Bardzo ważne pytanie dla obytych mam

ej dziewczyny, ale zastanówcie się teraz przez chwilę.... Poszłybyście do lekarza ginekologa z facetem, którego znacie miesiąc ? Wiedząc doskonale, że będzie robione USG dopochwowe, badanie wziernikiem, palcami itd ? Bo ja nie...... Wg mnie autor powinien powiedzieć jej, że pójdzie z nią do lekarza i to nie powinno podlegać dyskusji w ogóle, jeżeli to jego dziecko, ale do gabinetu wejdzie już po badaniu i wtedy wszyscy na spokojnie porozmawiają z lekarzem, który im wszystko wyjaśni :) I tak jak pisałam, sprawdź koniecznie jej książeczkę ciążową ;]

mąż był ze mną w gabinecie od pierwszej wizyty, dla lekarki nie było żadnego problemu, wręcz przeciwnie - dobrze, że ojciec się interesuje dzieckiem. Co do wieku ciąży to faktycznie podejrzane, ale różnie liczą. U mnie przy bardzo nieregularnych miesiączkach wyszłoby że jestem w 10tc a byłam dopiero w 3tc na pierwszej wizycie, wówczas lekarka zmierzyła to na podstawie pęcherzyka itp jak data z miesiączki była kompletnie nierealna, więc na wizycie możecie wyjaśnić sytuację. Spytaj po prostu czy możliwe, że dziecko zostało poczęte pod koniec sierpnia, a jak nie będziesz nadal pewien to zrobisz test na ojcostwo po porodzie, bo faktycznie panna coś kręci z tym wymyślaniem o przebieraniu przed gabinetem, głupka chce z Ciebie zrobić czy co...

mi lekarz wiek ciazy okreslil od ostatniej miesiaczki. nie wiedzialam kiedy nastapilo poczecie. lekarz zawsze pyta czy pacjentka wie kiedy nastapilo poczecie. wiec twoja partnerka chyba wie, skoro ty wiesz popros ja o pokazanie ci karty ciazy, idz do lekarza z nia tylko wejdz do gabinetu bo jak bedziesz siedzial w poczekalni to i tak sie nic nie dowiesz

ale głupoty gada gość z 12:49 - żaden lekarz nie stwierdzi Ci kobieto ciąży w 3 tc !!! A wiesz dlaczego ? Ponieważ z kalendarzyka jest to normalnie niemożliwe, a z USG nie ma prawa jeszcze wyjść- ponieważ na tym etapie nie ma nawet zarodka, tylko jest pęcherzyk ciążowy, którego wieku nie da się jeszcze określić - można podać jego rozmiar, ale co to daje ? nic.... ponieważ każda kobieta jest inna, każde jajeczko jest inne... Naprawdę na tym forum siedzą dziwni ludzie..... ;/

a ty co nie zabezpieczales sie? czemu ? chyba duzy chlopiec jestes i wiesz co i jak a ona? nie rozmawialiscie o zabezpieczeniu? nie pytales czy sie zabezpiecza

gościu jak się nie znasz to po co się wypowiadasz? widać lekarzem nie jesteś. piszę, że wg miesiączki byłby to już 10tc więc zrobiłam test, wyszedł pozytywny to poszłam do lekarza a ginekolog powiedziała, że to byłby ok 3tc ale jeszcze nie wiadomo czy ciąża w ogóle się utrzyma i czy nie jest pozamaciczna itp bo tak dokładnie nie widać - ale potrafiła określić, że jest to już ciąża. Poszłam 2 tygodnie później i już było widać, że ciąża się normalnie rozwija, wszystko zagnieżdżone itp. Z resztą chodziło mi o to, że była przepaść pomiędzy tym co pokazywało USG a tym co wychodziło z kalendarzyka.

no to jest 7tygodni różnicy.... ja bym się zaczęła porządnie martwić czy wszystko jest okey... Lekarze mówią, że do 2 tygodni różnicy między usg a kalendarzykiem jest niepokojące i może świadczyć o nierozwijaniu się płodu... a tu 7 tygodni.... aj A Ty urodziłaś już to dziecko ? zdrowe jest ?

Jeśli dziewczyna nie ma 16 lat i do tej pory nie chciała od Ciebie kasy na aborcje to wygląda na to że oszustką nie jest a Tobie mogę tylko pogratulować bo dziecko to największe szczęście. Jak się urodzi to gwarantuje ci że oszalejesz na jego punkcie dlatego ważne jest teraz abyś się "odpowiednio" zachował wobec matki dziecka. Nie mówię tutaj o ślubie itd ale chodzi o wsparcie itd itd Jeśli kobieta zna cię od niedawna to wcale się nie dziwię że nie chce cię u lekarza. Weź pod uwagę to że ona sama musi się z tą nową sytuacją oswoić...daj jej czas ....

ja np nie byłam pewna kiedy nastąpiło poczęcie a miesiączki miałam nieregularne więc wiek ciąży lekarka określiła z usg. Po odejściu wód płodowych okazało się że o 3 tygodnie za wcześnie a ja szłam do szpitala ze świadomością że jestem 3 dni po terminie wiec różnie to bywa. Pewność zyskasz dopiero po zrobieniu testów na ojcostwo ale na musisz jeszcze poczekać.

Na uregulowanie okresu mozna brac tabletki antykoncepcyjne, ale sa tez i nieantykoncepcyjne, ktore ku temu sluza-np. luteina i provera. Ta ostatnia ja teraz biore, poniewaz mam nieregularny okres, a po antykoncepcji mam zawsze jakies paskudne efekty uboczne. wiec biore provere, ktora antykoncepcyjnie nie dziala.

gościu - tak, urodziłam rok temu :-) dziecko zdrowe, na USG pięknie się rozwijało a różnica wynikała z innych przyczyn, po prostu zawsze miałam dość nieregularny okres a akurat w tamtym czasie nałożyło się dużo stresu i okresu nie dostałam... ale tak czy siak różnica 7 tygodni mnie tak mocno nie niepokoiła bo wiedziałam dokładnie kiedy doszło do zapłodnienia i wychodziło faktycznie na te 3 tygodnie. Po ciąży okres mi się uspokoił i jest bardziej regularny :-)