zakładacie dzieciom przedszkolnym juz czapki

Rajstopy pod spodniami przydają się chyba na mróz, a nie teraz, ale jak kto woli.. Kurtki zimowe na zimę. Teraz jesienne kurteczki albo ocieplany bezrękawnik. Ale jesli komuś zimno to niech się ubiera, każdy robi jak uwaza.

dokładnie co za różnica czu griudzień czy wrzesień??? chyba trzeba patrzeć na aurę za oknem a nie kalendarz. noce są bardzo zimne, czasem w grudniu jest cieplej niż aktualnie. u mnie włączyli już centralne ogrzewanie... więc moje panie, zima idzie ;)

Moja nosi czapkę - cienką bawełnianą, rajstop pod spodnie nie, kurtkę taką wiosenno-jesienną z podszewką polarową i cienką apaszkę pod szyją. Myślę, że jest ok, rzadko mi choruje. Zawsze kierowałam się własnym odczuciem zimna/ciepła, chociaż teściowa już sie krzywo patrzy i coś komentuje pod nosem, że czapka koniecznie na uszy, szalik, cieplejsza kurtka i rajstopy pod spodnie:P

Rollie - rajstop pod spodnie nie zakładam nawet zimą ale jeśli chodzi o kurtkę grubszą to córa już nosi, w tamtym tygodniu pochodziła w cieńszej i gile do pasa , teraz ma grubszą i ok - więc wszystko zależy - sama wyjęłam grubszą kurtkę bo mi zimno i mam to gdzieś że dzisiaj minęłam 2 osoby w krótkim rękawie - skoro im tak gorąco niech się nawet nago przechadzają :)

moja córka ma 3 lata i nosi czapkę od kilku dni. mieszkamy nad samym morzem. wczoraj było 6 stopni rano :-|

ja moim synkom 4 i 6 lat zakładam czapeczki bo sami chca.Poza tym pod spodnie daje im rajtuzki.

Gosciu z 12:06 a nie marznie ci dziecko bez rajstop pod spodniami zimą? Oczywiście mam na myśli zimę polską,g dzie temperatura spada grubo poniżej zera.

to raz. A dwa. Dlaczego zawsze sie licytujecie? Ten lepszy kto pozniej czapke zalozy?

ja czapki zakłądam już rano, kurtki mają grubsze ale rajtek to nie!

Jak dziecku zimno w głowę i chce czapkę to co mam mu nie założyć?

jeszcze jest astronomiczne lato, temperatura spadła o pare kresek a te juz dzieciom czapki i kufaje zakladaja, a potem sie dziwia ze gile do pasa, jak dziecko zadnej odp***osci nie nabylo bo go od malego tak ubierala.

moja nosi ale z daszkiem dla ozdoby :) lubi ładnie wyglądać

U mnie rano było 7 stopni wiec nie wiem gdzie ty tu masz lato .Dziecko chce czapkę to mu zakładam.

w dzieciństwie tylko wychodziłam z domu zdejmowałam czapkę, którą mama kazała włożyć. Chorowałam każdej zimy non-stop. Od kiedy noszę czapkę bo sama chcę a nie muszę zimą praktycznie nie choruję. teraz tez mam cienką, ubieram ją rano i późno wieczorem, w ciągu dnia nie.

Rollie - nie nie marznie a jak jest jakaś bardzo niska temperatura i śnieg po pas to wiadomo że jak nie jedziemy do przedszkola samochodem to ma spodnie takie od kombinezonu. Sama jestem zmarzlakiem ale nogi mi nigdy nie zmarzły tym bardziej że kurtka do kolan wysokie kozaki nie wyobrażam sobie założyć rajstopy pod spodnie bo to cholernie niewygodne szlag by mnie trafił córa też nie-nienawidzi, nawet do spódniczek musi mieć legginsy albo getry - jak widzi rajstopy to od razu jest krzyk - przestałam kupować, ewentualnie zakładam jej cieplejsze spodnie są takie z podszewka bawełnianą .

a gdzie kupujecie czapki ?

ja z resztą pozwalam córce samej decydowac czy chce załozyć czapkę czy nie

Widziałam dziś jakiś program o dzieciach. Angielski. Na dworze rano szron, a 15mies dziecko bez skarpet i czapki, bez kurteczki czy chociaż swetra czworakuje po trasie, bo wietrzyło się w domu i wyszedł na dwór niezauważony. Brrrrr matka wyszła po niego ubrana w ciepłą bluzè z kapturem na głowie. Przesada w obie strony jest niedobra. Mój 6 miesięczniak ma czapkę na spacerze. Bawełnianą, ale wcale nie bardzo cienką. Mi jest zimno to jemu pewnie też. Jak go wnoszę do domu, ma suchy kark.