Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Blagam doradzcie cos bo juz nie daje rady

Polecane posty

Gość gość

Corka ma 7tygodni. Od 6dnia zycia ma problemy z brzuszkiem. Najpierw byly to kolki (chyba) a teraz zaparcie (tak mi sie wydaje). Po kazdym karmieniu wije sie i prezy przez godzine, dwie. Bylam u gastroenterologa - zlecil badanie kalu i usg jamy brzusznej. Badanie zrobilam - wynik ok, usg mamy za kilka dni dopiero bo takie terminy. Bylo podejrzenie nietolerancji laktozy jak u starszego dziecka, ale pomimo, ze mala pije Enfamil 0 Lac juz od ponad 3 tyg wciaz zachowuje sie tak samo po jedzeniu. Przez ponad tygzien pila Nutramigen, ale bylo jeszcze gorzej. Dzisiaj zaczelam sie zastanawiac czy moze to jednak nie problem z jelitami tylko z refluksem? Czasem widze jak jej sie zwraca z zoladka i polyka to. Jesli chodzi o ulewanie to nie ulewa jakos strasznie, ale zawsze troszke jej sie uleje. No i pozycja lezaca - od razu placz mimo, iz ma prawie taka pozycje w lozeczku jak w nosidelku - glowka wyzej. Czy moge jej zaczac podawac Bebilon Nutrition bez konsultacji z lekarzem? Bedziemy u niego w poniedzialek na szczepieniu, ale chcialabym juz dzisiaj zakupic i jej podac bo moze to wlasnie o to chodzi. Juz nie mam sily, czuje sie bezradna a cora czasem w ogole nie spi miedzy karmieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ma skaze bialkowa - moze podawac jej mleko dla alergigkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu ci nikt nie doradzi,kafeterianki wola obrzucać się błotem niż dać dobrą rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana nutriton to zagęszczacz z którego potem trudno zrezygnować, Ja mam wcześniaka, też troszkę ulewał, ale dzieci które mają taki problem często się kończy gdy dzieci jedzą na siedząco(oczywiście jak same już siedzą). Główne pytanie ile ulewa. Przyczyną może być to, że za dużo zjada jak na jej żołądeczek. Jeśli nie są to wielkie ilości ja bym nutritonu nie dawała. Mój syn zaczął praktycznie chlustać, było to jak miał 2 tygodnie, zadzwoniłam do szpitala skontaktowałam się z pediatrą opisałam i powiedziała, że mam kupić nutriton. Mały ma 8 mcy i bez nutritonu mleka nie tknie. Próbowałam odstawić już z 2 mce temu i ciągle próbuje co jakiś czas-nie ma szans, musi mieć gęstsze. Skonsultuj się najpierw z pediatrą, nie szalej na własną rękę. Zrobisz jak uważasz-takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas przyczyną takich zachowań, było wzmożone napięcie mieśniowe! mieliśmy rózne badania, kał, mocz, usg brzuszka i było ok, dopiero neurolog na te tory nas sprowadziła.. zaczelismy chodzic na cwiczenia i zaczęło być lepiej, wiedziałam jak nosić dziecko i jak je układac by dobrze sie czuło. Napiecie wzmozone powoduje ze dziekco zle się czuje w swoim ciele, jest mu jakby nie wygodnie, i stąd te marudzenia, tak nam rehabilitantka tłumaczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek ma 6 tygodni i mielismy takie same problemy. Podajesz jakies kropelki na kolke ?? Podejrzewałam reflux ale lekarka akurat miala urlop i sama postanowilam zmienic mleko. U nas najgorzej bylo z ulewaniem, bardzo duzo zwracał i cgale byl glodny. Testowalam juz mleka : HA, Comfort i zwykle. Sama zadecydowalam, zeby podac Humana SL - to jest mleko z białkiem sojowym. I wzszystko sie uspokoiło. Ale Tobie nie polecam, bo trzeba to konsultowac z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, w