Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

u mnie bez zmian, nadal plamie ale nic wiecej

hej laseczki mnie brzuch ciągnie jak jasna cholera, czuję się jakbym okres już miała teraz...więc chyba lipa...zobaczymy....jak do niedzieli się nie pojawi to testuje...

kasiula a jak dlugie masz cykle?

właśnie z tym problem bo różnie...między 28 a nawet 34...34dc jest w sobote, więc cierpliwie czekam do niedzieli...chociaż czuję się totalnie na @ :( nie wiem już sama... W pierwszą ciążę zaszłam w 3 cyklu a teraz nie moge....:( ile jeszcze mam się starać do jasnej anielki :P

kto w tym p******ym kraju chciałby mieć dzieci...

w tym pierd..... kraju to jedyny sens istnienia...

widze ze za to komus sie bardzo nudzi... kasiula to jeszcze troszke wszystko bedzie jasne... ja tez juz bym strasznie chciala.

ja wlasnie polozylam corcie spac wiec teraz wolny wieczor. jutro pobudka o 7 i do przedszkola... potem jednak do pracy i to jeszcze popoludniowka mnie czeka :(. oj pospalabym chetnie troche dluzej.

ale masz fajnie...u mnie jeszcze daleka droga do tzw wolnego wieczoru, córka jeszcze się nie umyła nawet a co dopiero spać....ale za godzinkę będzie już "pozamiatane" :też bym sobie pospała ale to nierealne nawet w niedziele :( córka ma jakiś radar w głowie i wstaje wcześnie, szkoda że w tyg jak potrzeba wstać to jej z łóżka ściągnąć nie mogę :P jutro w pracy do 14 jestem, ale pomidory będę w słoiki robić więc trochę zejdzie...już mam całą piwnicę przetworów :)

no moja corka to maly spioch. w tyg o 19.30 juz zasypia a ze wstaniem i tak problem... ja w tym roku robilam tylko ogorki chilli i w musztardzie, ale tak patrze ze i tak juz wiele ich nie zostalo... maz wszamal.

W tym roku obiecałam sobie że nie bedę stała przy garach i robiła przetwory, niestety pomysł spalił na panewce. Zrobiłam dżemy z truskawek, czereśni i brzoskwiń. Kompoty z truskawek i czereśni. Sałatki z ogórków 2 rodzaje. Ogórki kiszone. Pikle w musztardzie i curry. Jutro pomidory, a jeszcze w zamrażalniku czekają aronie na sok. :P Trochę przegięłam, wiem...znowu piwnica pełna :) Może w przyszłym roku zbastuje :P

no to niezle. same pysznosci widze :)

czesc dziewczyny mozna dolaczyc? pisalam na innym watku, ale sie wykroszyly zaszy dziewczyny w ciaze. ja sie statam 3 lata. raz poronilam. zrobilam badania hormonalne. za jakies dwa tyg. jade z wynikami do lekarza. nie mam jeszcze dzieci. to w skrocie o mnie.

Pewnie, ze tak - zapraszamy! Im nas wiecej, tym lepiej. Poza tym ktoś musi w przyszłości zarobić na nasze emerytury a jeśli same się o to nie zatroszczymy, to nikt za nas tego nie zrobi.

a czy ktoras z was robila badania? czy poprostu staracie sie i juz.

tak, mialam badane hormony, mam zdiagnozowane pcos, maz mial badane nasienie - u niego wszystko ok, @ własnie mi się rozkręca, tak wiec prawdopodobnie bedziemy sie przygotowywac do inseminacji...

Hej dziewczyny, mogę do was dołączyć? Mam córeczkę 14 mcy i rozpoczęliśmy właśnie starania o drugie dziecko. Karmiłam córkę piersią przez rok, dlatego nie staraliśmy się jeszcze, ale chcemy jak najmniejszą różnicę wieku. W poprzednim cyklu nie wyszło, a teraz jestem tuż po owulacji i permanentnych "przytulańcach" od pięciu dni. Mam wielką nadzieję, że się uda, bo niebawem kończy mi się wychowawczy i nie wiem co dalej... Teraz zależy nam naprawdę bardzo, oby nie za bardzo, bo przy pierwszym dziecku było beztrosko i bez ciśnienia i wyszło za pierwszym razem.

".... Mam wielką nadzieję, że się uda, bo niebawem kończy mi się wychowawczy i nie wiem co dalej... " No i nikt mi juz nie wmowi ze staraczki tak z milosci do dzieci... :D ze to taki instynkt macierzynski ... :D Pomyslu na zycie nie ma, szansy na prace tym bardziej, to sobie "dzidziusia" zrobi i znow jej zycie sensu nabierze :D :D :D :D :D

Witajcie Ti ja ta ci ma 2 synkow,pisałam tutaj wczoraj tylko,ze się nie podpisałam.Na dniach mam dostać @ i w tym cyklu próby starania o córkę.Macie sprawdzony sposób?Zmykam do pracy.

