czemu po rozstaniu tak ciezko dojsc do siebie

Minely juz 3 miesiace....on od razu znalazl sobie nowa...a moje serce dalej krwawi...stracilam najlepszego przyjeciela nie tylko chlopaka ale osobe ktora wiedziala o mnie tyle co nikt inny i bylam przy nim maksymalnie szczera..najgorsze jest to ze razem pracujemy i po bardzo nieprzyjemny zerwaniy jegi slowach ze nagle mu przestalo zalezev kiedy dzien wczesniej mowil cos zuoelnie innego jest to dla mnie katorga

przejdzie ci, i co najwazniejsze - co cie nie zabije to cie wzmocni

Ale kiedy?

zamytaj wrozki leokadii

u ciebie juz 3 miesiące minęły u mnie dopiero jeden dzien. Tylko czekam aż zaczne czuł ten dół i pobiegne znów do niego podkulonym ogonem :(( kilka razy juz zrywałam, teraz go to nawet nie rusza, bawi sie mna jak chce ;((( nie chce tego, chce iśc na przód. ale on własnie też był moim przyjacielem i kochanekiem. nikogo z życiu nie wpuściałm tak głęboko jak jego. :/

on od razu znalazl sobie nowa...a moje serce dalej krwawi...stracilam najlepszego przyjeciela nie tylko chlopaka xxxxxxxxxxxxxx przyjaciela? tak postępuje przyjaciel? straciłaś wielkie gówno, więc powinnaś się cieszyć

co wy z tymi PRZYJACIÓŁMI??? od kiedy facet, który używa cię zamiast ręki to twój przyjaciel???

On mnie porzucil jak psa tak strasznie zawiodl...i zostawil kiedy go potrzebowalam.... a wczesniej tak zblizyl do siebie...przyjaciele sie tak nie rozstaja...a ja musze go jeszcze widywac i pracowac z nim...smiac sie idawac ze jest dobrze...widziec jak pisze caly dzien do niej smsy..

no więc jakiego przyjaciela straciłaś?

Wiem o tym....zanim sie zwiazalismy przyjaznilisny sie pol roku...niby byl tak szczesliwy jak bylisny razem a z dnia na dzien zmienil zdanie po klotni... i zaraz wszedl z nia w zwiazek.... a ja cierpie ponizalan sie pisalam chcialam sprobowac on twierdzil ze go tak to wszystko boli ze nie moze sie z tym pogodzic, ale przeciez to on zerwal! i juz zaraz po rozstaniu ma nowa dziewczyne...

Najgorsze ze jestem tego swiadoma a mimo to boli i posteosuje glupio...

Długo z nim byłaś ?

dziewczyno nie poniżaj się przed nim on nie jest tego wart

Nie krotko....ale patzrac ile sie powiedzmy przyjaznilismy i jak intestwnie i niestety sypialismy ze soba...strasznie beznadziejna sytuacja...ze mna nie mogl sie zwiazac sypiac owszem jak chcialam skonvzyc znajonosc on opowiadak bajki jak to mu nie zalezy na mnie tylko nie chce zwiazku itd jak wazna jestem, a xnia nie mial problemu zeby sie od razu zwiazac...

ja od tygodnia przechodze ten dol...nie jest lepiej

Tylko nie popełniając moim błędów nie poniżej się a idź do przodu z czasem ból minie

Tylko nie popełniając moim błędów nie poniżej się a idź do przodu z czasem ból minie

FACECI TO CHUUUJE

Niestety muszę się zgodzić bo ciągle się o tym przekonuje

Dalej nie daje rady....ciagle o nim mysle...tesknie. Nie moge sievpogodzic z tym ze tak mnie znil i oszukal i tak szybko zwiazal sie z nia i jest szczesliwy...a ja strasznie samotna chyha nigdy o nim nie zapomne a minely juz 4 miesiace

dasz rade, ja dochodziłam do siebie 2 lata

piendol to głęboko, życie ci ucieka, ja mam 30 na karku i powiem ci że tak się zdarza ot życie.... związek-srązek

Viagle o nim mysle...tak jej zazdroszcze, ze go ma tylko dla siebie... tesknie za nim mimo, ze mnie tak skrzywidzil i oszukal z dnia na dzien zostawil

piendol to głęboko, życie ci ucieka, ja mam 30 na karku i powiem ci że tak się zdarza ot życie.... związek-srązek ....................... fajnie to napisalas :) zgadzam sie w 100%, związek srązek :P

Wiem o tym ale nie potrafie wyrzucic go z glowy...ciagle mysle o nim o tym jak nam bylo co robilismy i strasznie za nim tesknie choc minely 4 miesiace...i boli mbie to, ze jestem dla niegk nikim i jest szczesliwy...