Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eyeque

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

Polecane posty

Daisy - straszne to co piszesz :(. Ja tez sie z mezem czasem kloce no bo kto sie nie kloci ale moj nigdy nie wybredza z jedzeniem chociaz mam calkiem inna kuchnie niz on jest nauczony. Zawsze wszystko je choc czasem mu cos nie smakuje ale i tak je zeby mi przykrosci nie zrobic. Tez mu nieraz kwiatki na glowie polamalam ale on tak dlugo chodzi az wyblaga wybaczenie choc w sumie nic zlego nie zrobil. Mi sie bardziej wydaje ze jak kobieta sobie pozwala sie traktowac tak ja mezczyzna traktuje. A najgorsze jest jak kobieta jest uzalezniona od mezczyzny. Facet to tylko facet, musi wiedziec gdzie jego miejsce i bez jego pomocy kobieta sobie poradzi. Nigdy ale to nigdy nie mozna sie uzaleznic od faceta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - troche lepiej. Maz ciagle mi tlumaczy ze jak cos ma pojsc nie tak to i tak pojdzie. Ze mam sie nie martwic bo bedzie dobrze. Ze musi byc jakas przyczyna dla ktorej otrzymalismy dwoje dzieci. Tez kaze mi myslec pozytywnie. Jutro mamy kolejne usg. Mam nadzieje ze bedzie dobrze. A ty jak soe czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitko to dobrze:) Pamiętaj ile miałaś zmartwień związanych z in vitro a teraz pomysł że masz już to za sobą i teraz dbaj o siebie:) Ja póki nie zobaczyłam zarodka też się denerwowałam. Teraz już nie. Z resztą siostra mi mówiła że zwariuję jak tak będę non stop myśleć czy wszystko w porządku. Już i tak całe życie będziemy martwić się o nasze dzieci w przyszłości ale trzeba to robić bez paniki:) Ja czuje się świetnie:) Spanie mnie męczy ale najważniejsze że nic ani nikt mi w tym nie przeszkodzi:) kładę się i od razu zasypiam jak dziecko:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - to wlasnie chodzi ze to sa bliznieta i to ciaza zwiekszonego ryzyka. Wszystko sie moze stac. Musze sobie wybic z glowy te wszystkie zle scenariusze . Ktory ty juz masz tydzien? Ja jutro zaczne 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka taka ciąża jest traktowana tak dlatego, że masz dwoje dzieciaczków w brzuchu i po prostu będziesz miała częstsze kontrole ale mnóstwo kobiet rodzi zdrowe bliźniaki:) Będzie dobrze zobaczysz:) Nie wiem jak mam Ci z głowy wywiać te czarne myśli. Ciesz się kochana ciesz. Najgorsze masz za sobą:) Dziewczyny z chęcią by się z Tobą zamieniły. Ty już jesteś w ciąży, już widziałaś maluszki na usg. To jest bezcenne:) Ja jutro zaczynam 11:) Także równo 2 tygodnie jest różnicy między nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - tylko ze sa rozne rodzaje blizniat. Te moje prawdopodobnie maja jedno lozysko, jedne wody plodowe , jedna pepowine. Jeden dzieciaczek moze zabierac jedzenie drugiemu itp. Ciaza blizniacza jest duzo latwiejsza kiedy kazde z dzieci ma osobne lozysko i wody okoloowodniowe. Wtedy dzieciaczki sa duzo bezpieczniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych, co zaszły: idźcie stąd. Nie czujecie się głupio, że wciąż tu jesteście. Ja pieprzę, nikt wam tego nie powie, ale nam, staraczkom już się rzygać chce od waszych "dolegliwości". Załózcie sobie swoje forum. To jest DLA STARACZEK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka jesteś pod stałą opieką lekarzy. Proszę Cie nie zamartwiaj się na zapas bo to szkodzi maluszkom. Pewnie znowu naczytałaś się najgorszych opcji jakie Ciebie