Hejka u mnie 32 dc i @ nadal brak. Kasiula ja mam tak jak ty rozbiezności w cyklch ale od 29-38 choć ostatni trwał 62 (była luteina).Idę szykować coś na obiad córcia zażyczyła sobie pizzę jak wróci z przedszkola a ja mam chęć na ciasto z kremem konkretnie wiśniaka więc idę robić wyżerkę papatki

hej laseczki :) Co słychać? U mnie 30 dc, @ brak (nadal :) )...nie wiem czy się mogę cieszyć bo brzuch mnie tak boli jakbym lada chwila miała ją dostać:( przejrzałam swój kalendarz i zdarzały mi się cykle nawet 34 dniowe, więc nadal cierpliwie czekam na brak @. Mimo to przez ten topik nakręcam się tak jak już dawno sie nie nakręcałam...Kurcze, ktoś by mógł już się pochwalić pozytywnym testem i rozpocząć dobrą passę :) Dalej dziewczyny !!! Pisać kto kiedy testuje? Tyle nowych osób doszło że już się nie mogę połapać kto na kiedy ma termin @ Pozdrawiam :)

kasia to kiedy planujesz testować? czekasz do 38dc? chyba tak by było najrozsądniej...przeszły mi już kulinarne zachcianki więc lodówka może odsapnąć :P ale cały czas latam do kibelka bo mam uczucie że już @ przyszła...heh...beta byłaby najlepszym rozwiązaniem ale przyznam Wam szczerze że boję się ją zrobić, bo się rozczaruje :( czekam dalej... Zaraz do pracy uciekam, na szczęście tylko do 14, potem córkę odebrać i gnamy na angielski na15...no i te pomidory czekają na mnie ...w sumie dobrze że taki wypełniony dzień dzisiaj nie będę myślała tyle...Trzymajcie się ciepło :)

Gościu, czytaj ze zrozumieniem zanim się wypowiesz. Pisałam, że marzymy o drugim dziecku jak najszybciej, a jeśli się nie orientujesz, to wychowawczy i tak jest bezpłatny i mogę sobie go przedłużyć max do 3 lat, lub wrócić do pracy, więc nie wyskakuj tutaj z brakiem pracy i pomysłu na życie... To jest kwestia wyboru. Chciałabym zajść w wymarzoną ciążę zanim się wychowawczy skończy, coby nie robić sobie dodatkowego stresu z powrotem do pracy, jeśli i tak zamierzamy się starać cały czas do skutku. Pierwszą ciążę miałam zagrożoną i dzidzia urodziła się w 34 tygodniu. Już wtedy lekarze uprzedzali mnie, że przy następnym będę raczej musiała od początku uważać na siebie, więc wolałabym nie pracować...

Ja wlasnie spijam kawke. zaraz trzeba obiad robic :-( no i do pracy. Dziewczyny juz sie nie moge doczekac Waszych testow bo do mojej @ daleko.... Jona nie przejmuj sie dziwnymi wypowiedziami. Nie jestesmy tu po to zeby sie tlumaczyc ze swoich decyzji. Ja pracowalam w poprzedniej ciazy prawie do konca i nie ukrywam ze jezeli uda mi sie zaciazyc to wolalabym nie pracowac tym razem

ja też pracowałam do 7 mca z przerwami (raz szpitalną) mimo że lekarz od 3 mca chciał mnie wysłać na zwolnienie, ale ja chciałam być taka poprawna i nadgorliwa, myślałam że nic się nie stanie, bo lubiłam pracę, ale pod koniec siedziałam po kilkanaście godzin i miałam sporo stresu, chciałam wszystko dopiąć przed odejściem. Jestem pewna, że praca w dużej mierze zaważyła na ciążę, dlatego teraz od razu zamierzam na siebie uważać... No ale teraz niech najpierw się uda ;)

U mnie @ się rozkręciła na całego...

Ja teraz czekam na dni płodne i jak co miesiąc bierzemy się za staranka:-)zastanawiam się czy nie wspomóc się tym razem zelem pre seed?co o tym myślicie?uzywała ktoras z was dziewczyny?

Sliwka szkoda... No to nie pozostaje nic innego jak czekac na kolejne plodne. Ja kolejny cykl zaczynam z clo. Moze pomoze. Laura przyznam szczerzw ze nawet nie wiem co to za zel

Ołowiem wam moja historie może któraś yluzuje i tez szybko zostanie mama:-) wiem ze łatwo się mówi ale posluchajcie... Od grudnia staralismy sie o dziecko nic nie wyszlo kolejne 3 mies bardzo intensywnych staran znowu nic chociaz meczylam chlopaka codziennie albo max co dwa dni nawet jak nie mialam plodnych ( mial mnie juz dosc) a ja tak sie nakrecalam testy co chwile bete co tylko moznba a tu ciagle nic. W koncu kolejnego miesiaca wyliczylam dni plodne ( tak mniej wiuecej bo nigdy nie mialam objawow ze to wlasnie te dni) okazalo sie ze meza wtedfy nie bedzie delegacje mial wiec coz odpuscilam przed wyjazdem chyba raz sie kochalismy a po przyjezdzie tez raz wtedy skonczyl we mnie ale wszystko wypkynelo ( a zawsze to na glowie stawalam zeby weszlo wiuem wiem chore to bylo i smieszne) ale co najlepsze pozniejsze styosunki byly w prexerwatywie ( pomine powod zakladania jej) choc nigdy nie uzywaliusmy. Gdy zblizal sie okres nawet nie czekalam na dzidzie bo wiedzialam ze nie ma szans bolal mnie brzuch piersi byla,m pewma ze bedzie okres. Spoznil sie 4 dni tak dla zabawy zrobilzm test bo jeszcze jeden przy sprzataniu sie znalazl i szok dwie kreski... Teraz jestem w 26 tyg:-) Moral z tegi taki ze wystarczy odpuscic. My do dzis sie smiejemy ze dziecko zrobilismy dopierto odkad gumek zaczal maz uzywac...

czesc dziewczyny a ja dzisiaj przeczytalam horoskop i hihi sie usmiechnelam bo mam uwazac z wydatkami bo czekaja zmiany:-). a wogole to w piatek ide do szpitala na zabieg rekonstrukcji lekotki i mam stracha.