Poznałam go przez neta dzis i dzis sie spotkamy

co wy na to? dobry pomysł? nigdy sie z nikim przez neta nie spotkalam. Okazało sie ze jestesmy z jednego miasta tylko on z drugiego końca.

a tu jakaś klucha 160 w kapeluszu

ja swojego też spotkałam przez neta i jesteśmy ze sobą już 10 lat :)

ciebie nie pytałam o zdanie, stara lubelska pudernico :o

Jesteście razem 10 lat, ale zdradzasz go z pasierbem. Wyjdź z mojego tematu ladacznico.

u Ciebie ale u mnie było tak http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5710912

nie wierze w dlugo terminowe ''zwiazki'' internetowe..ludzie sie angazuja, rozmawiaja latami, a pozniej zawod w postaci wlasnie kluchy itp... bardzo dobrze robisz ze bedziecie widzieli sie juz dzisiaj, ja tez poznalam meza w taki sposob:P dzien i po dniu spotkanie, kawa na lawe;)

siedzą same zjeby ok.90% to popaprańce ale może akurat ty będziesz miała szczęście...

duzo ludzi ukrywa swoja prawdziwa nature w necie..Raz sie spotkałam, było naprawde miło, ale to bardziej w formie przyjazni,bo On jest zonaty , jednak dalej utrzymujemy kontakt juz trzeci rok. Ale innym razem spotkalam sie z kims po roku znajomości hehe, to była porazka, facet był fotogeniczny:P, ale rzeczywistosc masakra. Brudny , zaniedbany, w zębach widniały obiady z miesiaca, do tego kompletny brak ogłady i utykał na noge:P

za szybko,.tez sie poznalismy w necie,ale ja nie bralam kota w worku hehe

Zobaczcie tutaj: http://ceesty.com/wZDXqX

Moi rodzice się poznali przez neta i są razem do dziś a ja mam 34 lata i od 5ciu lat jestem na różnych portalach randkowych i nie mogę nikogo znaleźć, chyba zostanę sama do końca życia:(

Slusznie, kuj zelazo, poki gorace.