dotyczą. Poczytaj sobie jak rozwijają się maluszki, jak rosną i jak wszystko wygląda z tygodnia na tydzień. To na pewno wywoła uśmiech na Twojej twarzy:) Wszystkie Cię tutaj wspieramy i nie damy Ci się zadręczać:) Idę już spać a ty wtul się w swojego m. Niech Cię przytuli i ukocha najmocniej jak może:) Razem poradzicie sobie z całym przebiegiem ciąży aż do porodu:) Buziaczki Ci ślę i przytulam mocno:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neska ciebie też to dotyczy. Każdy twój post dotyczy twojej ciąży. Ogarnij się kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu jak jesteś jedną ze staraczek w tym wątku, w co wątpię, to się zaloguj i napisz to samo jako zalogowana. Jeśli nie to spadaj na drzewo bo Ciebie wątek nie dotyczy. A i to jest moja jedyna i ostatnia wypowiedz do Ciebie. Z pomarańczowym Gościem tchórzem nie będę rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska nie reaguj, bo to bez sensu. Nie ma co się wdawać w dyskusje. mam nadzieję, że żadna z mamusiek sobie tego do serca nie weźmie i dziewczyny z nami zostaną, bo kto nas będzie zarażał jak nie Wy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neska - wiem , wiem. Jutro mam usg z moim ginekologiem on jest najlepszy w seoim fac*****est ordynatorem oddzialu. Jutro go dokladnie wypytam co i jak. Gosciu - znowu probujesz nas podzielic. Jesli jestes taki odwazny to przedstaw sie. Zadna z naszych stalych kolezanek napewno czegos takiego by nie napisala. Wlasnie ze my tu zostaniemy i niedlugo cala reszta zajdzie w ciaze i ten temat przemieni sie w : zaszlam w ciaze w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, co z tego, ze sie przedstawie. Ewentualnie uznacie, ze jestem wredna i strace dostep do maila. Bo napisalam prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec przedstaw sie. Skoro tak cie denerwujemy wiec po co chcesz wogole z nami wymieniac sie mailami i wogole z nami rozmawiac? Czemu udajesz kogos innego skoro twoje wypowiedzi i tak sa nieszczere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos mi sie wydaje zlngoaciu ze ty i yltak nie masz dostepu do maila. A jezeli jednak sie myle i tak bardzo przeszkadzaja ci wypowiedzi zaciazonych to poprostu nie pisz juz z nami. Nikt cie nie prosi. Przeszkadza ci, nie zagladaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) 2 dni mnie nie było a tyle do czytania, no ale dałam radę od rańca, wyspałam się za wszystkie czasy, wczoraj zrobiliśmy z M rocznicę ślubu i pojechaliśmy w miejsce, gdzie było wesele na obiad, cudownie, ale musiałam M oddać połowę obiadu bo myślałam, że zwymiotuję (nie mięsem a rybą :| ) no i wróciliśmy do domu po 16 i...spałam z przerwą na wyjście z psem aż do 6 rano :) U Was gwarno widzę :) co do wieku, to ja jestem pomiędzy (w tym roku 30 na karku :P) * agnes - jak relacje z M??, myślę, ze powinniście podejść poważniej do małżeństwa, obrażanie się na wzajem w tym wieku i w takiej sytuacji życiowej (jesteście do cholery małżeństwem już, a to nie przelewki :P) nie jest dobrym rozwiązaniem. Ja mam ciut inne zdanie w tym temacie aniżeli dziewczyny, bo wina nigdy nie leży po jednej stronie, bo na relacje międzyludzkie pracujemy we dwoje, także życzę Tobie szybkiego rozwiązania problemów domowych, na pewno źle to wpływa na Twoje samopoczucie, a co za tym idzie, przyszłe macierzyństwo... ale o co chodzi z pracą?? przecież podjęliście taką decyzję wspólnie?? przynajmniej tak kiedyś