Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ddfsdfsfdsfd

To chyba prawda że żeby wstać trzeba upaść bardzo nisko

Polecane posty

Gość ddfsdfsfdsfd

Nie wiem czemu nie mogłam dodać przecinków :( W każdym razie... dzisiejszej nocy osiągnęłam maksymalny poziom porażki, i żenady. Chyba tego potrzebowałam, i w pełni zasłużyłam. Niestety, w tym momencie jestem emocjonalnym wrakiem - nie wiem, czy będę potrafiła doprowadzić się do normy sama, czy nie powinnam się gdzieś zgłosić. W każdym razie czuję się nikim, mniej niż zero, jestem żałosna, i niestabilna... mam nadzieję, że przynajmniej teraz będzie już tylko lepiej, ale niestety nie mogę liczyć na wsparcie nikogo z moich bliskich. Chciałam przynajmniej tu z siebie wyrzucić cały ten syf :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już odbita
no prawda, prawda. Trzeba mieć się od czego odbić. A od czego się odbijesz, jak nie sięgnęłaś dna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda i sprawdza się u kobiet. najpierw muszą wybrać d*pków by zauważyć dobrych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfsdfsfdsfd
Właśnie ;) Niżej upaść nie mogłam. To "dobrze". Najlepsza jest taka terapia szokowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak nie odejdziesz! nie okłamuj nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiVi_EC
jeszcze lepiej sprawdza sie u sukinkotow z przerostem ego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfsdfsfdsfd
Spoko - my nawet nie jesteśmy razem :) Nie mam od czego odchodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×