zatrucie pokarmowe a karmienie piersia

witam wszystkich mam pytanko, jestem mama 2 miesiecznego dziecka i karmie piersia. Od 2dni mecza mnie mdlosci, jakies zatrucie pokarmowe. Pierwsza noc cala spedzilam w wc na wymiotowaniu i przez 2dni niewiele jem bo po prostu nie moge przez te mdlosci:( pewnie to wplywa na jakosc pokarmu i martwie sie, ze maly sie nie najada.. pokarmu mam ciagle sporo ale dookola mi wmawiaja, ze jest nienajedzony no i dalam mu sztuczne.. podobno nie mozna mieszac mojego pokarmu ze sztucznym?? jestem cala w nerwach bo nie wiem co robic, karmic go piersia? zjadlam w sumie kanapke i zupe ale czy to wystarczy? doradzcie prosze

To pewnie grypa jelitowa którą już zaraziłaś swoje dziecko. Bardzo mądra jesteś.

Jeżeli masz zatrucie,albo jelitówkę nie powinnaś dziecka karmić piersią.Jednak o tym powinien zdecydować lekarz rodzinny oraz pediatra.Skoro dotąd tego nie zrobiłaś to juz po wszystkim.Miesznie mleka matki ze sztucznym nie ma nic do rzeczy, ale dziecko nie zechce piersi i bedziesz zmuszona dawać mleko sztuczne.

to nie jelitowka, nie mam biegunki i juz nie wymiotuje mam tylko mdlosci. Nie mam tez goraczki. Ehhhh czyli sluchanie ciotek o tym, ze kiedys lekarz nawet przy jelitowce kazal jej karmic piersia nie jest dobre :/:/