rozmawiałyśmy... * Bullitka - Kochana moja, jak będziesz potrzebowała jeszcze luteiny to ja mam całe opakowanie, szkoda, ze mnie nie było, to wysłałybyśmy Tobie z Życzliwą 2 op. w jednej paczce, ale nic nie stoi na przeszkodzie abym i ja podesłała Tobie, jak Ci będzie brakować to poisz, służę pomocą i nie czytaj w necie bzdur !!!, ja kiedyś czytałam to miałam chłoniaka, guza a ostatnio jestem przed udarem :) net naprawdę głowę psuje, lepiej szukaj wózków dla swoich pociech :P, a i Kochana, moja wymarzona kuchnia :D, obowiązkowo piekarnik na wysokości głowy, kto projektował jeśli można spytać?? ano właśnie, znowu zacznę ten temat, to mamuśki niech się wypowiedzą, zastanawiałam się i co myślicie na temat x landera?? Życzliwia - piękna Niuńka, cudowne opaski, taka dziewczęca ta Twoja córunia, a i gosciu, ściemniasz wydaje mi się, tyle w temacie :) dzisiaj jedziemy z M na cmentarz a potem na obiad do teściowej, obiecała synowej makaron z sosem bez mięsa :P miłego dnia Kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczeta, jak zwykle witam sie z rana z pracy :-) wczoraj juz nie mialam jak pisac bo u mnie w pracy od 11 zaczyna sie straszny mlyn a pozniej z moim M przygotowywalismy ostatnie pomieszczenie do dzisiejszego malowania. Zaraz sobie dokladnie poczytam o czym wczoraj pisalyscie i zajrze na maila. MalaNadziejo moj wczorajszy sen byl o tym ze odwiedzilas mnie na pogaduszki i to nie wiem dlaczego ale w domu moich rodzicow :-) oj daleko bys miala bo to az pod zamosciem :-P a do lekarza ide w poniedzialek bo pytalas o to czy nie myslalam jeszcze o konkretniejszych badaniach Widze ze jakis gosc znowu wprowadza zamet na forum, wedlug mnie ta osoba nie ma dostepu do maila a chce tylko rzucic podejrzenia na kazda z nas :-( tylko po co? Przeciez jak kogos nie intetesuje temat to zwyczajnie nie wchodzi na forum albo wypowiada jasno swoje zdanie jako osoba zalogowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mam jeszcze jedno pytanko, czy Wy też macie taki napięty brzuch, jakby od środka...dziwne uczucie, jakby mnie coś rozpierało...macica chyba puchnie :| bo nie wiem czy mam się martwić czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) U mnie kobietki bez zmian ;) @ nadal nie ma, ale zaczekam na spokojnie do jutra.. Wczoraj wieczorem troszkę mnie "tąpnęło", ale M mnie szybko sprowadził na ziemię-taka chwilówka :/ dzisiaj jest ok. Pozostaje mi tylko czekać. Miłego dnia Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny A ja znowu mam krwawienie. Przy podcieraniu. Leki biore wiec nie wiem co sie dzieje. Chyba nie donosze tych dzieci :((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zyczliwa Twoja Karolinka to normalnie cudenko, śliczna dziewczyneczka :-) taka slodka pociecha :-) Betko przykro mi z powodu testu, ale moze bylo jeszcze z wczesnie i dlatego druga kreseczka sie nie pojawila. Dopoki nie ma @ to jest nadzieja, badz dobrej mysli Daisy baardzo mi sie podoba Twoja kuchnia, sama marzylam o czerwonych frontach ale moj M stwierdzil ze sa babskie i sie nie zgodzil :-P my mamy tez lakierowane, dol w brazie a gora to taka niedojrzala oliwka, pomysl zaczerpniety z brw a robione byly na zamowienie. Jak byscie chcialy zobaczyc takie zestawienie to moge podeslac fotke wieczorem Haha Daisy widze ze masz takie same zyrandole jak ja :-D :-D A co do wina to polecam pic starajacym sie jakies czerwone bo czytalam gdzies ze dobrze wplywa na endometrium :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitka pójdziesz dzisiaj do lekarza to się czegokolwiek dowiesz :* bądź dzielna, dużo już zniosłaś także musi być dobrze!! Trzymam kciuki z całych sił!! Evelynka tak poprosimy fotkę - szukam inspiracji hehe bo póki co to mam w głowie tylko białą kuchnie i nie mogę sobie jej wybić - z czerwonymi dodatkami.... Mam wizję taką, bo to aneks i w otwartym salonie zamierzam nie miec mebli (jedynie rtv) a na środku ogromna czerwona kanapa/sofa i stoliczek :) mrrrrau :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bullitka - musisz byc spokojna, będzie dobrze, tylko nie stresuj sie Kochana, bierzesz luteine, serduszka bija, trzeba to przeczekać, boli Ciebie brzuch lub masz jakieś inne dolegliwosci?? I co to za podejście lekarzy, ze natura sama wybiera, przecież z góry Twoja ciaza nie jest naturalna, moze w naszym kraju szalu nie ma, ale podejście do ciąży z in vitro i bliźniaków jest inne. zycze Ci dużo spokoju i samych pozytywnych myśli :* joanne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitko nawet nie dopuszczaj do siebie takich mysli :-( nie wolno Ci tak myslec! jesli dobrze pamietam to pisalas ze rozmawialas z kims kto tez w ciazy blizniaczej tak mial. Chyba dzis idziesz na usg jak dobrze doczytalam to zobaczysz czy wszystko ok. Trzymaj sie kochana, trzymam kciuki zeby bylo w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak rozmawialam i tez miala plamienia ale to bylo w polsce o lekarz ja sterowal lekami. Ja zostalam sama. Biore jedynie duphaston. Ide dzis na usg ale lekarz i tak nic nie poradzi na te krwawoenia. Tu nie ratuja ciazy :(. Lekarz tylko sprawdzi czy serduszka bija. Teraz jeszcze zaczyna mnie brzuch i krzyz bolec. Wzielam nospe . Ja juz nie wiem co mam zrobic :( . Moze ta luteina by mi bardziej pomogla??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitko tylko spokojnie. Co to wogole za podejscie? Nerwy tez nie dzialaja dobrze na krwawienie. Niestety. Bedzie dobrze. Dobrze ze masz dzis wizyte. Na ktora? Betka to dobrze ze @ niema. Mysle ze jutro moglabys powtorzyc test. Evelynka no to faktycznie spory kawalek bym miala ;-) z samego pomorza :-) Joanne co do wozkow. Najwazniejsze zeby mial pompowane kola przednie i tylnie. Ja napewno bede kupowac woze ze skretnymi przednimi kolami. Najlepsze co moze byc. Kola sa najawazniejsze :-) tymbardziej ze termin pazdziernik/listopad. Ja z nadia mialam zwykly coneco toledo (ale to byly inne czasy) zaplacilam za nowy 750zl. Przywiezli mi go z pl ale bylam baaardzo zadowolona. Potem zuzyla go jeszcze dwojka dzieciaczkow ;-) My napewno bedziemy kupowac uzywany wozek. Szkoda mi dawac ponad 1000zl za wozek. U nas jest taka fajna strona gdzie naprawde dobry wozek i w idealnym stanie mozna kupic za 400-500zl. Moja znajoma ostatnio kupila wozek "MOHICAN" chyba TAKO za 300zl. A jest naprawde jak nowka i swietny. Jezdzilam nim :-) super sie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitko luteina ma wieksza ilosc progesteronu chyba w sobie. A moze bierz 3 tabl duphastonu? moja siostra wlasnie brala 3 tabl z tego co pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bullitko zobaczysz co dzisiaj ten doktorek powie, ale nie możesz tak przeżywać rety wiem, że łatwo mi mówić, ale musisz się Kochana wziąć w garść koniecznie i to już!! Daisy a gdzie Ty się podziewasz? ;) Dziewczyny ja spokojnie czekam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×