takiego nie przeżył i wszyscy którzy tak mówią powinni takie coś przeżyć za kare, za swoją znieczulice, bo dla mnie ten stan był gorszy niż choroba. Jak byłam chora to łykałam leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i szłam do roboty i dawałam rade, a jakbym ja będąc w ciązy musiała w takim stanie iść do roboty to byłby koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×