spaniu pomaga bardzo ale to bardzo taki kocyk SwaddleMe.Blokuje raczki dziecku i łatwiej mu usnać. Jak nie jest owniety, to macha raczkami i strasznie sie denerwuje. Wystarczy, ze go zawinę , pokolysze lub wyjde na spacer i dziecko ładnie spi. Ale dopóki mleko nie będzie dziecku słuzyło- bedziecie sie meczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko sojowe nie jest wcale takie swietne Avent. Poczytaj o tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam ja zdecydowałam sie tylko dlatego, że moje pierwsze dziecko miało identyczne promlemy ze wszytskimi dostepnymi na rynku mlekami. A sojowe b.dobrze tolerowało. Drugiemu synkowi też sluży. Ale napisałam, że nie polecam takiej zmiany na własną rękę. Trzeba trafic w "swoje " mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o to, co dziecko dobrze toleruje, a co nie. Mleko sojowe moze zaburzac rozwoj hormonalny u dzieci, poprzez to, ze zawiera estrogen. U chlopcow hamuje produkcje testosteronu, a u dziewczynek znacznie przyspiesza dojrzewanie ( mam taki przyadek w rodzinie). Tak czy inaczej to Twoje dziecie. Tak tylko napisalam, jesli nie bylabys tego swiadoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie slyszłam o tym. Zapytam lekarza na najblizszej wizycie. Mozesz napisac wiecej na temat tego dziecka w rodzinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynka byla karmiona mlekiem sojowym od 6 czy 7 miesiaca zycia, po tym jak mama skonczyla karmic czescia i miala tez kolki na zwyklym mm, mala probowala roznych , az w koncu dostala sojowe, bylo dobrze i dziewczynka teraz ma strasznie przerosniete piersi, a ma dopiero 4 lata :/ Dlatego mysle, ze powinnas sie skonsultowac, bo soja moze tez powodowac nieplodnosc, a u chlopcow hamuje testosteron, wiec dziecko moze sie nie rozwijac prawidlowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje bardzo za rady. Ja juz nie wiem co jej dolega. Kiedy byla na piersi bylo tak samo, dokarmialam Bebilon Comfort. Potem byl Bebilon Pepti, potem Nutramigen a teraz Enfamil. Na kazdym mleku jest to samo. Nie wiem czy to kolki - da rade ja uspokoic na chwile biorac na rece. Potem myslalam, ze moze ma zaparcie - pomoglam czopkiem gliceynowym, ale dalej to samo. Podalam jej Nutrion w poludnie, poszla ladnie spac. obudzila sie o 16, zjadla i powtorka zachowania. W lezaczku polezy max 5min i jest wrzask. Ona albo spi jesli juz uda jej sie zasnac, albo sie wydziera. Otulalam na noc otulakiem - ale ona jesli nie zasnie twardo przy jedzeniu na moich rekach w czasie trzymania do odbicia to nie ma szans na spanie. Co ciekawe w nocy spi ok - czasem nawet 7godzin bez przerwy. Marudzenie zaczyna sie ok 8rano i tak do poludnia. Potem chyba juz pada za zmeczenia. I znow ok 17 do 21. Wyglada jak kolki, ale nawet jak ja "odgazuje" rurkami to nie ma poprawy (choc za duzo tych gazow nie odchodzi). Przestraszylas mnie tym wzmozonym napieciem. Mam znajoma, ktorej corka to ma i w wieku 15mcy nie potrafi sama usiasc :( nie mowiac juz o chodzeniu. Byla badana przez polozna i szczegolnie zwracalam jej uwage na to napiecie, aby sprawdzila. powiedziala, ze mala jest zdrowa. Nie wiem co mam robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnialam dopisac, ze dostaje sab simplex, BioGaia i Debridat. Czy znow mam jej zmienic mleko? tylko na jakie? Pewnie to nie jest nietolerancja laktozy skoro na 0Lac nie ma poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×